Poprawiłam już rano ten rozdział, ale zapomniałam wrzucić i dopiero teraz, po 15, o tym sobie przypomniałam XD Brawo ja!
•
— Zmieniłaś dom? — Tym pytaniem została powitana Stella, gdy wkroczyła do dormitorium.
Spojrzała nic nierozumiejącym spojrzeniem po Lei, która wyszczerzyła swoje duże zęby, patrząc na przyjaciółkę znaczącym spojrzeniem.
— Nie? Dlaczego? — zapytała powoli Stella.
— A co to za szalik Gryffindoru? — zapytała Paisley ze zawadiackim uśmiechem.
Stella spojrzała na swój szalik i dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że nie oddała go Remusowi. Otworzyła usta, ale nic nie powiedziała. Nie była w stanie.
— Jakiś potajemny romans? Kogo to szalik? — drążyła Lea.
— Nikogo...
— Nikt nie nosi szalika.
— Daj spokój, Lea. Po prostu było mi zimno i tyle — wzruszyła ramionami Stella, zbywając temat.
Lea uniosła do góry ręce w geście poddania. Paisley jęknęła, niezadowolona, że nie pozna żadnej pikantnej ploteczki. Syeda na to wywróciła jedynie oczami, zaś Gina w żaden sposób nie zareagowała.
— Gina! Szukałam cię w lokomotywie — oznajmiła Stella.
— Siedziałam z... koleżanką — wymamrotała, a potem spłonęła rumieńcem.
— Z koleżanką? — powtórzyła Paisley. — To ty masz inne koleżanki niż my? Ałć! — zawołała, gdy dostała z łokcia od bliźniaczki. — Za co to znowu?
— Brak ci subtelności, Pais.
— Przepraszam — wybąkała. — Nie chciałam, aby to zabrzmiało po ślizgońsku... Nie chciałam być wredna.
— Niestety, jesteś — przyznała z udawanym współczuciem Syeda, poklepując w pocieszającym geście siostrę po ramieniu.
— Że co proszę?
— Jesteś wredna.
— Chyba sobie kpisz, jeśli ja jestem wredna, to ty jesteś geniuszem zła!
— Odwal się w końcu ode mnie! — zdenerwowała się Syeda. — Dlaczego za każdym razem pocieszasz się tym, że niby jestem od ciebie gorsza?
— Bo jesteś.
— Nie! Urodziłam się o dziesięć sekund wcześniej! Jestem lepsza!
— Też mi co! A ja pierwsza potrafiłam chodzić!
Syeda zagroziła palcem, wstając z łóżka.
— A ja się pierwsza całowałam!
Paisley zrobiła oburzoną minę, również wstając gwałtownie.
— Przesadziłaś, siostro! A pamiętasz, z kim się całowałaś?! Z Jerrym! Tym mugolem, co jeździ traktorem! Był od ciebie starszy o pięć lat!
— To liczba! To mało! — broniła się Syeda.
— Ale nie gdy masz dziewięć lat!
Syeda już otworzyła usta, aby najpewniej wciąż ciągnąć kłótnię, gdy wtrąciła się Stella i przerwała przy tym potok słów.
— Przestańcie, głowa mi od tego pęka — mruknęła i złapała się za skronie.
Obie bliźniaczki natychmiast zamilkły, lecz w dalszym ciągu mierzyły się wściekłym wzrokiem.
CZYTASZ
Krucze serce • Remus Lupin ✔
FanficStella Grimes wychowała się w rodzinie mugoli, gdzie nauczyła się miłości do literatury pięknej, ciągłego zdobywania wiedzy oraz... troski o bliskich. Zmierzając na swój ostatni rok do Hogwartu nie jest przygotowana na to, że wszystko nagle w jej ży...