Styles?: Jak się nazywa pies który leci?
Ja: Harry. Ty znowu z tym? Wiesz, że ci to nie wychodzi.
Styles?: No weź odpowiedz!
Ja: Yh. No nie wiem.
Styles?: Pieslecik!
Ja: To było suche. Jezu. Masakra. Powinieneś za to zginąć marnie.
Styles?: Ty się po prostu nie znasz. Mam lepszy! Co to jest okrągłe z haczykiem?
Ja: Proszę, daj mi już spokój co?
Styles?: No odpoooooowiedz.
Ja: Dobrze wiesz, że tak czy siak mi sam powiesz.
Styles?: Cycek!!!!
Ja: Ja pierdole. Jesteś chory.
Styles?: A może to ja jestem ten Zdrowy. A ty to ta chora?
Ja: Głowa mnie od ciebie juz boli. Idę spać Harry, jutro szkoła!
Styles?: No ejj. To pograjmy jeszcze w 20 pytań?
Ja: Góra 5.
Styles?: Jak masz na imię i nazwisko?
Ja: Sarah Wicburgier ( Imię przecież debilu znasz. Ale, że jesteś debilem to rozumiem czemu pytasz). A TY?
Styles?: Harry. Jakiś tam Harry. :)
EJ ej! Nie jestem głupi;(
Ja: Tak oczywiście. Oczywiście.
Styles?: Jesteś dziewicą?
Ja: Spadaj.
Styles?: No dalej;) Odpowiedzzz.
Styles?: Zawstydzona? Ojej
Styles?: Będę twoim pierwszym.
Styles?: I wcale nie tym delikatnym
Styles?: Znajdę twój czuły punkt kotku.
Ja: Branoc Harry!
Styles?: Branoc, Branoc kochanie.
@harry_Styles Jak się nazywa pies który leci?
PIESLECIK.
JUŻ WIESZ?@sexstyles Tak Harry. Wiem.
Ale nadal w to nie wierzę.*
*
*
Co z tego, że nikt praktycznie nie zrozumie mojej odpowiedzi. Ważne że zrozumie ja on. On wie, że ja wiem. A ja wiem, że on wie, że ja wiem.
Boże.
Moje myśli są pokręcone, ale ważne że sama siebie jak na razie rozumiem.
Ja pierdole.
Piszę z Harrym Styles'em.
Ale on nie napisze tego wprost.
Jeszcze pieprzone 11 dni.@harry_Styles obserwuje cię
*
*
*
Jakieś opinie?
Zastrzeżenia?
Kocham was!
Buziaczki;**