Mężczyzna zapukał w wielkie zniszczone drewniane drzwi. Po chwili usłyszał szczęk zamka, wrota otworzyły się z piskiem, a za nimi stał trzymetrowy potwór.
-Dimitrij? Jak dobrze cię widzieć po tylu latach..
-Witaj Slendermanie, mnie rownież niezmiernie miło. Pozwól, że przedstawie ci moją cókrę - Czarnowłosy położył delikatnie dłoń na głowę dziewczynki.
-Jak Ci na imię, panienko?- przykucnął i podał serdecznie rekę
-Loup - powiedziała stanowczo, chwyciła go za kciuk i potrząsnęła powitalnie. Slender zaprosił ich do środka, Ojciec poszedł porozmawiać, a dziewczynka została sama. Wyczuła w pobliżu dwie postacie do ktorych postanowiła pójść.
Siedziały w salonie nudząc się czarnowłosa podeszła i przywitała się
-No cześć, chcesz się z nami pobawić?
Zapytała ją jedna z dziewczynek, miała zachrypnięty głos. Niewidoma usiadła na przeciwko
-A w co sie bawicie?
-W zasadzie... to w nic ale mozemy porozmawiać - odparła słodko druga
-Jestem Sally, a koło mnie siedzi Himeko, zdradzisz nam swoje imię?
-Loup, nazywam się loup i mam 4lata- jej kąciki ust lekko podniosły się do góry.
Rozmawiały tak parę godzin, mały mag ziemi dowiedział się wiele rzeczy o swoich nowych koleżankach.. między innymi, że sally ma około dwudziestu lat ale wygląda na 8 ponieważ zamordowano ją w tym wieku. Himeko zostala porzucona w lesie gdy była noworodkiem, znalazł ją Slenderman i się nią zaopiekował. Rodzice dziewczynki wyrzucili ją dlatego, że urodziła się z niebieskimi włosami i oczami bez pigmentu, oraz źrednic "dziecko szatana" tak nazwał ją lekarz, gdy wyciągnął ją z łona matki. Obie historie bardzo poruszyły niewidomą...
CZYTASZ
Ślepy Morderca
Random-Jest piękna...- powiedziała młoda kobieta trzymajac w rękach noworodka. -Oby widziała- mała dziewczynka nie rozumiejąc słów rodzicielki, uśmiechnęła się uroczo. -A jak nie będzie widzieć?- jej mąż, zadał pytanie wywołujące u niej dreszcze. -Nie będ...