„Gra"

3.9K 145 94
                                    

Odwróciłam się w jego stronę patrząc uważnie. Nie powiedział nic tylko wbił się w moje usta łapiąc mnie w talii. Z początku oddawałam pocałunki, ale odepchnęłam go

- W co ty grasz? - zmrużyłam oczy

- W grę, w której uczestniczysz. Niedługo poznasz wszystkie zasady - mrugnął do mnie i otworzył drzwi od klasy

Rzuciłam mu jeszcze zdezorientowane spojrzenie i weszłam do klasy

- Już dobrze Panno Smith? - spytał nauczyciel

- Tak - kiwnełam głową

Dalej już lekcja minęła szybko, znów ruszyłam do biblioteki. Było tam spokojnie i w ciszy mogłam czytać. Mój spokój jak zwykle musiał zostać zakłócony, bo ktoś usiadł obok

- Przyjdź do mnie o 16, to poznasz zasady - szepnął do mojego ucha uśmiechając się

- W nic z tobą nie gram - burknęłam

- Nie pytałem czy chcesz - ścisnął moje udo co spowodowało, że na niego spojrzałam

- Ale ja nie chce... - nie pozwolił mi dokończyć

- Nie interesuje mnie to Smith kurwa, nie pytałem czy chcesz. Poprostu rób co mówię - patrzył na mnie surowo

- Co na to twoja dziewczyna - oparłam się o krzesło zakładając ręce na piersi

- Nie wie i się nie dowie

- A co jeśli jej powiem? - zaśmiał się

- Myślisz, że komu uwierzy? Tobie czy jej ukochanemu chłopakowi? - na jego twarzy pojawił się uśmiech

Rzeczywiście ona jest na każde jego skinienie uwierzy mu we wszystko co powie

- Dzisiaj o 16, a tak przy okazji - dodał jeszcze - Wieczorem jest impreza u nas i Diabeł kazał zaprosić Ciebie i tą twoją koleżanka

- O której? - uniosłam brew

- O 20, będziecie nie?

- Nie wiem - znów zwróciłam się w stronę książki

- To było pytanie retoryczne - zaśmiał się - Macie być, może poznasz kolejne zasady - mrugnął do mnie i wyszedł z biblioteki

„Dupek” pomyślałam. Jaka gra? I o co mu chodziło? Nie mam naprawdę ochoty na jego głupie gierki, jeszcze jakaś impreza. Diabeł nie da mi żyć jak na nią nie przyjdziemy. Co za idioci

Siedziałam właśnie na obiedzie. Malfoy ciągle się we mnie wpatrywał, ale starałam się nie zwracać na to uwagi



~Draco POV'S

Stwierdziłem, że inaczej to rozegram. Zagram z nią w grę, na moich zasadach.

- Ej - Blaise pstryknął mi palcami przed twarzą

- Co?

- Idź do dziewczyn - wskazał na tą rudą i Smith - I zapytaj czy przyjdą na trening

- Chyba Cie Pojebało, sam idź

- Dobrze wiem, że chciałbyś, żeby Emily przyszła - mrugnął do mnie

- Zamknij mordę - burknąłem

- No dawaj, może zmieni zdanie o tobie - szturchnął mnie lekko w ramię

Westchnąłem i stwierdziłem „dobra co mi kurwa szkodzi?”. Wstałem powoli i podszedłem do ich stołu



~Emily POV'S

Ktoś usiadł obok, zwróciłam na niego wzrok

- Szukasz czegoś?

Toksyczna miłość 2 //Draco Malfoy (18+) [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz