#25

648 32 3
                                    

Chłopaki gdzieś poszli więc zwolniły się dwa miejsca na stołkach wykorzystałem sytuację i usiadłem na jednym z nich. Nawet nie wiedząc kiedy moje powieki opadły a ja zasnąłem.

*Prv. Tomek*

Obudziła mnie dopiero dość głośna wymiana zdań chłopaków.Jeszcze chwilę miałem zamknięte oczy jednak otworzyłem je kiedy Mateusz uderzył mnie w ramię .

-Czego?-odezwałem się zaspany

-Przed chwilą moja mama gadała z lekarzem.-Na chwilę urwał wypowiedz i przetarł oczy.-Jest dobra i zła wiadomość.

-Jaka jest zła-spytałem z nadzieją ,że to nie będzie nic złego.Mateusz głośno wypuścił powietrze.

-Zrobili jej badania.Przy okazji odkryli ,że Natalia ma nowotwór -Powiedział bardzo szybko. 

Siedziałem na krześle jak sparaliżowany. Wiem ,że czekają nas bardzo trudne chwile. Przypomniały mi się wszystkie nasze wspólnie spędzone chwile.Nie ważne ,że założyliśmy się o nią. Naprawdę się w niej zakochałem i była dla mnie bardzo ważna.

-Gdzie On jest?-Spytałem podnosząc wzrok na chłopaków.

-W głowie-powiedział cicho Kuba.

-Kurwa-walnąłem ręką o ścianę-można do niej wejść?

-Nie w tym stanie Tomek-Maks popatrzył na mnie. 

********************************

Krótki ale treściwy rozdział.

Buziaki i do kolejnego.

To tylko zakładOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz