❗️Uwaga, ten rozdział zawiera śladowe ilości opinii Lavenderchqn. Proszę, uznaj to za ostateczne ostrzeżenie.❗️
Dzień dobry wieczór wszystkim!
Dzisiaj temat kontrowersji, bowiem dzisiaj postaram się odpowiedzieć na pytanie:
„Czy Kino może zostać uznany jako członek rodziny Sakamaki?"
Dlaczego jest to pytanie kontrowersji? Bowiem problem polega na tym, że można to uznać w zależności od opinii.
Opinia polega na tym, w jaki sposób postrzegamy braterstwo - bo jeżeli jest to w sposób biologiczny, to wtedy musimy popsuć części fandomu dzień i mówić, że bracia Mukami nie są braćmi.
[Szczerze powiedziawszy jak ktoś mi powie, że bracia Mukami nie są faktycznie braćmi, to powinien się szykować, że wyrwę mu struny głosowe. ]
Jednakże to wciąż niekoniecznie znaczy, że Kino może być zaklasyfikowany jako członek z rodziny Sakamaki, bowiem stwierdzenie czy posiadanie czyiś genów od razu czyni nas członkiem jego rodziny niekoniecznie musi być prawdziwe.
Przetuptajmy sobie zatem do zakończenia Manservant w ścieżce Kino w Lost Eden.
Na samym wstępie powiem, że to zakończenie dzieje się w kościele, gdzie protagonistka/Yui zostaje oskarżona o bycie wiedźmą... [Seiji ja ciebie widzę ty kurwo jebana.]... A jedynym wyjściem od uniknięcia śmierci dziewczyny byłaby egzekucja Kino.
Mamy tutaj do czynienia z Kino, który zgadza się na egzekucję... Ot taki spoiler: Yui i tak umiera, spalona żywcem. [Dlatego nie wolno ufać Kościołowi w uniwersum Diabolik Lovers moi drodzy. ]
Otóż kiedy panowie z Kościoła bawią się w chirurgów dochodzi do odkrycia, na podstawie którego stwierdzają, że Kino nie ani wampirem ani tym bardziej synem Karlheinz'a.
(Angielskie tłumaczenie należy do paymeintea na tumblr'ze.)
Church Man A: This is...
Church Man B: I thought this might happen, but... call the Bishop! Now!
Kino: (... What's happened...?)
Door opens, footsteps
Seiji: ... I see. This is certainly...
Kino: (Everyone is looking at me surprised...? What's happening...?)
Seiji: It appears that this man... isn't a vampire at all.
Kino: (Eh...)
Seiji: It's not that he's not related to Karlheinz, but he is certainly not his son. Perhaps, at that place... the miasma at Rotigenbelk and something left behind by Karlheinz... hair for example... such a trivial thing sensitised together and birthed an immortal that doesn't exist. A bit like a ghoul... so to speak.
Tłumaczenie:
Kościelny Pan A: To jest...
Kościelny Pan B: Sądziłem, że może do tego dojść, lecz... wołajcie Biskupa! Teraz!
Kino: (... Co się stało...?)
*Otwierające się drzwi, tupot stóp*
Seiji: ... Rozumiem. To z pewnością...
Kino: (Wszyscy patrzą się na mnie zaskoczeni...? Co się dzieje...?)
CZYTASZ
𝒟𝒾𝒶𝒷𝑜𝓁𝒾𝓀 𝒟𝑒𝓈𝓉𝓇𝑜𝓎𝑒𝓇𝓈
Non-Fiction⚠️ Uwaga, rozdziały zawierają spoilery ze wszystkich źródeł informacji o uniwersum. Czytasz na własną odpowiedzialność. ⚠️ Czy jest coś nie tak z uniwersum Diabolik Lovers? Z pewnością coś. Popularne stwierdzenie: "Do wszystkiego istnieją dwie różn...