Hej, cześć dzień dobry wieczór wszystkim.
Wesołych i spokojnych świąt wam życzę, moi drodzy czytelnicy.
W dzisiejszym materiale pozostaniemy w pojęciu tematycznym, albowiem postaram się wam przedstawić sporą część faktów bożonarodzeniowych z uniwersum Diabolik Lovers.
Zaznaczę jeszcze szybko, iż jest to pisane przed tym, kiedy konta na Twitterze zamieszczą tegoroczne życzenia, więc o nich wspominać nie będę.
Bez zbędnego już przedłużania przejdźmy do głównej partii materiału.
Ponieważ lubię zaczynać chaotycznie, to równie chaotycznie przedstawię wam pewien paradoks.
Kiedy wspominałam wam o grze Vandead Carnival, to napomniałam o scenariuszach Present from Sakamaki i Present from Mukami... I to właśnie w nich znajduje się pewna nieprawidłowość.
Ze względu na podzielenie historii na dwie części to dostajemy lekko wykluczające się informacje.
Otóż jednocześnie otrzymujemy słowa Ruki'ego wyraźnie wskazujące na fakt, iż bracia Mukami - ze względu na swoje ludzkie korzenie - spędzają razem Święta Bożego Narodzenia
Z drugiej strony mamy jednak Kou, który mówi dokładne przeciwieństwo... wraz z dokładką Azusy, który poznaje ten termin po raz pierwszy i potrzebuje wyjaśnienia tego terminu.
Pomijając jednak ten lekki zgrzyt piśmienniczy, obydwa scenariusze są dosyć przyjemne do przeczytania więc zachęcam!
Jak już wspomniałam o nierozumieniu idei świąt, absolutnym królem tego jest Carla... i po części Kino.
Nasz szanowny pierwszokrwisty swoje zdziwienie prezentuje w krótkim scenariuszu zawartym w książce z okazji piątej rocznicy uniwersum.
Na wieść o lśniących światełkach zastępujące liście na listopadowych drzewach nie jest on w stanie zrozumieć zachwytu nad nimi ludzi.
To także przejawia się w świątecznym tweetach z 2016 roku, kiedy otrzymując od swojego brata Mince Pie - angielskie ciasteczko wypełnione suszonymi owocami, orzechami, jabłkami, łojem oraz przyprawami z dodatkiem soku z cytryny, octu bądź brandy - postępuje on wedle przysłowia „Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać, jak i one" i pomimo wewnętrznej walki częstuje się nim.
Z drugiej strony Kino ma inną reakcję - przede wszystkim uważając Świętego Mikołaja za starego dziwaka... który łamie przepisy prawa wchodząc na teren prywatny. No niestety tak to jest, kiedy nie zostanie się zaproszonym na przyjęcie wigilijne do Sakamakich i marudzi się w 2016 roku na Twitterze.
Rok 2016 to niezły chaos świąteczny, gdzie między innymi:
-Shuu jest ofiarą konsekwencji spania na zewnątrz w zimie;
- Ayato wyrusza na Biegun Północny w celu znalezienia Świętego Mikołaja;
- Trumna Subaru zostaje udekorowana dekoracjami po dniach świętowania;
- Ruki jak to Ruki ma przemyślenia egzystencjalne z powodu niemieckich tradycji;
- Azusa zatruwa swoich braci deserem z ogromną ilością shimchimi;
- Shin zostaje pomylony ze Świętym Mikołajem ze względu na czerwony płaszcz... tylko dlaczego wilki zostały uznane za renifery?
Twitter w 2017 roku miał bardziej jednolite wydarzenia dla wszystkich postaci, gdzie Carla z Shin'em przebrani odpowiednio za świętego i renifera rozdali pozostałym postaciom ogromne szale... I tak, nikt poza Kino ich nie rozpoznał (ale przynajmniej Ayato znalazł „Świętego Mikołaja" w tym roku!)
Reiji był bardzo zdziwiony na widok sześciu szali, z których ten przeznaczony dla Shuu posłużył mu za kocyk... A Azusa te przeznaczone dla braci Mukami wykorzystał do udekorowania swojego bałwanka.
Swoistą wisienką na torcie, jest dedykowana historia świąteczna, w której dochodzi do wspólnego bankietu Sakamakich, Mukamich oraz Kino... który dalej nie jest zaznajomiony z terminem świąt.
Bardzo ją polecam, bo moim zdaniem jest niezwykle urocza - angielskie tłumaczenie możecie znaleźć na tumblr'ze Diabolik-Translations.
Tym akcentem dobiegliśmy do końca kolejnego materiału i tym samym ostatniego, który pojawi się w 2022 roku.
Dziękuję wam wszystkim za spędzenie ze mną tego czasu, nawet jeżeli tematem moich wywodów były jakieś pierdoły. To samo się tyczy Charlie'go i Feliksa, którzy dzielnie służyli mi jako beta readerzy dla ostatnich materiałów, oby nasza współpraca trwała jeszcze długo.
Postaram się powrócić do regularniejszego pisania w nadchodzących miesiącach, nawet pomimo sesji stojącej mi na przeszkodzie.
I tak, nie zapomniałam o rozdziale o Ruki'm. On się pojawi... kiedyś... ('꒳')
CZYTASZ
𝒟𝒾𝒶𝒷𝑜𝓁𝒾𝓀 𝒟𝑒𝓈𝓉𝓇𝑜𝓎𝑒𝓇𝓈
Non-Fiction⚠️ Uwaga, rozdziały zawierają spoilery ze wszystkich źródeł informacji o uniwersum. Czytasz na własną odpowiedzialność. ⚠️ Czy jest coś nie tak z uniwersum Diabolik Lovers? Z pewnością coś. Popularne stwierdzenie: "Do wszystkiego istnieją dwie różn...