𝒟𝒾𝒶𝒷𝑜𝓁𝒾𝓀 𝒟𝑒𝓈𝓉𝓇𝑜𝓎𝑒𝓇𝓈

Rozdział Postaci: Ruki

Dzień dobry wieczór!

Na moim kalendarzu widnieje w dniu publikacji tego rozdziału data 24 kwietnia, co oznacza kolejny rozdział specjalny. Dzisiaj swoje urodziny świętuje Ruki, a zatem ja podejmę się niełatwego zadania wyjaśniania jego postaci. 

Zadanie powierzone mi będzie nieproste z jednego, głównego powodu. Bardzo lubię postać Rukiego, a zatem będę musiała hamować moje miłości i sentymenty. Do wszystkich rozdziałów staram się podchodzić z największym zobojętnieniem jak możliwe, jednakże czasem zdarzy mi się wtrącić jedną opinię czy dwie. 

No tak, już nagadałam się we wstępie wystarczająco. Pora na moje zadanie jako "Sędzię Diabolik Lovers".

W oczach fandomu Ruki jest połączeniem dwóch innych postaci - Reiji'ego i Ayato. Pomimo faktu, iż do pewnego momentu się z tym stwierdzeniem zgodzę to jednak fandom zapomina, że do postaci Rukiego jest coś więcej niż tylko ta koncepcja. 

Otóż czym Ruki, a tak naprawdę to wszyscy bracia Mukami różnią się od innych to fakt, iż oni naprawdę dbają o siebie i im na sobie zależy. Pomimo okazjonalnych kłótni pomiędzy Yumą i Kou oraz problemami obciążającymi Azusę to właśnie Rukiemu najbardziej zależy by konflikty te załagodzić. 

Kolejną rzeczą jest fakt, iż Ruki nie wybaczy sobie jeżeli mając możliwość, bracia Mukami nie spożyją posiłku razem. Dowodem na ten fakt jest szósta ścieżka dźwiękowa woluminu piątego CD Dramy Versus II (Jest to CD zarówno Rukiego i Kou). Przytoczę otóż teraz zarówno angielskie jak i moje autorskie tłumaczenie.

Kou: Well that is how it is supposed to be. It is fine if you can't answer right away. Ah~ Ruki-kun shall we dine already.

Ruki: Nn, don't tell me, that again.

---

Ruki: It is because we are family. If we eat separately, I won't forgive it.

Kou: If that is the case, you will eat with your little brother right~ Big Brother.

Tłumaczenie. 

Kou: Więc tak właśnie powinno być. To w porządku, jeśli nie jesteś w stanie odpowiedzieć od razu. Ah~ Ruki-kun, czy nie powinniśmy już jeść obiadu?

Ruki: Nn, nie mów mi. Znowu to.

W tym przypadku Ruki odnosi się do ulubionej potrawy Kou - Vongole Bianco, do której blondyn ciągle usiłuje namówić Rukiego. 

---

Ruki: To ponieważ jesteśmy rodziną. Jeśli zjemy osobno, nie wybaczę sobie.

Kou: Jeśli to jest warunkiem, zjesz ze swym młodszym bratem, nieprawdaż?~ Starszy Bracie/Braciszku. 

Więc tak. Dowodem na fakt zamieszczony powyżej, o tym związanym z kłótniami świadczy dodatkowa CD do Vanded Carnival, gdzie bohaterami są Ruki, Yuma i Laito. 

Ażeby nie zabierać za dużo waszego cennego czasu nakreślę sytuację. Yuma z jakiegoś powodu rozciągnął ubrania Kou do takiego stopnia, gdzie nie da się ich naprawić przez co blondyn zdewastował jego ogródek. A zatem teraz kolejna dawka tekstu i mojego tłumaczenia (angielskie tłumaczenie jest autorstwa TabooNeko)

Yūma: Hah. You always have to pay back. It's a basic rule of a man.

Ruki: At this rate it will never end. You're brothers. Sometimes you have to give in and apologize.

Laito: As expected of Mukami brothers, you get on well with each other. 

---

Ruki: So you too, huh? But good timing. Could you wake Kou up? He said that he has work today.

Yūma: Huh? Why me?

