「 ill x bts [ II ] 」

1.3K 110 4
                                        

W uchu słyszałaś małe dźwięki i głosy, ale brzmiały jak ciche mamrotanie. Jasne światło wpadło w twoje oczy. Wszystko brzmiało wyraźniej.

Zobaczyłaś jak Jungkook macha i woła do kogoś, ale nie odwróciłaś głowy w tym kierunku.

- Kook. - chciałaś powiedzieć. Spojrzał na ciebie i kontynuował chodzenie. Złapałaś go za szyję i zakopałaś twarz z jego klatce piersiowej.

- Po prostu się nie ruszaj, nie próbuj mówić. - jego kroki stały się szybsze, a jego głos brzmiał jakby był zmęczony.

Zobaczyłaś za wami resztę. Uśmiechali się, żeby podtrzymać cię na duchu.

Ludzie biegali w różnych kierunkach, a ci na zewnątrz wciąż byli tak głośni, że mogłaś ich usłyszeć.

Poczułaś jak Jungkook sadza cię na krześle, a zimne powietrze uderza w twoją skórę. Westchnęłaś i wytarłaś pot z czoła tyłem dłoni.

- Już w porządku? Jak się czujesz? Potrzebujesz wody? - Jin uklęknął przed tobą, więc nie musiałaś podnosić głowy.

- Jest okej, trochę zmęczona. - uśmiechnęłaś się słabo i zamknęłaś oczy.

- T/I, możesz odpocząć do następnej części. Chłopcy też mogą. - usłyszałaś waszego managera przez słuchawkę.

- Będzie dobrze, zostanę tutaj. - powiedziałaś i znów zamknęłaś oczy.

Następne dziesięć minut pełne było niekończącego się wachlowania, pytań Jina, uścisków od Taehyunga i Hoseoka, Jungkooka nie odrywającego waszych dłoni od siebie, Yoongiego wycierającego twój pot, Namjoona besztającego cię za zemdlenie ( był zbyt przerażony, że następnym razem jak to się stanie, będzie to coś gorszego.) i makijażystki odpychającą od ciebie dłoń Jimina, która ściskała twoje policzki, kiedy ona naprawiała twój makijaż. W jego obronie, wyglądałaś uroczo, ale był po prostu zmartwiony i nię mógł być sobą póki się nie dowiedział, że wszystko z tobą w porządku.

Kiedy odzyskałaś siły, zaczęłaś się przygotowywać do następnego aktu. Chłopcy się martwili, ale zbyłaś ich.

Hoseok od czasu do czasu na ciebie spoglądał, żeby sprawdzić czy wszystko w porządku i czy znów nie zemdlałaś.

Noc skończyła się tym, że wróciłaś do hotelu z siedmioma nadopiekuńczymi chłopakami.

bts 8th memberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz