「 comeback ╳ bts 」

1.5K 88 27
                                    

Po latach sukcesów nadszedł czas pożegnać najstarszego. Był rok 2020, a jego służba w wojsku wciąż się zbliżała.

Spędził swój ostatni tydzień z Bangtanami, z ARMY i oczywiście, ze swoją rodziną. BTS nigdy nie było takie samo bez jednego członka.

Jednak nadal dążyliście do sławy, nawet bez jednego, ważnego elementu. Kiedy tylko najstarszy wrócił, ktoś inny został wam zabrany.

Dokładnie tak jak Jina, zostawiliście go, żegnając się. Kilka lat później Bangtan zaczęło się rozpadać.

Chociaż grupa była niekompletna, wasz czas nadal trwał. Ze wparciem ARMY, wasza legenda nadal trwała.

Kiedy Jungkook powrócił z wojska nie mieliście już ze sobą kontaktu. Ostatnia wiadomość jaką miedzy sobą wymięliście, to SMS jakiś rok temu.

Wszyscy zaczęliście mieć własne życia i zaczęliście akceptować fakt, że to co wam się przydarzyło to był tylko krótki epizod.

Miesiące później otrzymałaś wiadomość tekstową od swojego poprzedniego managera.

'T/I! Urządzamy spotkanie. Miło by było, gdybyś rozważyła przyjście na nie, bo bez ciebie nie będziemy kompletni.'

Przeczytałaś to i nagle wszystkie szczęśliwe wspomnienia cię uderzyły.

Po potwierdzeniu twego przybycia, wszyscy spotkaliście się w waszym starym dormie.

Jeszcze zanim tam dotarłaś, każdy rozmawiał z każdym, śmiali się i wygłupiali. Jak za dawnych czasów.

Podeszłaś do nich i od razu powitały cię ciepłe uściski i niekończące się historie.

Spotkanie z nimi było kolejnym wyjaśnieniem słowa satysfakcja. Słuchanie ich opowiadających o tym jak poznali swoje żony i wprowadzili się do nowych domów.

Siedziałaś tam i wsłuchiwałaś się w ich głosy, które odbijały się echem od ścian budynku.

- T/I a co u ciebie? - powiedział Taehyung, machając przed twoją twarzą, bo za bardzo popłynęłaś w głąb swojej wyobraźni.

- Oh, no cóż, Ja, mmm.... Podróżowałam, od kiedy was nie było. - uśmiechnęłaś się.

Wasz manager wszedł chwile po twojej wypowiedzi.

- Przepraszam, że przeszkadzam, ale musimy zacząć planować wasze spotkanie.

- Spotkanie?! - spytaliście równocześnie.

- Jeden ostatni dla ARMY. - powiadomił was. Chciałaś się rozpłakać, ale potrzymałaś się.

- Więc, na co czekamy? - powiedział uśmiechnięty Jungkook. Wszyscy wyszliście z pokoju.

XXX

Wszystko było gotowe. Spotkanie było pełne AMRY trzymających swoje stare ARMY Bomb.

Spojrzeliście na siebie i zrozumieliście, że nawet po tylu latach, rodzina zawsze pozostanie rodziną.

'I'm a born singer...'*


XXX

* - po angielsku brzmi lepiej.

Pod tą książką wybiło ponad 10K wyświetleń.

POLAĆ WINA.

bts 8th memberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz