Przestraszona zaczełam się rzucać
- Kurwa zostaw! - krzyknełam
- Zamknij tą mordę - warknął
- Sam masz mordę - splunęłam
Szarpałam się nim bo nie chciałam dać za wygraną. W pewnym momencie rzucił mną o podłogę siadając na mnie.
- I co teraz zrobisz? - zaśmiał się
- No kurwa - wiłam się na boki
Złapał moją nadgarstki i przybił do ziemi
- Fuj ja na to nie patrze - jeknęła dziewczyna kierując się do wyjścia
- Pilnuj wejścia - krzyknął do niej
- Ta
- Poczekaj chwile - wyciągnął różdżkę z kieszeni - Muffliato - i znowu nachylił się do mnie
- Czego ty jeszcze do chuja chcesz?
- Tego samego co od początku, zemsty Emily - parsknął
- Gdzie masz leki? - postanowiłam inaczej go obejść
- Zamknij się, nie potrzebuje ich
- Nie wyrzuciłeś ich prawda? Bo twoja matka by była zła
- Nie wspominaj o niej
- Do tego załamała by się gdyby usłyszała, że je odstawiłeś - mówiłam ciągle
- Nic nie wiesz, nic!
- David ty masz problemy, oboje doskonale o tym wiemy, nie bez powodu dostałeś te jebane leki
- Przestań
Osunął się do tyłu odpinając swój pasek. Jestem w dupie, centralnie w dupie.
- Masz być cicho - zaznaczył podwijając moją spódniczkę wyżej
- Jesteś nienormalny! A twoja matka padła by na zawał gdyby wiedziała co robisz!
- Przestań do chuja ciągle mówić o mojej matce! - krzyknął wbijając się we mnie
Z moich ust wydobył się szloch, a po policzkach spłynęły łzy bólu. Nieważne czy groził mu Draco czy mój brat i tak postawi ma swoim. Taki był David. Zawsze stawiał na swoim. To bolało, bolało jak cholera. Rzucałam się i wierzgałam nogami ale niewiele to dało. Był silny i mocno trzymał mnie przywartą do podłogi. Do momentu, w którym wysunął się ze mnie wstając i poprawiając spodnie. Cała drżałam, z moich oczu płynęły łzy. Wstałam powoli z podłogi poprawiając się. Podszedł do drzwi i je otworzył
- Właź - mruknął do dziewczyny
Weszła do środka i zaśmiała patrząc na mnie
- Siadaj - popchnęła mnie na krzesło
Związała mnie niewidzialnymi linami, zaczełam się rzucać
- Po co się tak rzucasz? - uśmiechnęła się
- Dobra, masz to czy nie? - warknął do niej
- Czekaj - podeszła do mnie i wyrwała włos
Wrzuciła go do fiolki, a potem dała chłopakowi. Patrzyłam jak zmienia się w moją postać, zmarugałam szybko oczami
- Wyglądam wiarygodnie? - podniósł głos
- Bardzo wiarygodnie - odpowiedziała dziewczyna
- Dawaj swój mundurek - dodał patrząc na nią
CZYTASZ
Toksyczna miłość 2 //Draco Malfoy (18+) [ZAKOŃCZONE]
Teen FictionCiąg dalszy historii Dracona Malfoya i Emily jak się jednak okazało Smith. Ich relacje będą teraz skomplikowane... czy dojdą do porozumienia? Lub czy może poczują do siebie coś więcej?