Rozdział 30.

4.5K 368 20
                                    

Siedzę bezczynnie, na kolejnej imprezie promującej album chłopaków, lecz jest innaczej niż ostatnio.
Harry, unika mnie. Zayn i reszta nie są lepsi, a jakie są temu skutki? Jestem sama, a nawet nie cieszy mnie fakt, iż poznaje wielu znanych ludzi. W mojej głowie, jest istny haos. W co ja się wplątałam?
- Sara, chodź zagrymy w prawdę. - Podszedł do mnie Niall.
- Znowu?
- Raz się żyje nie? - Zapytał, ciagnąc mnie do stolika.
- Dobrze, no to jak mamy komplet zaczynamy. - Usmiechnął się Zayn do wszystkich, prócz mnie. Czym zawiniłam?
Liam zakręcił butelką która wskazała na Harry'ego.
- Czy powiedziałeś prawdę Sarze? - Zapadła cisza, a Harry w ułamku sekundy stał się poważny. O jakiej prawdzie nie wiem?
- Harry, Sara jesteście potrzebni. - Zanim Harry, miał szansę odpowiedzieć, przyszedł po nas Klaus.
- Czego chcesz? - Warknął Styles.
- Musicie pocałować się publicznie.
- Co? kiedy? - Zapytałam zdenerwowana.
- Kiedy wywołają chłopców na scenę, ty pojdziesz razem z nimi. Będą zadawali wam pytania, lecz wiecie co macie odpowiadać.
- Dobrze.

*
*
*

Po paru minutach, stało się tak jak powiedział ten dupek. Z poczatku, było wszystko do przewidzenia, lecz im więcej pytań nam zadawano, tym było ciężej.
- Harry, widziano cię ostatnio z pewną dziewczyną w dwuznacznej sytuacji. Kim ona jest? - Nagle, wyświetlone zostało zdjęcie, dwojga nagich osób. Był to Harry i ... To są kurwa jakieś żarty? Czy on, zdradził mnie ponownie?
Ponownie z Elizją?! Moje nogi były jak z waty. Miałam ochotę uciec, lecz nie mogłam. Musiałam, grać.
Styles nic nie odpowiedział, więc dziennikarze zaczęli go atakować.
- Zdradziłeś swoją dziewczynę? Sara, wiedziałaś o tym? - Pytanie skierowane było zarówno do niego, jak i do mnie.
Zrobiłam coś, czego niemal po chwili pożałowałam.
Nie powinnam wypowiedziec tych słów.
- Harry i ja to ustawka. Pieprzy się z kim chce i kiedy chce. Nawet z takimi dziwkami.

Sorry, to chyba pomyłka.  | H.S |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz