25

680 31 18
                                    

Chłopak złożył delikatny pocałunek na moich wargach poczym złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę domu.

--------------

Jeszcze przed drzwiami ustaliliśmy, że póki co nie będziemy mówić pozostałym.

Weszliśmy do środka, gdzie reszta już na nas czekała. Gdy stanęliśmy w salonie, Jack przeskanował wrogim wzrokiem Finna. Nie wiem o co mu chodzi, od pewnego czasu zachowuje się co do niego wrogo. Noah mówił, że dopiero jak pojawiłam się ja, zaczęło się tak dziać i pewnie chodzi im o to, że Jack nie chce by mnie i Finna coś łączyło.

Przepraszam Jack, ale ja chce z nim być więc mi nie zabronisz.

Nagle odezwał się Wolfhard.

-Co chciała policja?

-Mają podejrzenia kto mógł jechać tym tirem, który potrącił Rach. - Odpowiedział Jack bardzo surowym głosem.

-I co kto to mógł być? - Zadałam pytanie.

-Pewien chłopak który kiedyś u nas pracował, miał może z 19 LAT. Nieszczęśliwie się zakochał we mnie. Finn powinieneś go kojarzyć.

-Tak kojarzę typa.

Nastała chwila ciszy, ale Alexie ją przerwała.

-Ja chyba idę spać.

-Ja też. - Odpowiedział Noah.

Obydwoje wstali i skierowali się w stronę schodów.

Jack, Rachel i Finnie powtórzyli tę czynność. Zostałam w salonie z Wyattem, Jae i Sadie. Chwilę pogadaliśmy po czym i oni skierowali się spać.

Poszłam do kuchni i wyjęłam z lodówki mój ulubiony sok. Napiłam się i odstawiłam go.

Gdy zamknęłam lodówkę i pogasiłam światła na dole, poszłam do swojego pokoju.

Otworzyłam drzwi i zobaczyłam, że ktoś leży na moim łóżku.

Spał. Szybko przebrałam się w koszulkę i spodenki do spania, po czym położyłam się obok mojego chłopa.

Wtuliłam się w niego i po pewnym czasie zasnęłam.

Alexie pov.

Weszłam do swojego pokoju, a za mną wszedł Noah, który zamknął drzwi na klucz. Podszedł do mnie i zaczął całować. Nasze pocałunki pogłębiały się z minuty na minutę.

Chłopak ściągnął moją koszulkę. Delikatnie popchnął na łóżko i zawisł nade mną.

fucked up Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz