Hazz: 5 dni..
Ja: Wiem, nie mogę się doczekać. Ale Harry, ja muszę wiedzieć prawdę. Ja muszę wiedzieć kim jesteś.
Hazz: Ale Sara, wiesz o co cię prosiłem. Chcę by była to magiczna chwila.
Ja: Uwierz mi. Będzie taka. Ale proszę cię.
Hazz: Nie wiem ...
Ja: Piszemy ze sobą miesiąc. Nie uważasz, że jestem gotowa? Naprawdę polubiłam ciebie Harry.
Ja:
Nie polubilam,
Ja się w tobie zakochałam,
Jesteś wspaniały.
Nie wysłano.Hazz: Nie chcę byś mnie lubiła. Pragnę byś mnie pokochała za mój charakter, a nie za to kim jestem.
Ja: Nie powiedziałam, że tego nie zrobiłam Harry.
Hazz: To znaczy?
Ja: Pokochałam cię . Pokochałam cię za to kim jesteś, Jak wspaniały jesteś.
Dziękuję losu. Dziękuję, że było mi dane poznać cię, poznać twoje myśli, poznać twoje życie. Poznałam Harry'ego Stylesa który nie jest sławny. Poznałam i pokochałam Stylesa, który jest tylko zwykłym nastolatkiem który swoją drogą jest niewyżyty.
Hazz: Stylesa?
Ja: Dość tajemnic loczku. Oboje wiemy, że już od dawna znam prawdę. Kochałam cię zanim napisałeś, lecz była to miłość do idola. A teraz moja miłość przerodziła się w coś większego.
Głupia ja zakochałam się po uszy w facecie z którym wymieniam jedynie SMS-y, a nie dane było mi go dotknąć.
Hazz: Dotknąć? Jesteś pewna?
Ja: Tak. Ale o co chodzi Harry?
Nie odpisał.
Wyznałam mu miłość. On nie.
Poczułam dziwne ukłucie w sercu.
Zabolało.
Czekałam jeszcze parę minut, po czym usłyszałam dzwonek do drzwi. Zmarnowana wstałam z kanapy, kierując się do ...* Harry *
Tak bardzo chciałem jej odpisać.
Wyjawić jej prawdę, mimo iz wiem że Sara jest tego świadoma, chciałem napisać :
Tak jestem Harrym Styles'em. Tak bardzo jesteś dla mnie ważna, nawet nie wyobrażasz sobie jak.Powstrzymałem się, chciałem jej dotknąć, poczuć smak jej ust. Nie wytrzymałem, nie chciałem czekać. Muszę to zrobić. Pragnę otoczyć ją swym ramieniem i nigdy jej nie wypuścić. Wyznać jej swoje uczucia.
I zrobię to.
Teraz.Co ona ze mną zrobiła?
@harry_Styles ,,Głupia ja zakochałam się po uszy w facecie z którym pisalam tylko sms-y'' .
Głupia? Nie. Ja zrobiłem to samo.*
*
*
Ale mi zimno dzisiaj! Trzęsię mną, a gorąco w domu! Nie chcę być chora...
Ostatni tydzień ferii, kurde nie chcę przeleżeć w łóżku. Masakra!