Ruki: And apologize to him too. Azusa is concerned about you two. Don't make your younger brother worry about you.

Tłumaczenie: 

Yūma: Hah. Zawsze musisz coś zwrócić. To podstawowa zasada mężczyzn. 

Jest to ta bardzo popularna sentencja, według której kieruje się Kou - nie ma nic za darmo. 

Ruki: W tym tempie, to nigdy się nie skończy. Jesteście braćmi, czasem musisz ulec i przeprosić. 

Laito: Tak jak przewidywalne od braci Mukami, dobrze się ze sobą dogadujecie. 

---

Ciężko będzie wam zrozumieć, gdyż zdania są wyciągnięte z kontekstu. Generalnie chodzi o to iż zarówno Ruki i Yuma wstali wcześnie z powodu koszmarów jakie im się śniły. 

Ruki: A zatem ty też. Dobre wyczucie czasu. Czy mógłbyś obudzić Kou? Mówił, że dzisiaj pracuje.

Yūma: Huh? Czemu ja?

Ruki: Oraz przeproś go. Azusa się martwi o waszą dwójkę. Nie zamartwiaj sobą twojego młodszego brata.

A zatem ta część jest już w jakimś stopniu wyjaśniona. Dodatkowo, owszem zgodzę się że Ruki jest wredny. Właściwie zrobię bardzo konkretny komentarz. Wszyscy w diabolik lovers są wredni, oczywiście w jakimś stopniu. Dodatkowo przypomnę, iż pseudonim protagonistki wedle chłopaka to tak zwane 家畜 (Kachiku) co w języku angielskim oznacza "Livestock" a w polskim "Zwierzęta Gospodarskie". 

To ostatnie zdanie przypomniało mi o tym, iż powinnam zacząć pracę nad rozdziałem o pseudonimach. Bardzo dobry pomysł, który jest dosyć ciekawy. Ale z racji, iż jestem zarówno oskarżycielem i obrońcą w jednym to wyjaśnię skąd ten pseudonim się właściwie wziął. Zapewne wiele czytelników pamięta całe dzieciństwo braci Mukami, więc tylko przypomnę dzieciństwo Rukiego, które w dużym stopniu odpowiada na pytanie "Dlaczego jest takim - przepraszam za moje słownictwo - sukurwesynem? ".

Za czasów bycia człowiekiem przez część swojego dzieciństwa Ruki był arystokratą. Co z tym idzie, pomiatał osobami znajdującymi się poniżej niego. Jednakże jak mówi system życia wedle teorii stoickiej - Kiedy dzieje się u kogoś za dobrze w życiu, powinien się on szykować na złe. I tak też się stało. Matka Rukiego uciekła w daleki świat z innym mężczyzną, wcześniej mówiąc mu że bardzo go kocha. 

Zarówno ja, jak i sam Ruki nie jesteśmy przekonani co do prawdy tego zdania. 

Dodatkowo doszło jeszcze nagle zbankrutowanie przez jego ojca. A to nie doprowadziło do najlepszych skutków. Jeżeli znacie dzieciństwo Mukami'ch to wiecie, że Ruki wylądował jako sierota na ulicy i potem trafił do jakiegoś przytułku gdzie była też reszta z ekipy. Tam wymyślili plan ucieczki, który może by się udał gdyby nie fakt, że się nie udał. To jakie potem konsekwencje były to już nie będę wspominać. Dla tych ciekawskich, właśnie przez jedną z dosyć brutalniejszych, Ruki został nazwany "Aniołem" głównie dlatego ponieważ ma dwie blizny które wyglądają jak skrzydła anioła. Dzieje się to w jego epilogu Ecstasy w More Blood. 

A zatem jaką dzisiaj lekcję życiową wyciągnęliśmy z Diabolik Lovers? Nie można nazywać postaciami kopiami innych, gdyż może to nie być prawda. Ruki jest postacią jaką jest, ale moim zdaniem jest napisany dosyć dobrze, a poza negatywnymi cechami jakie posiada - ale prawdę mówiąc w Diabolik Lovers nie ma postaci bez wad - są także pozytywne. Postaci należy brać jako całokształt i na tym kreować swoją opinię. 

Mam nadzieję, iż rozdział wam się spodobał! Miłego dnia/wieczora.