「 fanfics ╳ jimin 」

1.3K 74 47
                                        

Siedziałaś na krześle, kiedy miałaś farbowane włosy. Chłopcy też zmieniali się na czarny kolor.

Niekończące się prośby fanów, abyś miała czarne włosy w końcu zostały wysłuchane. Minęło trochę czasu i zapomniałaś jak w nich wyglądasz. Według ARMY ten kolor był twoim najlepszym. Uśmiechnęłaś się na nagłe wspomnienie.

- Okej, teraz to zostawimy na jakieś pół godziny. - twoja stylistka uśmiechnęła się, kiedy zawijała twoje włosy w jakiś czepek pod prysznic.

- Dziękuje Unnie. - ukłoniłaś się delikatnie. Patrzyłaś jak odchodzi i jak Jimin idzie w twoją stronę. - Wyglądasz dobrze w czarnych włosach. - posłałaś w jego stronę komplement. Jego włosy zostały pofarbowane wcześniej.

Specjalnie przejechał palcami przez swoją czuprynę i uśmiechnął sie zawadiacko.

- Tak?

- Tak, wyglądasz tak dobrze, że prawię bym się z tobą umówiła. - pogłaskałaś go po głowie, a on się zaśmiał.

We własnej głowie Chim twierdził, że to jeden z tych twoich żartów, które rzadko rozumiał. Tak jak Taehyung miał swój własny język, ty miałaś te swoje dziwne komplementy, a chłopcy nie wiedzieli czy wziąć to jako właśnie komplement czy obelgę. Po za tym, nigdy im tego nie mówiłaś.

- Prawie? - Jimin zachichotał i położył dłoń na tyle twojego krzesła dla wsparcia.

- Preferuje Kwon Jiyonga. - powiedziałaś sarkastycznie i wróciłaś do swojego telefonu.

- Oh tak... - usiadł obok ciebie i także wyjął swoją komórkę. - Też bym go wybrał zamiast ciebie, wiesz?

- Nieprawda. - otworzyłaś aplikacje o której powiedziała ci fanka i zaczęłaś przewijać się przez rekomendacje.

- Huh? - jego brwi się zmarszczyły, kiedy zwrócił się w twoją stronę.

- Wybrałbyś Yoongi Hyunga zamiast Jiyonga Oppy. - podniosłaś jedną brew i mrugnęłaś.

- Przestań mnie z nim shippować dziwaku. - oparł się o oparcie jego krzesła i powrócił wzrokiem do jego telefonu.

- Wiem, że go lubisz. - uśmiechnęłaś się i kliknęłaś na książkę, która ma atrakcyjną okładkę.

Nie odpowiedział, co sprawiło, że stałaś się jeszcze większą shipperką YoonMina niż byłaś przed chwilą.

- Ale ja shippuje mnie z tobą. - zachowywał się uroczo, ale ty tego nie widziałaś, położył brodę na jego dłoniach.

- Ew. - mentalnie miałaś już odruch wymiotny, ale nie z powodu idei Jimina z tobą, ale ciebie z Jiminem. (w sensie, że sądzisz, że Mochi jest dla ciebie za dobry.)

Przewrócił oczami i poddał się. Kiedy w końcu zorientował się co zajmuje twoją uwagę, wyrwał ci telefon z dłoni.

- Oddaj mi mój telefon ty grupy chipsie! - wyciągnęłaś po niego rękę i jęknęłaś.

- Fanfic huh? - podśmiewał się, a ty zaczynałaś się denerwować. - Więc to jest to, na co cały czas patrzysz. - seria rzeczy o które może cię denerwować zalała jego mózg.

- Yeah, a teraz oddawaj! - znów sięgnęłaś, ale tym razem z powodzeniem go odzyskałaś.

- Czemu w ogóle czytasz fanfiki? - obrócił się w twoją stronę i zapytał.

- Bo chcę czytać o tym jak przekształciłam Song Joongki ze szkolnego bad boya w mojego soft chłopaka. - znów zaczęłaś czytać. - Idź sobie gdzieś. - odganiałaś go i przykleiłaś swoje oczy do ekranu przed tobą.

- Czytasz fanfiki o... Nas? - zapytał, chciał wiedzieć czy czytasz opowiadania o waszych relacjach.

Pokiwałaś głową, a on uśmiechnął się szeroko.

- Cholera! - westchnęłaś i ścisnęłaś mostek swojego nosa. - Czytam o tobie i Yoongi Hyungu, ale nie o nas.

- Chciałbym przeczytać o nas. - na jego twarzy wykwitł uśmieszek i pochylił się bliżej ciebie. Ty sądziłaś, że to dziwne. Jimin zwykle był Uroczym Małym Mochi, ale teraz definitywnie był Christian Chim Chim.

- Skąd to? - twoja twarz pokazywała zmieszanie.

- Co? - zachowywał się niewinnie, ale w środku niego jego ciemna strona się pokazywała.

- Twoja odwaga. Myślałam, że jesteś wieczną dziewicą czy coś. - twarz starszego zmieniła się momentalnie.

- Yah! Nie jestem czysty! Jakbym był to nie byłbym idolem! - zaczął narzekać, a ty podniosłaś w górę obie ręce i westchnęłaś.

- Okej, chill. - odetchnęłaś i odwróciłaś się od niego.

Odszedł delikatnie zirytowany, ale ty byłaś szczęśliwa, że w końcu zdobyłaś swoją potrzebną do czytania fanfików ciszę.

XXX

Nie lubię YoonMina.

X X X

jeśli myśleliście, że jestem spokojną osobą to chyba jesteście w błędzie

jeśli myśleliście, że jestem spokojną osobą to chyba jesteście w błędzie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

zapraszam bo odwalam tam dziwne rzeczy

i właśnie, kiedy macie wystawianie ocen? bo ja mam 4 czerwca, ale słyszałam że gdzieś jest 10 🤷🏻‍♀️

bts 8th memberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz