Trzymałam kciuki... przepraszam, ściskałam. Byłam zdenerwowana tak bardzo, dosłownie czułam jak zaraz wybuchnę. Piski, oklaski, krzyki to wszystko ucichło kiedy tylko melodia rozprzestrzeniła się po całym pomieszczeniu. Chłopaki siedzieli na stołkach trzymając mikrofony w dłoni. Widziałam jak Niall pukał palcami o udo, wiedziałam,że jest zdenerwowany i kiedy tylko Harry zaczął śpiewać piosenkę spiął się, a na jego czole pojawiła się lepka, święcąca warstwa potu. Stałam z boku obserwując wszystko. Liam uśmiechnął się do niego, by pokazać mu, że może na niego liczyć.
Blondyn wziął wdech, przyłożył mike'a do ust i zaczął cicho swoją zwrotkę.
No, they don't teach ya this in school / Tego nie nauczysz się w szkole
Now my hearts breaking and I don't know what to do / Moje serce rozpada się na kawałki i nie wiem, co mam zrobićThought we were going strong / Myślałem, że jesteśmy silni,
Thought we were holding on / Myślałem, że jakoś się trzymamy
Aren't we? / Miałem rację?
Zaczęłam klaskać, a mężczyzna obrócił głowę i spojrzał na mnie, a na jego zarumienionej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Tak! Tak! Udało się!
Zakryłam podekscytowana usta słysząc jak jego głos idealnie wpasowuje się w tony chłopaków. Sami byli zaskoczeni, ale pozytywnie i widać, że są z niego dumni równie tak jak ja.
You and me got a whole lot of history / Ty i ja mamy długą historię
We could be the greatest team that the world has ever seen / Moglibyśmy być najlepszą drużyną, jaką widział świat
You and me got a whole lot of history / Ja i ty, mamy długą historię
So don't let it go, we can make some more, we can live forever/ Więc jej nie zmarnuj - możemy ją kontynuować, możemy żyć wiecznieNaprawdę dobrze im szło i kiedy tylko zakończyli występ gorący aplauz rozprzestrzenił się po studiu, a prowadzący podszedł do nich.
- Wow, to było naprawdę dobre. Jak to jest wrócić na scenę? - zapytał podchodząc do Stylesa.
- Emm... myślę, że dobrze. Brakowało mi takiej energii - odparł uśmiechając się eksponując swoje dołeczki.
- Planujecie jakąś trasę?
- Jesteśmy pewni, że się odbędzie, ale jeszcze nie mamy żadnych terminów - Louis zabrał głos.
- A jak idzie wam pisanie nowego albumu?
- Cóż... jest ciężko, ale dzięki nowym tekściarzom, naszym doświadczeniom i wielu godzinach ciężkiej pracy dajemy radę. - Zaśmiał się Liam.
- To będzie najlepszy album w historii - sprostował Niall - A ta piosenka to dopiero początek - dodał po chwili namysłu.
Po krótkim wywiadzie, cudownej reakcji publiczności kurtyna została opuszczona, a zespół zaczął się zbierać. Opadłam na kanapę chowając twarz w dłoniach. Czułam jak gorące łzy spływają po moich policzkach rozmazując mój cały makijaż oczu. Dlaczego ja w takich sytuacjach nie mam maskary wodoodpornej?
- Hej, czemu płaczesz? - Uniosłam wzrok na Irlandczyka, który z powrotem został posadzony na wózku inwalidzkim, uśmiechał się pogodnie. Widać, ze był szczęśliwy.
- P... po prostu jestem... z ciebie dumna Ni. - Chłopak otarł kciukami kropelki z mojej buzi, a następnie przybliżył się i niespodziewanie przycisnął swoje wargi do moich, a po chwili oderwał się i przyłożył swoje czoło do mojego.
- Dziękuję Bogu za to, ze natrafiłem na taką osobę jak ty - wyszeptał ponownie wbijając się w moje wargi. Jęknęłam oddając pocałunek.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej moje misiaczki <3 jak tam przygotowania do szkoły?? Ja zaczynam już od czwartku :DD
Btw... jak wam się podoba nowy rozdział ?? hehehe xDD
Wgl czytałam wasze propozycje dotyczące piosenek i miałam wstawić tu SS, ale cos mi nie pasowało mi podstawiłam na History ;* błagam, nie gniewajcie się :(
Czekam na wasze opinie,
rose xx
CZYTASZ
Don't You Give Up //N.H//
FanfictionOPOWIEŚĆ PISANA 3 LATA TEMU. MOJE ZDOLNOŚCI PISARSKIE JAK I POGLĄDY ULEGŁY ZMIANIE PRZEZ TEN OKRES. JEDNAK ZAPRASZAM NA TO OPOWIADANIE JAK I NA KOLEJNE! On już dawno się poddał. Ona nadal walczy o jego życie. #560 05.10.2017r. #472 02.10.2017r. Cz...