Po drodze jeszcze wstąpiliśmy do Biedronki i kupiłam sobie warzywka i owoce. Zapłacilam za zakupy i wróciliśmy do domu.
Od razu po wejściu zaniosłam jedzenie do kuchni po czym poszłam do siebie, odłożylam plecak i padłam na łóżko. Poleżałam tak z 15 minut po czym zdjełam buty i kurtkę i poszłam do łazienki. Poprawiłam makijaż i stwierdziłam że musze zrobić pranie bo trochę ciuchów mi się nazbierało. Wyjęłam wszystko z kosza na pranie i oddzieliłam białe bluzki. Potem wziełam jeszcze strój od W-f'u i od treningu. Wrzuciłam białe rzeczy oraz kapsułkę i włączylam pralkę. Po wstawieniu prania zadzwonił mój telefon. Szybko weszłam do pokoju i odebrałam połączenie od Kingi.Kinga: Hej.
B: Hej co tam?
Kinga: Jest sprawa. Wyjdź przed dom.
B: Ymm ok zakładam buty.
Założyłam obuwie i wyszłam przed dom. Zauważylam osobą stojącą przed furtką.
Podbiegłam tam i... była to Kinga.B: Oh my Good! Hi.
K: Hejka.
Otworzyłam dzieczynie bramę.B: Przecież miałaś być on Saurday czyli tommorow.
Kinga: Tak ale stwierdziłam że przyjadę wcześniej i zrobie ci niespodziankę. A i jak możesz wywnioskować po walizce zamieszkam tu na 2 dni jeśli nie masz nic przeciwko.
B: Jasne że nie. Go! Pokaże ci jak mieszkam.
Weszłyśmy do willi. Od razu Team nas zauważył i do nas podeszli. Każdy się przywitał z Kingą. Stuu zgodził się aby zostala na kilka dni u nas. A i jedna rzecz mnie zdziwiła. Kiedy Kinga wyciągnęła rękę do Kacpra on przewrócił oczami i niechętnie uścisnął jej dłoń. To było trochę dziwne.
Po przywitaniu się Marcin zanisół Kingi walizke do mojego pokoju i się ulotnił.
Kinga: E młoda ładnie tu masz.
B: Fuck you! Nie mów tak na mnie. Jesteś starsza o 2 miesiące.
K: No ale musze ci podokuczać.
B: Argh dobra rób co chesz tylko nie porozwalaj mi tu nic.
K: Ok spróbuje.
Usiadłyśmy na łóżku i rozmawiałyśmy o tym co sie u nas pozmieniało.K: Ej a wogóle ten Kacper to ładny jest. Nie dziwie się że spodobał ci się.
B: Widzisz mam dobry gust
K: I widze że w końcu mówisz więcej po Polsku.
B: Yes XD.
K: A wogóle jak tam przygotowania na Fame Mma?
B: Good. Today miałam with Kacper first trening który był spoko. A wogóle jesteś głodna?
K: Trochę.
B: To idziemy zrobić jedzenie.
Zeszłyśmy do kuchni. Wziełam umyłam warzywa które dzisiaj kupiłam i zrobiłam sałatkę. Podzileiłam ją na 2 miseczki a reszte schowałam do lodówki. W szybkim tępie zjadłyśmy i wróciłyśmy do mnie.
Stwierdziłam że strasznie chce mi się spać. Wzięłam piżame i przebrałam się w łazience oraz powiesiłam pranie na suszrce i wstawiłam drugie które powiesze dopiero jutro. Zmyłam makijaż i zrobiłam sobie kitkę.
Weszłam z powrotem do pokoju i powiedziałam do zachipnotyzowanej Kingi w telefonie że ide spać. Ona uznała że też i po 10 minutach obydwie już leżałyśny w łóżku. Zgasiłam światło i zasnęłyśmy.☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Hejka.
Ogłoszenie wyników losowania będzie w następnym rozdziale jeśli będzie 16☆.
Bayy
CZYTASZ
Blanka Chaplin. Team X
FanfictionBlanka Chaplin jest siostrą Lexy Chaplin. Lexy przeprowadza sie do domu x a jej siostra bedzie jej towarzyszyla przez kilka dni, a może dłużej? Co tam sie stanie? Jakie będą mieć przygody?Dowiesz sie czytając moje opowiadanie... Podczas pisania tej...