☆Zostaw gwiazdkę☆
L: Bo tak. Dzisiaj rano usłyszałam rozmowę Kacpra i Stuu. Rozmawiali o nowym chłopaku który tu będzie.
Mówili o rozmieszczeniu osób w pokojach and wychodzi na to bo... skarzyłam się na współny room with Julką. Nie że jej nie lubię czy coś ale po prostu w sprzątaniu czy innych sprawach się kłócimy. I prawdopodobnie nowy będzie miał pokój tam gdzie Marcin a ja tam gdzie Kacper i nie ma wolnego dla Kacpra.
Więc Stuu doszedł do wniosku że Blonsky może być kogoś współlokatorem i... wypadło na ciebie.W tym momencie usłyszeliśmy Stuu który wydzierał się z dołu.
S: Blanka Kacper chodźcie tu!
Przewróciłam oczami i poszłam do pokoju chłopaka. Drzwi były otwarte więc weszłam do środka. Czekał tam już Stuart wraz z Kacprem. Stuu gestem reki pokazał abym usiadła obok co zrobiłam. Kątem oka zerknęłam na Kacpra który się głupio uśmiechał.S: Dobra dzisiaj przybędzie do nas nowa osoba i jest mały problem. Julka i Lexy nie chca jeszcze do tego razem mieszkać więc... Blanka- zwrócił sie do mnie- Kacper przeprowadzi sie jeszcze dzisiaj do ciebie. Wiem że na pewno Lexy ci już wyjaśniła więc nie musze wszystkiego dokładnie tłumaczyć.
Niby wiedziałam o tym ale i tak byłam w lekkim szoku.
K: Mam nadzieję że nie masz nic przeciwko- powiedział Kacper z nadzieją w głosie.
B: Oczywiście że nie. Możesz mieć ze mną pokój. Nie będzie mi się chociaż nudziło. Powiedziałam i posłałam Kacprowi szczery uśmiech.
Potem pouzgadnialiśmy kilka spraw np. że przez kilka dni musimy mieć jedno łóżko ale mi ro nie przeszkadza.
Kacper poszedł po swoje rzeczy a ja do NASZEGO pokoju. Położyłam się na łóżku i włączyłam telefon. Pomyślałam że dawno nie odzwyałam się na instagramie więc postanowiłam że zrobie szybkiego live'a.-Siemaneczko Kochani. Dzisiaj szybki live'ik bo stękniłam się za wami.
Wszyscy na czacie przywitali się i wysyłali pytania.- Więc tak jad zwykle odpowiem na pytanka. Pierwsze pytanie... Czy jesteś z Kacprem? Nie nie jestem z Kacprem. Z kim dokadujesz się najlepiej?. Ymm... Ostatnio mam dobry kontakt z Dżulią więc z nią
Next questions... Czemu nie masz żadnych ozdób na święta w pokoju? Nie martwcie się. Mam już kupione i w sumie moge je teraz porozmieszczać.Postawiłam telefon na szafce tak aby było mnie widać i wyjęłam wszystkie lampeczki na łóżko. Na początku otworzyłam ledy które przyczepie pod łóżkiem.
Po 15 minutach cały pokój był ozdobiony. W tym momencie do pokoju wszedł Kacper z trzema torbami.
Szybko podeszłam do telefonu porzegnałam się z widzami i zakonczyłam live'a. Może to dziwne ale wole aby nie widzieli że razem mamy pokój. Kiedyś o tym powiem ale nie teraz.K: Gdzie mogę to położyć? Zapytał współlokator.
B: Gdzie chcesz.
K: Ok a mam pytanie. Gdzie moje miejsce na ciuchy.
Podeszłam do szafy i otworzyłam jedną stronę.B: Ta połowa jest twoja. Wogóle czuj się jak u siebie.
K: Ok dzieki.
Chłopak podszedł do szafy i włożył tam swoje ubrania. Po rozpakowaniu się położył się na łóżku a ja usiadłam przy biurku i wyjełam potrzebne zeszyty i książki na jutro. Westchnęłam kiedy zobaczyłam ile mam zadanych rzeczy. Wzięłam się za odrabianie.Cały czas nie mogłam się skupić. Czułam na sobie wzrok Kacpra lecz w końcu wszystko spakowałam do plecaka. Podeszłam do szafy i wyjęłam bluzkę i spodenki na wf które również schowałam i zajęłam miejsce koło Kacpra. Wyjełam telefon z kieszeni i spojrzałam na godzine. 17.20.
kurde zaraz impreza.
Podeszłam do szafy. Stałam tam dobre z 5 minut i nie wiem w co się ubrać. Wyjełam dwie sukienki:(nie patrzmy na to że te sukienki nie są na wieszakach)
Nie mogłam się zdecydować którą założyć więc zwróciłam się do Kacpra.B: Kacper what to wear ( w co się ubrać)? Pokazałam mu sukienki.
K: Hmm. w obydwu będziesz ładnie wyglądać czyli jak zawsze. Nie wiem fajna jest ta po twojej prawej.
B: Ok to ją założe.
Kacper wybrał kremową sukienkę. Wzięłam ją ze sobą i udałam się do łazienki. Przebrałam się w nią i wróciłam do pokoju. Tam zastałam przebierającego się Kacpra. Na szczęście stał tyłem więc mogłam patrzeć na niego. W pewnym momencie odwrócił się i nasze spojrzenia sie spotkały.K: Hah jak chciałaś na mnie popatrzeć bez koszulki to mogłaś poprosić.
Speszyłam się i odwrociłam się. Podeszłam do biurka.K: Hej nie obrażaj się. Przepraszam. Powiedział Kacper.
B: Spoko I wasn't offended.Obydwoje już nic nie mówiliśmy. Zajęliśmy się szykowaniem.
K: Gotowa?
B: Yes a ty?
K: Też. Idziemy?
B: Yes.
Chłopak otworzyl drzwi i mnie przepuścił po czym zeszliśmy na dół. Było już tam dużo ludzi. Zajęliśmy miejsce na Kanapie.
Na środek wyszedł Stuu i wszystkich przywitał.ł Po chwili zaczęlo sie odliczanie po ktorym z prezentu wyskoczy nowy członek teamu X.
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1...
☆☆☆☆☆
Hejka!
Dzisiaj trochę dłuższy i mam nadzieję że ciekawszy rozdział( nie sprawdzony). Przez ten miesiąc rozdziały będą się pojawiały bardzo rzadko ze względu na powrót do szkoły i koniec I półrocza. Będę musiała się więcej uczyć przez co mniej czasu poświęce na Wattpada. I bardzo dziękuję za 1k ☆ i 16.5k wyświetleń!!
Bayy
CZYTASZ
Blanka Chaplin. Team X
ФанфикBlanka Chaplin jest siostrą Lexy Chaplin. Lexy przeprowadza sie do domu x a jej siostra bedzie jej towarzyszyla przez kilka dni, a może dłużej? Co tam sie stanie? Jakie będą mieć przygody?Dowiesz sie czytając moje opowiadanie... Podczas pisania tej...