Wypadek Kacpra

1.5K 45 17
                                    

Pov Blanka
Gdy wyszłam od Lexy usłyszałam Kacpra. Szybko zbiegłam na dół. Chłopak leżał przy schodach z rozciętym czołem.
Kucnełam przy nim i zapytałam ze zmartwoną miną.

B: Nic ci nie jest?

K: Nie spoko jest okej.
Kacper bez problemu wstał, lecz z jego czoła kapała krew.
Bez słowa złapałam go za rękę i poszliśmy do kuchni. Na szczęście nikogo w niej Nie było. Kazałam Kacprowi usiąść przy stole. Zrobił to a ja wyjęłam z szafki wodę utlenioną i gaziki i podeszłam do chłopaka.

B: Trochę cię poszczypie.

K: Spoko gorsze rzeczy przeżyłem.

B: Na przykład jakie?
Kacper zaczął mi opowiadać a ja oczyszczałam mu ranę lecz było mi nie wygodnie się schylać więc Kacper posadził mnie sobie na kolanach i zaczął mówić.

K: Gdy byłem mały rozwaliłem sobie czoło o chuśtawkę...
Gdy chłopak skończył opowiadać skończyłam opatrzenie.

K: Dziękuję.

B: Nie ma za co.
Gdy wszystko schowałam do kuchni wszedł Stuu.

S: Blanka jedziemy nagrywać i... Kacper co ci sie stało?

K: A to tylko mnie Blanka pobiła.

B: Say what? Zapytałam unosząc brwi.

S: A tak na serio? Dopisywał się Stuart.

K: Spadłem ze schodów.

S: No i w to wierze. Dobra mniejsza o to. Blanka musimy już jechać. Zawołam tylko Kubę żeby nas nagrywał.
Stuu na chwile zniknął lecz po chwili wrócił z operatorem kamery. Kuba zaczął nagrywać...
S: Siemaneczko ludziska.

B: Ej to moje przywitanko. Sieemaneczko ziomeczki z tej strony Blanka i Stuu.

S: Dzisiaj razem z Blanką jedziemy do galeri. Wszyscy pisali abyśmy nagrali te zakupy razem. Więc za chwilę będziemy w galeri. Kuba zrobił cięcie i pojechaliśmy do galeri.

3h później
Został nam już ostatni sklep. Z opaską na oczach weszłam do środka i z rękami przed sobą ostrożnie szukałam jakiejś ciekawej rzeczy. Stuu powiedział że jako iż to jest już ostatni sklep to mogę sobie wybrać 2 rzeczy.
Na początku dotknęłam czegoś dużego i miekkiego a następnie jakieś małe pudełko. Stuu zapytał czy to chce i powiedziałam że tak. Po zakupach wróciliśmy do domu.

*W domu
Stuu przysniósł wszystkie rzeczy jakie dzisiaj kupił. Na samym początku pokazał mi białego misia. Prawie takiego samego jak ma Kacper. Potem świeczki, perfumy, kubek, branzoletkę, skarpetki.

S: Dobra teraz dwie najdroższe rzeczy jakie dzisiaj kupiliśmy. Stuu wyjął nowego laptopa, słuchawki bezprzewodowe i zegarek.
S: Dobrze Ci się trafiło. Proszę. Chłopak podał mi wszystkie dzisiejsze zakupy

B: Woow. Thanks Stuard.

S: Spoczko. Niech ci to wszystko służy.
Stuu pożegnał się z widzami. Po odcinku chłopak poszedł nagrywać z Marcinem a ja z zakupami poszłam do siebie. W pokoju spotkałam malującą się Kinge.

K: Kurde dłużej się nie dało tego nagrywać.

B: Haha Dało się.

K: A była tutaj Lexy i kazała ci to przekazać.
Dziewczyna podała mi kartkę na której było napisane że przed 18.00 zagadać cały team i będziemy mogły się wymknąć.

K: Jak cie nie było to porobiłam kilka rzeczy na twoim laptopie i chodz coś ci pokaże.
Podeszłyśny do biurka i dziewczyna włączyła mój filmik.

K: Zobacz ile masz lajków. Prawie 60.000 i poczytaj komentarze.

B: Ymm wole nie.

K: Spokojnie zobacz. Prawie same pozywyne.

W tym momencie przyszło do mnie powiadomiene na instagramie.

B: Omg!

K: Co?

B: Mam 4 mln obserwujących na insta.

K: Woow brawo. Uczcimy to dzisiaj na imprezce.

B: Ok. Zacznijmy się już przugotowywać.
Kinga zaczęła wybierać sukienkę na wieczór a ja zrobiłam sobie mega mocny makijaż. Zajął mi on ok. 40 minut. Po chwili zaczęłam szukać sunienki. Wybrałam białą z krótkim rękawkiem. Potem znalazlam odpowiednie buty i przebrałam się w to wszystko.

☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Hejka!
Pod tym rozdziałem możesz zadać mi jakie chcesz pytanie a ja szczerze odpowiem na nie.

I prawdopodobnie rozdziały będą się pojawiały co kilka dni.
Bayy

Blanka Chaplin. Team XOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz