-Dobra to ja i Tomek, Ala i Maks, Kuba i Mati- wyliczałam palcami-Dobra lecimy nie śpimy.
*Prv. Maks*
Wsiadłem z Alą do kajaku. Odpłynęliśmy kawałek od reszty ,żeby inni mogli odbić od brzegu.
-Maks proszę tylko nas nie wydup- powiedziała Ala
-No spróbuję ale nic nie obiecuję-powiedziałem i uśmiechnąłem się do szatynki.
-Dobrze ,że wzięłam wodoodporne etui-powiedziała i przewróciła oczami. Na jej gest głośno się zaśmiałem i zacząłem kołysać sprzętem.
-Jak wyjdziemy to dostanie ci się -powiedziała surowo w moją stronę i odwróciła wzrok.
-Co tam gołąbeczki?-spytał Tomek podpływając do nas swoim kajakiem.
-Ala ma focha-zaśmiałem się .
-Wcale ,że nie!-wykrzyknęła dziewczyna.
-Wcale, że tak!-pokazałem jej język.
-Boże Nati odpływamy bo tu kłótnie małżeńskie się zaczynają-powiedział blondyn po czym odpłynęli śmiejąc się.
SKIP TIME ZIUMMMM
Wszyscy razem wypłynęliśmy z zatoczki i skierowaliśmy się w stronę punktu docelowego. Załadowanie chłopaków do kajaku zajęło trochę więcej czasu niż przypuszczaliśmy bo Mati nie przebrał butów i musiał jeszcze podbiec do busa.
-Dobra plutonie robimy wyścigi!-krzyknął Kuba i razem z Mateuszem i ruszyli na sam początek.
-Musimy to wygrać -usłyszałem głos niebiesko okiego. Chwilę później Natalia i Tomek wyprzedzali nas.
-No kurwa Maks wiosłuj a nie-powiedziała oburzona dziewczyna.
-To mi pomóż-zaśmiałem się i ruszyliśmy za całą resztą. Z tego co zaobserwowałem Tomek wybił się na prowadzenie.
*Prv. Kuba*
-No Mateusz pokaż ile dała twoja siłownia-zwróciłem się do szatyna siedzącego przede mną -WIOSŁUJ!-krzyknąłem
-No już ,już -odpowiedział mi i przyśpieszyliśmy zostawiając resztę w tyle.
Szczerze widoki były piękne. Serio. Pierwszy raz byłem na kajakach i chyba będę tu przyjeżdżał częściej. Powoli dopływamy na miejsce niespodzianki jestem ciekaw jak Natalia zareaguje na niespodziankę.
*Prv. Tomek*
Zaraz będziemy na miejscu. Muszę się pochwalić. Nie wygadałem się co jest strasznie dziwne. Teraz tylko zostaje zrobić jej jak największą niespodziankę.
-Nati kochanie możesz zamknąć oczy?-spytałem i uśmiechnąłem się.
-No ok tylko po co?-spytała mnie poruszając ramionami
-No po prostu zamykaj a nie gadasz cały czas-zwróciłem się do dziewczyny
Brunetka zamknęła oczy a ja podpłynąłem do brzegu i bezpiecznie wyprowadziłem ją z łodzi.
Serio nie wiedziałem ,że tutaj tak dobrze wygląda na wszystkich drzewach wisiały lampki na środku stał duży basen a przy wodzie były rozłożone materace i rzutnik na którym leciał Ed Sheeran. Nie wiem czy wspominałem ale ona go uwielbia. Po drugiej stronie były rozłożone stoły z jedzeniem. Ok czyli tak spędzimy ten wieczór.
-No dobra już możesz otworzyć-powiedziałem cicho i złapałem jej rękę.
Dziewczyna powoli otworzyła oczy i szeroko się uśmiechnęła.
-Boże jesteście wspaniali-obróciła się i popatrzała na naszych przyjaciół. Po czym skierowała swój wzrok na mnie i wpiła się w moje usta. Kiedy skończyliśmy usłyszeliśmy piski i klaskanie.
-Tomek naprawdę nie musieliście- wtuliła się we mnie -i tak za chwilę mnie nie będzie-uśmiechnęła się smutno
-Nie mów tak kochanie zawsze będziesz w moim serduszko ,niezależnie od tego co przyniesie nam czas.Kocham cię najmocniej wiesz? -mocno przytuliłem mojego skarba.
-Wiem-powiedziała cicho i mocno wtuliła się we mnie .
Obok nas pojawiła się reszta i wszyscy razem się przytuliliśmy .
-Kocham was wszystkich bardzo mocno pamiętajcie-po jej policzku spłynęła samotna łza-nawet jeśli będę tam-pokazała palcem w niebo- zawsze będę z wami i będę was wspierać. A jak któryś mi się narazi to ohoho- zaśmiała się
-Dobra zapamiętałem nie jeść twoich żelków-powiedział cicho Mati udając skupionego, i wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem.
-Zapamiętaj-powiedziała i pogroziła mu palcem nadal śmieją się.
************************
WOW NAPRAWDĘ DZIĘKUJĘ TA KSIĄŻKA MA JUŻ 4 TYŚ. WYŚWIETLEŃ. Napradę to było moje marzenie a wy je spełniliście. Dziękuje!!!!
I pyk dzisiaj ponad 500 słów.
KOcham was i do kolejnego <3
CZYTASZ
To tylko zakład
FanfictionCzworo chłopaków założyło się o przypadkową dziewczynę z koncertu. Kto pierwszy ją poderwie będzie miał do niej wyłączne prawo.Który z chłopaków rozkocha w sobie dziewczynę?