Pov Blanka
Właśnie skończyłam lekcje. Wyszłam ze szkoły wkładając słuchawki do uszu i włączając muzykę. W tym momencie dostałam Sms'a.
Kacper: Hej czekam na parkingu.
Nic nie odpisałam tylko pożegnałam się z Julką która poszła na autobus i poszłam na parking. Zauważyłam auto Kacpra i po prostu bez słowa, ze słuchawkami w uszach wsiadłam do środka. Nadal nie odczepiałam wzroku od telefonu lecz usłyszałam zakluczanie drzwi i spojżałam się na Kacpra.
B: Open this.
Zaczęłam szarpać klamkę.K: Proszę wysłuchaj mnie.
B: Ok masz 3 minuty. Powiedziałam przewracając oczami.
K: Więc tak. Baardzo cię przepraszam. Wypiłem za dużo z Lexy i rozmawialiśmy o dziewczynie która mi się podoba ale raczej nie darzy mnie takim samym uczuciem. Potem przyszedł Marcin i dał nam alkohol. Ze smutku wszystko wypiliśmy i nie panowałem nad czynami. To był tylko głupi pocałunek bo przez chwile Lexy przypominala mi tą dziewczynę lecz gdy weszłyście wszystko zacząłem ogarniać. Blanka przepraszam. Proszę wybacz mi i przyjaźnijmy się dalej. Obiecuje że bez twojej zgody nie tkne więcej alkoholu.
B: Kacper... Jaa...
Kacper wciął mi sie w słowo.
K: Wiem nie chcesz mnie już znać...
Nic nie odpowiedziałam tylko przytuliłam chłopaka. W końcu mogłam poczuć jego zapach i mieć uczucie bezpieczeństwa lecz z drógiej strony jest mi troche przykro że jest dziewczyna która mu się podoba. ( A oczywiście chodzi tu o Blanke )K: Ok czyli dalej się przyjaźnimy?
B: Yes.
K: Super to teraz możemy jechać wybrać klub.
Kacper odpalił samochód i ruszyliśmy.W końcu udało nam się wybrać klub który jest nawet niedaleko nas. Ustaliliśmy że codziennie o 16 mamy treningi. Kacper z jakimś gościem o imieniu Bartek a ja z chłopakiem o imieniu Kuba. Treningi zaczynamy od jutra i mamy stosować ćwiczenia na lepszą kondycję np. bieganie. Po ustaleniu wszystkiego wróciliśmy do domu.
*W domu
Weszliśmy do środka i rozeszliśmy sie do pokoji. Szybko odrobiłam wszystkie lekcje i spakowałam potrzebne zeszyty na jutro oraz w końcu strój na W-f. Akurat jutro na 8 godzinie mam W-f i zaraz po tym trening. Mam nadzieję że nie będę zmęczona. Po spakowaniu plecaka sięgnęłam po telefon z kieszeni i sprawdzilam godzinę. Była prawie 17. Zaczęłam się zastanawić. Skoro ja się pogodziłam z Kacprem to ciekawe czy julka i Lexy też ze sobą się kumplują. Postanowiłam napisać do Julki.B: Hej.
J: Hej.
B: Mam pyt. Jak tam pomiędzy Tobą i Lexy.
J: Nadal nie odzywamy się do siebie.
B: Ok bo jak coś to ja pogodziłam sie z Kacprem to może ty sie pogodzisz z Lexy?
J: Jak narazie nie mam zamiaru.
B: Ok.
Postanowiłam że musze je jakoś pogodzić. Hmm dzisiaj mamy nagrać za 20 min Joga chellenge na kanał Kacpra. Ma być Lexy i Marcin vs Ja i Kacper. Szczerze boje się jakie Stuu znalazł pozy ale ciesze się że będę w parze z Kacprem.
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Hejka! Mam nadzieję że się podoba. Nie wiem czy zauważyliście że od kilku dni codziennie pojawiają się nowe części. Teraz zależy od was czy jutro będzie rozdział. 21☆ i jutro będzie next.
Bayy <3
CZYTASZ
Blanka Chaplin. Team X
FanfictionBlanka Chaplin jest siostrą Lexy Chaplin. Lexy przeprowadza sie do domu x a jej siostra bedzie jej towarzyszyla przez kilka dni, a może dłużej? Co tam sie stanie? Jakie będą mieć przygody?Dowiesz sie czytając moje opowiadanie... Podczas pisania tej...