„Uczucia"

3.7K 139 154
                                    

Moje serce się na chwilę zatrzymało. Odwróciłam się i zobaczyłam jakiegoś ślizgona

- Znamy się? - zmarszczyłam brwi

- Chyba nie - zaśmiał się - Marcus Flint - wyciągnął rękę - A ty jesteś?

- Emily Smith - uscisnełam jego dłoń

- Gryfonka nie?

- Ta - westchnęłam

Usiadł obok czego się nie spodziewałam. Ginny gdzieś zniknęła pewnie do Blaise poszła znowu.

- Tylko dwie gryfonki tu zapraszają Ciebie i?

- Moją przyjaciółkę - uśmiechnęłam się

- Cała szkoła huczy o tym co ostatnio zrobiłaś wiesz - szepnął

- Tak wiem - wbiłam wzrok w podłogę

- Co się stało, że podjęłaś takie kroki?

- Nie ważne - rzuciłam obojętnie

Wstał stojąc nade mną i wyciągnął rękę

- Zatańczysz?

- Nie, ja nie tańczę - pokręciłam głową

- Oj no dawaj - nalegał

- Flint - usłyszałam nagle - Odpieprz się od niej

- Draco spokojnie - zaśmiał się - Przecież nic jej nie robię, od kiedy tak bronisz Gryfonek?

- Od teraz - syknął - Zjeżdżaj stąd

- Złapiemy się później - mrugnął do mnie i poszedł

Draco usiadł obok zarzucając swoje ramię za moją głowę

- Fajnie się bawisz?

- Powiedzmy - mruknęłam odstawiając szklankę na stolik

Teraz on wstał i wyciągnął reke

- Zatańczysz? - historia lubi się powtarzać

- Nie Draco ja nie tańczę - zaśmiałam się

- Chodź

- Ja nie umiem tańczyć - odparłam zrezygnowana

- To Cie naucze - chwycił moją rękę ciągnąc mnie dalej

Położył swoje dłonie na moich biodrach, a ja zarzuciłam mu ręce na szyję.

- Chcesz to potrafisz - uśmiechnął się arogancko

- Zamknij się już - przewróciłam oczami

- Pansy się patrzy - szepnął

- Tak?

- Ta... - mruknął cicho


Rozegramy to inaczej. W jednym momencie wbiłam się w jego usta, agresywnie zaczął oddawać pocałunki. Blaise gwizdnął głośno, a ja uśmiechnęłam się mimowolnie. Oderwałam się i spojrzałam na dziewczynę. Na jej twarzy rosło coraz większe wkurwienie.

- Zrób tak jeszcze raz... - szepnął - A się nie powstrzymam i wezmę Cie tu przy wszystkich - zaśmiałam się cicho

Muzyka się skończyła, a ja poszłam usiąść na kanapę. Pansy dosłownie się rzuciła w moją stronę

- Woo - cofnęłam się do tyłu, już chciała coś zrobić ale Draco stanął przede mną zasłaniając mnie swoim ciałem

- Spierdalaj - warknął do niej

Toksyczna miłość 2 //Draco Malfoy (18+) [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz