Już nie pytałem się ludzi o dziewczynę, wiedziałem ,że nic nie wiedzą. Nagle usłyszałem szloch. Stanąłem jak wryty i powoli zacząłem się obracać.
Zauważyłem dziewczynę miała potargane ubrania, poszarpane włosy opadające na jej twarz. Kiedy poniosła głowę odrazu poznałem w niej zaginioną dziewczynę. Wstała z miejsca i wręcz rzuciła się na mnie mocno przytulając.
-Ty nic mi nie zrobisz prawda? Jesteś moim prawdziwym przyjacielem?-spytała roztrzęsiona, płacząc w moją koszulkę. Przypomniałem sobie o zakładzie i zacisnąłem mocniej pięść na jej bluzce.
-Nic ci nie zrobię możesz mi ufać-odsunąłem od siebie dziewczynę i popatrzałem w jej oczy-Boże co on ci zrobił?-Spytałem bardziej siebie niż ją wyciągnąłem telefon z kieszeni i zadzwoniłem na grupie z chłopakami.
********
-Maks co jest?-spytał Kuba
-Znalazłem ją. Jesteśmy na bocznej uliczce obok mostu chyba wiecie gdzie- powiedziałem do reszty.
-Zaraz będziemy-powiedział Mati i wszyscy się rozłączyli.
Zaprowadziłem dziewczynę na ławkę i sam usiadłem obok niej . Była cholernie bezbronna i sam nie wiem po prostu przypuszczałem co się stało i mega się o nią bałem. Byłem świadom ,że po tym incydencie będzie inaczej ,ona będzie inna. Siedziała obok mnie patrząc się w dal , w pustą przestrzeń która znajdowała się przed nią. Z jej oczu leciały łzy a jej twarz nie mówiła kompletnie nic.
-Myślałam ,żę on jest moim przyjacielem-zaczęła -a on perfidnie mnie oszukał i wykorzystał-mówiła to bez jakichkolwiek emocji wciąż patrząc w dal-przepraszam
-Za co przepraszasz?-spytałem patrząc na nią.
-Za to ,że przeze mnie macie problemy -spojrzała na mnie
-Nie gadaj tak-powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej
Rozmowę przerwali nam chłopcy razem z rodzicami Mateusza.
******************
Hejka kolejny rozdział. Obiecałam ,że wrzucę w poniedziałek albo we wtorek więc wrzucam we wtorek to nic ,że o 23 haha
Buziaki
CZYTASZ
To tylko zakład
FanfictionCzworo chłopaków założyło się o przypadkową dziewczynę z koncertu. Kto pierwszy ją poderwie będzie miał do niej wyłączne prawo.Który z chłopaków rozkocha w sobie dziewczynę?