Pierwsza zdrada Five

43 4 3
                                    

Vanya pobiegła do ojca.

------------------- U Vanyaji --------------------

Vanya: Tato na dachu jest Klaus, Five i Y/N

Reginald: Oni powinni spać. I ty również więc co tu robisz?

Vanya: Chciałam tylko cię poinformować ojcze.

Reginald: Jeżeli oni będą na górze zostaną surowo ukarani i ty również jeśli tam ich nie będzie ty zostaniesz ukarana za kłamstwo.

Vanya: Ale oni teleportowali się do swoich pokoi. 

Reginald: Może masz inne dowody na to że coś tam się działo?

Vanya: Tak jest tam ładnie urządzone miejsce.

Reginald: Najpierw pójdziemy do ich pokojów. 

-----------------------------------------------------

Kiedy Reginald wszedł do mojego pokoju udawałam że śpię. Co się okazuje to samo robili Five i Klaus. Następnie Reginald wszedł na dach Vanya zaprowadziła go do tego miejsca. Ale niczego tam nie było. Vanya dostała karę i nie mogła bawić się z nami w sobotę. Podczas naszych 30 minut zabawy Five zaprosił mnie na dach.

Five: Ogólnie Y/N. Wiesz bo...

Y/N: Tak?

Five: Bo...

Y/N: Wyksztuś to!

Five: Bo ja cię lubię.

Y/N: Ja też cię lubię Five. Chyba już byliśmy przyjaciółmi?

Five: No tak. Ale ja cię lubię lubię.

Y/N: W sensie chcesz być moim chłopakiem?

Five: Znaczy jeśli chcesz to tak.

Y/N: Oczywiście że chcę!

Five: Może  trochę ciszej?

Y/N: A no tak.

Five: To co jesteśmy razem?

Y/N: No chyba tak?

Five: Ale się cieszę.

Y/N: Ja również.

Byliśmy razem miesiąc. Nikt nie wiedział że jesteśmy razem. Pewnego dnia chciałam pójść do Five ale jak weszłam do pokoju nie wierzyłam w to co widziałam. Five całował się z Vanyą. Chciałam pójść do Klausa. Five chyba mnie zobaczył i złapał mnie za rękę.

Five: To nie jest tak Y/N.

Y/N: A jak?

Wyrwałam się z jego uścisku i pobiegłam do Klausa cała zapłakana.

Klaus: Ejjj. Co się stało kluseczko?

Y/N: Five mnie zdradził.

Klaus: Ale wy nie byliście raze... wy byliście razem.

Y/N: Tak ale nikomu tego nie mówiliśmy.

Diego: Wiedziałem że cię zrani. To przecież Five.

Y/N: Podsłuchiwałeś nas?

Diego: Trochę. Teraz idę dać Five nauczę.

Chciałam zatrzymać Diego ale Klaus mnie przytrzymał i mnie przytulił.

----------------------- U Diego -------------------------

Diego: Pożałujesz że zraniłeś Y/N.

Rodzina HargreveesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz