Rozdział 59

1K 57 7
                                    

☆☆☆Zostaw gwiazdkę☆☆☆

W końcu wstałam z łóżka bo zgłodniałam i zrobiłam sobie płatki z mlekiem.
W momencie gdy odłożyłam talerze wszedł Kacper który mi powiedział żebym się już szykowała.

Podeszłam do swojej torby z ubraniami i wyjęłam strój na Fame Mma.
Weszłam do łazienki i się w niego ubrałam. Rozczesałam sobie włosy i zrobiłam długiego kłosa aby mi nie przeszkadzały.
Wyszłam z pomieszczenia i ubrałam buty oraz kurtke po czym byłam gotowa.
Po chwili wraz z Kacprem jechaliśmy na walke.

Po 15 minutach weszliśmy do wielkiego budynku przed którym było mnóstwo ludzi.
Na szczęście ochroniarze mieli informacje aby pomóc nam się dostać do środka. Z Kacprem udaliśmy się do szatni w której zostawiliśmy nasze rzeczy i poszliśmy poćwiczyć.

Po godzinie zakończyliśmy i za 15 minut ma być Kacpra walka.
Weszliśmy na wielką galę i znaleźliśmy Team X.
Wszyscy nas wyprzytulali i życzyli powodzenia.
Własnie zakończyła sie walka w której wygrał Isamu i teraz będzie walczył Kacper.
Kazali mu iść od drugiej strony aby zrobić fajne wrażenie. Już miał odchodzić lecz chwyciłam go za rękę przez co spojrzeliśmy sobie w oczy.

B: Powodzenia i uważaj na siebie. Szepnęłam ale i tak wiedziałam że to usłyszał.

K: Dziekuję odpowiedział chłopak nie przestając się wpatrywac w moje oczy lecz tą piękną chwile zepsuł Boxdel który pośpieszył Kacpra i musiał iść a ja zajęłam sobie miejsce koło ringu koło Kuby (trenera) który przyjechał na walkę.

Po 10 minutach zaczęła się walka pomiędzy Trombą a Kacprem.
Nie powiem że Tromba źle walczy ale dostaje strasznie dużo ciosów w głowę i już jest trochę skołowany ale czasami uda mu się przywalić Kacprowi.
W tym moemcie czyli w drugiej rundzie Kacper powalił Trombe i... WYGRAŁ!!!
Wszyscy zaczęli skandować imię Kacpra.

Do ringu weszli włodarze i ogłosili Kacpra zwycięzcą. Teraz ma chwilę na powiedzenie pare słów od siebie.

K: ELUWINA! Nie bedę jakoś strasznie dużo gadał ale dziękuje Trombie za te walkę. Był dobrze przygotowany bo kilka razy dość mocno dostalem. Być może kiedyś to powtórzymy.

T: Na pewno. Odpowiedział zadowolony Mateusz.

K: Więc super. Chciałbym coś powiedziec ale to nie będzje dotyczyło Mma.
Od dłuższego czasu podoba mi sie dziewczyna.
Była to dla mnie miłość od pierwszego wejrzenia. Moi widzowie pewnie domyślają się kto to. Więc chciałbym zaprosić tutaj...

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
I polsacik, nie zabijajcie mnie za niego.
Następny rozdział będzie tego wart.
Bayy ❤

Blanka Chaplin. Team XOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz