~Perspektywa Draco
1 września niby jak co roku. Tym razem jednak czułem się dziwnie nie swojo z myślą, że spotkam tam ją.
Wsiadłem do pociągu, cel na dzisiaj:
-Nie spotkać jej i nie rozmawiaćBłagałem, żeby gdzieś sie nagle nie pojawiła... a jednak
~Perspektywa Em
Jak co roku pojechałam na peron i wsiadłam do pociągu. Idąc zauważyłam osobe, której nie wiedziałam dosłownie cały rok. Uśmiechnęłam się chytrze podchodząc do niego
- Kogo moje piękne oczy widzą - zmierzyłam go uważnie wzrokiem od góry do dołu - Wyspałeś się Malfoy?
- Zamknij się - dodał tylko odwracając i idąc przed siebie
- Chwila - zaczełam iść za nim - Nie będziesz na mnie krzyczał? Wyzywał mnie? Obrażał? Nie powiesz, że jesteś szlamą? - wszedł do jakiegoś przedziału zamykając za sobą drzwi
Stałam zdziwiona. Malfoy nie chce się ze mną kłócić? Odwróciłam się na piecie i poszłam w poszukiwaniu mojej przyjaciółki
- Ginny! - krzyknęłam widząc dziewczynę
- Em! - rzuciła się na mnie przytulając
Nie widziałyśmy się całe wakacje. Znalazłyśmy wolny przedział i usiadłyśmy razem
- Wogóle - zaczełam - Nie uwierzysz na kogo wpadłam
- Zawsze na kogoś wpadasz, już nic mnie nie zdziwi
- Cóż, a może tym razem tak? Otóż wpadłam na tego tlenionego bałwana
- Na Malfoya?! Myślałam, że jest w śpiączce - powiedziała zaskoczona
- Też tak myślałam, ale spotkałam go w pociągu, chciałam go podenerwować ale nie uwierzysz
- No dawaj - mówiła zniecierpliwiona
- On się wogóle nie chciał ze mną kłócić - odparłam zawiedziona - Powiedział tylko „zamknij się" i poszedł, rozumiesz to?
- Dziwne, to napewno był Malfoy? Przy każdej okazji lubił Cie nazywać „brundą szlamą" a teraz powiedział tylko to? - zaśmiała się cicho
- No przecież mówie, sama jestem w szoku
Siedziałyśmy rozmawiając i śmiejąc się w pociągu. Aż dotarliśmy na miejsce. Wysiadłyśmy, nabrałam powietrza do płuc wypuszczając je ustami.
- O proszę kogo ja widzę - usłyszałam i odwróciłam się, żeby zobaczyć za sobą mulata
- Cześć Blaise - uśmiechnęłam się
- Hej Em... hej Ginny... - powiedział niepewnie patrząc na dziewczyne, która się lekko zarumieniła
- Hej... - dodała cicho
Zaczeliśmy iść w stronę zamku. Malfoy szedł w ciszy nie odzywając się co było bynajmniej dziwne
- Ej Malfoy... nie mów, że jeszcze Ci się spać chce - zaśmiałam się próbując podnieść mu ciśnienie, wywrócił tylko oczami - No weź, cały rok Cie nie było... nie miałam z kim się wyzywać
- Stęskniłaś się za mną? - parsknął pod nosem patrząc na mnie
- Oczywiście - dodałam sarkastycznie - Pomalowałeś już włosy? Odrosty Ci się zrobią - Blaise wybuchł śmiechem
- Ale ty mnie wkurwiasz - warknął przez zaciśnięte zęby
- O wraca stary Malfoy! - krzyknęłam szczęśliwa
CZYTASZ
Toksyczna miłość 2 //Draco Malfoy (18+) [ZAKOŃCZONE]
Teen FictionCiąg dalszy historii Dracona Malfoya i Emily jak się jednak okazało Smith. Ich relacje będą teraz skomplikowane... czy dojdą do porozumienia? Lub czy może poczują do siebie coś więcej?