B: Więc tak. Okłamałyśmy Team że idziemy na jakieś spotkanie klasowe i zamiast tego poszłyśmy do klubu. Na początku było wszytko super ale później Kinga podczas gdy ja byłam w toalecie upiła się z jakimś chłopakiem który podczas gdy tańczyłyśmy nam się przyglądał. Podeszłam do niej i powiedziałam żeby tyle nie piła lecz mnie nie posłuchała- Zrobiłam chwile przerwy żeby sobie wszystko dobrze przypomnieć oraz przyjżałam się zaciekawionej minie Kacpra i po chwili kontynuowałam dalej- Kinga na mnie nawrzeszczała i gdzieś odeszła. Potem spostrzegłam ją gdy próbowała uciec od tamtego kolesia. Rzuciłam w niego szklanką bo nie chciał jej puścić i uciekłyśmy a potem zadzwoniłam po ciebie.
Kacper po wysłuchaniu zrobił zmartwioną minę i rzekł:K: Dobrze ze mi się wygadałaś i nie musisz się martwić, nikomu o tym nie powiem.
Odpowiedź Kacpra trochę mnie zszokowała. Myślałam że będzie na mnie zły ale zamiast tego dostałam od niego wsparcie.
B: Dziękuję. Odpowiedziałam
Podeszłam do Kacpra i się w niego wtuliłam. Chłopak objął mnie swoimi silnymi ramionami i przez chwilę trwałymi w tym uścisku. Po pewnym czasie oderwaliśmy się od siebie. Kacper patrzył się to na mnie to na łóżko na którym spałam Kinga.K: Ymm mam pytanie?
Nie zdążyłam nic odpowiedzieć bo chłopak zaczął mówićK: Jak ty będziesz spala z pijaną Kingą?
Chwile się zastanowiłam po czym dałam odpowiedz.B: I don't know beybe będę spala na kanapie w salonie.
K: Tam śpi Kuba bo jutro z rana będziemy nagrywać filmiki.
B: To nie wiem.
K: Ja wiem. Będziesz spala u mnie i nie przyjmuje sprzeciwu. Za 20 min wiedzę cie u mnie a ja idę posprzątać.
B: No dobra bo i tak nie mam wyjścia.
Kacper uśmiechnął się po czym opuścił mój pokój a ja wzięłam piżame i weszłam do toalety. Wzięłam szybki prysznic wysuszyłam włosy i poszłam do Kacpra.
☆☆☆☆☆☆☆☆
CZYTASZ
Blanka Chaplin. Team X
FanfictionBlanka Chaplin jest siostrą Lexy Chaplin. Lexy przeprowadza sie do domu x a jej siostra bedzie jej towarzyszyla przez kilka dni, a może dłużej? Co tam sie stanie? Jakie będą mieć przygody?Dowiesz sie czytając moje opowiadanie... Podczas pisania tej...