Tego dnia pogoda była wyjątkowo paskudna, padał deszcz, a szare chmury nie przepuszczały ani jednego promyka światła przez co na zewnątrz panował półmrok. No cóż się dziwić, w końcu jest szósta rano.
Młoda dziewczyna stawiała krok za krokiem, uważając na większe kałuże. Jej trampki już w połowie przemokły, ale nie zwracała na to szczególnej uwagi. Przynajmniej ledwie trzymający się parasol choć trochę chronił jej drobną posturę.
Usta dwudziestojednolatki wygięły się w lekkim uśmiechu kiedy zobaczyła klinikę, w której pracowała od dwóch lat.
Wyjeżdżając ze swojego rodzinnego miasta miała już w głowie ułożony plan co do jej życia w Londynie - mieście spełniających się marzeń.
Jest trochę fantazyjną osobą, ale za to bardzo kreatywną. W szkole zajmowała pierwsze miejsca w konkursach plastycznych oraz muzycznych. Kiedy gra na pianinie to wydobywa się z niego cicha, delikatna melodia, a wokół jej osoby wszystko nagle milknie.
Mimo to trzyma to w ukryciu, to są jej dary i talenty, nikogo więcej.
Powracając do głównego tematu czyli zamieszkania w tej wielkiej metropolii. Do tego skłoniły ją większe zarobki i chęć do lepszego życia. Pracując w klinice jako pielęgniarka jest odpowiedzialna za zdrowie pacjentów, ale od dwóch miesięcy także za marzenia pewnego blondyna.
--------------------------------
Hej wam... witam w nowym ff o Niallu 😁
Liczę, że Prolog wam się spodobał i zostaniecie ze mną na dłużej 😘 napiszcie co myślicie :Drose xx
CZYTASZ
Don't You Give Up //N.H//
FanfictionOPOWIEŚĆ PISANA 3 LATA TEMU. MOJE ZDOLNOŚCI PISARSKIE JAK I POGLĄDY ULEGŁY ZMIANIE PRZEZ TEN OKRES. JEDNAK ZAPRASZAM NA TO OPOWIADANIE JAK I NA KOLEJNE! On już dawno się poddał. Ona nadal walczy o jego życie. #560 05.10.2017r. #472 02.10.2017r. Cz...