Rozdział 46

2.2K 73 18
                                    

Leżałam wtulona w Kooka, biedny musiał mnie uspokoić. Nie wiem co we mnie wstąpiło.
Nie chciałam zostać na noc u niego, bo widziałam że był zajęty. Podniosłam się do pozycji siedzącej, na co chłopak automatycznie spojrzał na mnie.

- Pójdę do siebie, przepraszam że wybiłam cię z rytmu pisania.
- Nic się nie stało. Zostań ze mną, lepiej żebyś płakała u mnie w ramionach, niż sama w poduszkę.
- Nikt nie mówił że idę płakać.
- Znam cię nie od dziś skarbie - złapał mnie za rękę - Nie masz powodu by płakać.
- Mam - odpowiedziałam cicho.
- Nie masz i śpisz dzisiaj ze mną. Bo mnie kochasz prawda?
- Ugh.. prawda.

Jungkook przyciągnął mnie i posadził na swoich kolanach, tak bym siedziała na nim okrakiem.
Spojrzał na mnie zaskoczony i zmrużył oczy.

- Co to "ugh" miało znaczyć? Moja droga, tak nie będziemy rozmawiać. Myślę że należy ci się kara, bo przez ciebie boli mnie serce.
- Kara? Nie jestem dzieckiem JK - wywróciłam oczami.
- Nie miałem na myśli kary dla dzieci skarbie.

Wyszeptał do mojego ucha muskając delikatnie jego płatek.
Przeszły mnie ciarki po całym ciele, co nie umknęło uwadze chłopaka. Postanowiłam się z nim podroczyć.

- No nie wiem, chyba nie chce. Wyglądałeś na zapracowanego, a ja ci przerwałam.
- Najważniejsza jesteś ty, nie ważne w jakiej sytuacji będę. Poza tym muszę cię ukarać.
- Okres mam.

Jungkook się zaśmiał i przytulił do siebie.

- Kochanie, do okresu jeszcze trochę czasu masz.
- A skąd ty to wiesz? Śledzisz mój cykl? - spojrzałam na niego.
- Gdybyś miała, to byś nie siedziała na mnie w ten sposób. Wiem jak bardzo tego nie lubisz podczas okresu.
- W sumie masz rację. Droczę się z tobą tylko.
- Wiem - ścisnął moje pośladki.

Jęknełam delikatnie, gdy poczułam jego usta całujące moją szyję. Doskonale wiedział co uwielbiam i jak sprawić bym nie myślała trzeźwo.

- Jungkook..
- Hmm? -oderwał się ode mnie i spojrzał na mnie.
- Kocham cię bardzo mocno, ale zamknij drzwi. W takich sytuacjach zawsze lubi ktoś wejść nam i przeszkodzić.
- Ja ciebie też bardzo mocno. Drzwi są już zamknięte.

Uderzyłam go w ramię, na co chłopak się zaśmiał.

- Zaplanowałeś to zboczeńcu!
- Wcale nie, po prostu gdyby truskawki nie należały do wujka Jina, to już byś nie mogła chodzić kochanie.
- Byś mi nogi odciął? - zaśmiałam się.
- Nie.
- To dlaczego bym nie mogła chodzić co? - moja ręka spoczywała na jego klatce pod koszulką.
- Bo bym cię ostro pieprzył.

Przełknęłam ślinę, pewny siebie uśmiech pojawił się na ustach chłopaka.

- Dlaczego nie zrobisz tego teraz?
- Mam taki zamiar kochanie, ale pamiętaj że kara też będzie.

Złączył nasze usta i położył mnie delikatnie na łóżku. Całowaliśmy się zachłannie, jego ręka zjechała pod moją bluzkę.
Usłyszeliśmy pukanie do drzwi.

- To są chyba jakieś jaja!

Podniósł się z łóżka i podszedł do drzwi otwierając je.

- Czego? Dlaczego zawsze nam przerywacie? Czy ja nie mogę spędzić czasu z moją kobietą i się nią nacieszyć?
- Oh.. chyba przerwałem grę wstępną - zaśmiał się głośno Jimin.
- Co chcesz?
- Jin będzie szykował przekąski i zapraszam na dół na maraton filmowy.
- Za ile się zaczyna? - Jungkook spojrzał na zegarek w pokoju.
- Myślę że w tym czasie powinniście skrócić grę wstępną i przejść do konkretów.
- Dziękuję Jimin. Będziemy za pół godziny w salonie.
- Świetnie, przyjemności robaczki!

Usłyszałam trzask drzwi i chwilę później Jungkook zmierzał w moją stronę, po drodze ściągając koszulkę.

- Słyszałaś kochanie, skupimy się na konkretach. A po maratonie nie dam ci szybko zasnąć.
-Jesteś niemożliwy Jungkook - zaśmiałam się, gdy chłopak był nade mną.
- Tylko przy tobie taki jestem. Kocham cię.

Złączył nasze usta w pocałunku.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzień dobry!

Miłego czytania I przepraszam za błędy!

Ja nie mam dzisiaj za dużo napisania od siebie ;) Może wy chcecie się czymś podzielić, bądź macie jakieś pytania? :)

Ja nie mam dzisiaj za dużo napisania od siebie ;) Może wy chcecie się czymś podzielić, bądź macie jakieś pytania? :)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Uroczy! ♡♡♡♡

Friends // BTS // Jeon JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz