Wampirzy Jubileusz

84 4 5
                                    

Dzień dobry wieczór wszystkim!

Lavenderchqn wita was po dosyć długiej przerwie... mamy nowy rok, a powoli dochodzi marzec jak ten rozdział powstaje. Dalej nie mam siły na pisanie o Ruki'm więc zabierzmy się za coś równie ciekawego.

Powrócę dzisiaj do jednego z moich najbardziej odważnych rozdziałów tejże publikacji - Prawdziwego Wieku Wampirów, który to zaokrąglając powstał dwa lata temu... Chciałabym powiedzieć, jak ten czas szybko leci... ale to bzdura. Chociaż nie ukrywam, uważam iż od tamtego czasu mój styl pisania sporo się zmienił oraz pozyskałam jeszcze więcej wiedzy na temat uniwersum Diabolik Lovers.


Skoro już wiemy, że będziemy się zajmowali wiekiem wampirów, to może jakie ustalam zasady na ten materiał?

Otóż będę się posługiwała wiedzą, którą znamy przede wszystkim z uniwersum Diabolik Lovers, a zatem przykro mi... nie będzie dzisiaj aż tak sporej lekcji historii, chociaż nie ukrywam iż przy jednym zagadnieniu, które chciałabym poruszyć do tego dojdzie.


Zacznijmy więc może od zarysu fabularnego, które będzie kluczowe do rozgryzienia zagadki o tym jak działa czas w naszym szalonym świecie. Szczerze powiedziawszy, dokopałam się do tej informacji zupełnie przypadkowo podczas zbierania materiałów do innego rozdziału.

Zapraszam was w krótką podróż do roku 2014, kiedy to wyszły CD Dramy poprzedzające grę Diabolik Lovers Dark Fate.

Na samym początku zajmiemy się pierwszym woluminem tejże serii - „Chapter of the Eclipse" gdzie kluczowe są słowa Carli z początku materiału.

„Świat demoniczny nadszedł ku końcowi. Rezydencję czyśćca od dziesięciu tysięcy wieczorów, my bracia, z życia Giessbach'a próbujemy osiągnąć. Tamtego dnia zostałem królem. Mam determinację, iż mogę zniszczyć barierę tegoż zamku i się stąd wydostać. Niesiemy miecz by zemścić się na Karlhein'zie i wszystkich wampirach. Od tego dnia, w którym Karlheinz wziął udział w Wielkiej Bitwie niszcząc cały świat... Tworząc ten stu-tysięczny wieczór."

- Carla Tsukinami, Diabolik Lovers Dark Fate vol. 3 „Chapter of the Eclipse"


To na co powinniśmy zwrócić uwagę w powyższym cytacie to ilość dni, w którym bracia Tsukinami przebywają zamknięci w Pandemonium - jest to sto tysięcy dni.

No dobrze, dobrze powiecie... ale dziesięć tysięcy dni to nie jest tak dużo? To przecież tylko 27 pełnych lat.... Owszem, ale to jest dziesięć tysięcy wieczorów w świecie demonicznym, a nie ludzkim.

Jak się okazuje, czas w Makai płynie zupełnie inaczej jak w świecie ludzkim.

A zatem pozwólcie, że zacytuję teraz wypowiedź mojego ulubionego pana lore'u Diabolik Lovers, bo ona rozwieje nam wszystkie wątpliwości do tego jak mamy liczyć czas.

„ [...] W zamian - jeżeli mogę tak powiedzieć - zaćmienie w świecie demonicznym trwa bardzo długo. Jeżeli mielibyśmy je zmierzyć czasem świata ludzkiego to księżyc znika na około miesiąc."

- Ruki Mukami, Diabolik Lovers Dark Fate vol. 3 „Chapter of the Last Quarter"


Wedle nauki, zaćmienie księżyca jest zauważalne w każdym miejscu na Ziemi, gdzie znajduje się noc. A zatem więc pomiędzy dwoma poważniejszymi zaćmieniami w świecie demonicznym minęło nie dziesięć tysięcy dni, a dziesięć tysięcy miesięcy.

Jeżeli zamienimy dziesięć tysięcy miesięcy na lata, to jest to ponad 833 lat.


Z tą też wiedzą, zabierzmy się za kalkulację oraz szacowanie prawdziwego wieku wampirów z uniwersum Diabolik Lovers.

𝒟𝒾𝒶𝒷𝑜𝓁𝒾𝓀  𝒟𝑒𝓈𝓉𝓇𝑜𝓎𝑒𝓇𝓈Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz