Rozdział 35.

3.7K 343 9
                                    

Nieznany : Życie jest skomplikowane.  Trzeba naprawić, wszystko.

Ja: Kim jesteś?

Nieznany : Co by było gdyby, twoja historia ponownie się powtórzyła?

Ja: Sorry, to chyba pomyłka.

Nieznany : To nie jest pomyłką.

Ja : Więc kim jesteś?

Nieznany : Nie mogę tego wyjawić.

Ja: Nie mogę w to brnąć.

Nieznany: Dlaczego?

Ja: Nigdy nie dawaj komuś nadziei. Nie poznawaj nikogo w ten sposób. Nigdy nie wiesz, z kim tak naprawdę masz do czynienia.

Nieznany: Nie chcę dawać tobie nadziei. Co jeśli to nie jest pomyłka? Co jeśli ktoś kogo znasz chce naprawić swój błąd?

Ja: Jeśli tak jest, to dlaczego się nie ujawnisz?

Nieznany:  Zaufaj mi. To jedyny sposób, byś nadal była obecna ... Byś, cholera! Proszę, proszę zrozum ... Zaufaj mi.

Ja: Nie potrafię już ufać.

Nieznany: Daj mi szansę.

Ja: Dałam już ją komuś. A teraz? Zostawił mnie.

Nieznany : Ja ciebie nie zostawię. Obiecuję ...

Ja: To mi nie wystarcza. Skoro już to zrobiłeś Harry.

Sorry, to chyba pomyłka.  | H.S |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz