Wycieczka do Hogsmeade

359 17 0
                                    

Następnego dnia Adara obudziła się wtulona w Remusa. 

Mężczyzna jeszcze spał, więc kobieta szybko sięgnęła po leżącą obok różdżkę. Zobaczyła stojący obok niej kubek i wypiła szybko zimną herbatę. 

Jednocześnie w głowie miała wydarzenia z wczorajszego wieczoru. Nie wiedziała co robić. Nie chciała powiedzieć o tym Lupinowi, a z drugiej strony bała się, że Snape nie zatrzyma sekretu dla siebie. 

Musiała z nim wyjaśnić tą sprawę... Stwierdziła, że Noc Duchów to dobry moment. 

- Jak się spało?- zapytał lekko obudzony Remus spoglądając na nią

- Bardzo dobrze i mięciutko. Obudziłam cię?

- Nie - powiedział mężczyzna i przyciągnął do siebie kobietę.

Spojrzała na niego i nie czekając nawet chwili pocałowała go. Było im razem dobrze. Nie chciała przerywać tego momentu, ale była głodna.

- Musimy iść na śniadanie.

- A nie możemy jeszcze poleżeć.

- Chyba nie chcesz słyszeć burczenia w moim brzuchu?

- Już nie raz słyszałem.

- Kiedy?

- Jeszcze w czasach szkolnych.

- Remiś - kobieta spojrzała się na niego maślanymi oczkami

- Dobrze. Wstawaj i idziemy. 

Oboje podnieśli się z łóżka i stanęli naprzeciwko siebie. Dali sobie szybkiego całusa i trzymając się za ręce ruszyli w kierunku Wielkiej Sali.

W tym czasie Severus obudził się skacowany na fotelu. Spojrzał na ziemię. A tam leżały 2 butelki po whiskey. "No tak znowu się upiłem." Pomyślał. 

Od dawna alkohol był dla niego sposobem ucieczki od problemów. Pił od momentu rozstania z Adarą, gdy tylko sobie o niej przypominał. Teraz gdy widział ją codziennie jego problem stał się dużo większy. Nie było dnia, by nie wypił chociaż jednej butelki whiskey czy innego trunku. 

Wstał z fotela, wziął butelkę wody i ruszył pod prysznic. 

Kiedy woda spływała po jego ciele myślał o pocałunku. O tym jak cudownie się czuł dotykając jej ust. I jak chciałby, żeby ta chwila trwała wiecznie. Jednak jest pewien problem, kobieta już do niego nic nie czuje. W końcu ma Lupina.

Wyszedł z wanny, przebrał się w swoje standardowe szaty.  

Wywalił butelki do kosza i ruszył na śniadanie. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Adara siedziała uśmiechnięta przy stole, jednak w momencie gdy pojawił się Snape na jej twarzy pojawiło się zakłopotanie. Remus spojrzał się na kobietę, ale pomyślał, ze znowu pokłóciła się z nim, więc nie pytał o nic więcej.

- Drodzy uczniowie. Przypominam, że dzisiaj odbędzie się wycieczka do Hogesmade, a jutro wieczorem zapraszam o 19 na Noc Duchów

Kobieta zjadła swoją porcję kiełbasek w cieście i spojrzała na siedzącego w oddali Severusa. Był zamyślony, miała wrażenie, ze to przez nią. Musiała z nim porozmawiać na ten temat, jednak dopiero wieczorem. Teraz chciała spędzić czas z Remusem.

- Idziemy?- zapytała

- Gdzie? Za chwilę uczniowie wychodzą do Hogsmeade.

- Ale ja z nimi nie idę. 

Przeznaczona.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz