Jimin jako twój chłopak.
Trwał Fanmeet i wszyscy się dobrze bawili. Ale jeden z fanboyów (za Chiny nie wiem jak to odmienić) przykuł twoją uwagę. Był o rok starszy od ciebie, naprawdę czarujący i bardzo miły. Spotkał się już ze wszystkimi i w końcu podszedł do ciebie.
"T/I-ahh."
"Tak?"- spytałaś uśmiechając się.
"Wiesz, stałem się jednym z ARMY z twojego powodu, zawsze byłaś moim biasem."
Posłałaś mu uśmiech, ale nie zważyłaś, że twój chłopak posyła mu śmiertelne spojrzenia. Ty i Jimin nie ujawniliście się publicznie z waszym związkiem. Tak właściwe tylko wy, wasz menager i reszta chłopaków wiedziała.
"T/I-ahh."- powtórzył.
"Tak?"
"Czy możesz odpowiedzieć na to pytanie?"- podał ci notatnik z pytaniem: "Czy myślisz, że byłbym dobrym chłopakiem?"
Po prostu zachichotałaś i odpowiedziałaś "Oczywiście."
Papierek wyleciał z zasięgu twojego wzroku, kiedy wentylator mocniej zawiał (czy wentylator może mocniej zawiać?). Poleciał w drugą stronę.
Jimin, który patrzył na waszą dwójkę, chwycił kartkę i przeczytał to co było na niej napisane. Był zszokowany, ale nie okazywał tego.
Podszedł do twojego krzesła, oddał papier i szepnął ci na uszko.
"Nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia."- usłyszałaś jego głos, który sprawił, ze po twoim kręgosłupie przebiegł dreszcz.
Złapał twoją dłoń, a w drugą chwycił mikrofon, który pierwotnie trzymał V i wydawał odgłosy z jego rodzinnych stron, czyli z kosmosu. Jimin okrążył ręką twoją talie i powiedział.
"Cześć wszystkim, nie mogę już dłużej czekać, więc myślę, że muszę to powiedzieć."
Wszyscy patrzyli na waszą dwójkę. Chłopcy wiedzieli dokładnie, co Jimin chciał powiedzieć.
Pocałował cię, kiedy opuścił mikrofon. Mimo, że był to zwykły pocałunek, fani głośno wiwatowali.
"Mój ship jest prawdziwy!"- krzyknęła jedna z dziewczyn.
Oboje się uśmiechnęliście, kiedy usłyszeliście krzyki fanów. W końcu cię puścił, abyś mogła wrócić na swoje miejsce.
Wtedy fala pytań nadpłynęła.
"Jak długo się spotykacie?"
"Kto zainicjował pierwszy pocałunek."
"Możecie zrobić do siebie aegyo?"
Zadawali tak dużo pytań, że czasami pozostali członkowie odpowiadali za was, tymczasem wy nie mogliście złapać oddechu.
Po fanmeecie, keidy weszliście za kulisy, coś sobie uświadomiłaś.
"Byłeś zazdrosny o tego fanboya, który zadał mi pytanie w notatniku?"- spytałaś.
"Tak, dlatego nie mogłem dłużej czekać."- uśmiechnął się, a ty zaśmiałaś się z tego jaki zazdrosny był.
CZYTASZ
bts 8th member
FanfictionBts 8th member imagine! start - 13.03.18 (tak naprawdę to nie pamiętam) end - 15.08.19
