~ 2 miesiące później
Byliśmy właśnie w klubie całym zespołem. I nagle poczułam czyiś dotyk na biodrach. Thomas złapał mnie od tylu i zaczął tańczyć ze mną do piosenki Paula Anki
- Put Your hand on My SHOLDER!!- Thomas wydarł mi się do ucha
- Hold me in your arms- Dośpiewałam
-BABY!!!- Nagle Damiano mnie odbił, A pijany Ethan przytulił się do Thomasa. Zaczęli tam tańczyć, komiczny widok
- Squezze me oh-so-thight- Thomas śpiewał do mnie z daleka
- Dobrze się wam układa co?- Damiano z uśmiechem obrócił mnie wokół siebie.
- Jest wręcz.
-Show me you love me too!- Thomas mi przerwał
- Jest świetnie- Uśmiechnęłam się promiennie- Nigdy nie byłam szczęśliwsza
- On tez- Wskazał na wypłakującego się w ramie Ethana, Thomasa- Ubóstwia cię
- Just a kiss goodnight!- Thomas mnie pocałował
- Jak ty.. nie.. kurwa... przed chwila byłeś tam- Damiano był zdezorientowany
- Magia- Zaśmiał się pijany Thomas- Ksz ksz, ja i moja księżniczka chcemy pośpiewać
- Pardon- Uśmiechnął się Damiano i zniknął w tłumie
- Jestem Króelem- Zaśmiałam się, bo Thomasowi plątał się język- Vic...- Thomas klęknął- Uczynisz mnie królową, mojego serca jesteś. Teraz staniesz się królową mhego życia?
- Co tu się odpiepprza?- Zapytał Ethan
-Cśś, trwa romantyszna chwila- Damiano mylił się jak Thomas
- Tak!!!!- Pocałowałam Thomasa
- Ehh, nie będą jutro pamiętać
- Kolejka dla mojej żony, przyszłej poproszę- Thomas uśmiechnął się do barmanki
- i dla mego męża- Odchrząknełam- Na wynos poproszę
-Zarazz- wtrącił Damiano- Czyją druhną będę?
- Moją! Moją, Moją- Przekrzykiwałam się z Thomasem
- Okej, ale biorę Ethana- Brudna gra
-Ejj...
Thomas pocałował mnie w czoło.
- Wychodzimy- Złapałam Thomas za rękę- Muszę się zemścić
- Aż nie mogę się doczekać- Thomas całował mnie po szyji.
- Idziesz krzywo- Zasugerowałam Thomasowi
- Spójrz na siebie, ty... ty ślicznotko- Prychnęłam
- Ty obrzydliwy, przystojniaku-Pijacka gadka
- Cz.. czekaj, tak się oświadczyłeś?
CZYTASZ
Druga strona sławy- Vic X Thomas
FanfictionKażdy widzi nas od zewnątrz, nasz uśmiech, ułożone włosy czy ładny dom, jednak tylko niektórzy umieją wejrzeć w ciebie. Czasami niechcący, albo i podświadomie, wpuszczasz niektórych za daleko. I nie tylko oni widzą cię inaczej ale i ty ich. Victoria...