The Difficult Terrain

1.2K 61 20
                                    

A/N: Radze wam w dzisiejszym rozdziale przygotwać dobrą muzykę, a najlepiej: „Crazy In Love" by Beyoncé. Zaufajcie ;).

skylar

-Witaj, księżniczko.- rzucił zmęczony JJ, gdy do naszego skacowanego i rozleniwionego stada dołączyła Sarah.

-Co tam?- tym razem rzuciłam ja, przecierając oczy.

-Nie jesteś na Figure Eight z kumplami od gry w polo?- zapytał drwiąco John B rozwalony na fotelu.- A może zerwałaś z Topperem?- uśmiechnął się krzywo.

-To tylko przyjaźń.- oznajmiła wymijając chłopaka i idąc mały kawałek dalej by nie stać nad nim.

-Tylko przyjaźń. Masz wielu przyjaciół Sarah Cameron.- zadrwił ponownie.

-Wygląda na to, że ty również.- odwróciła się z rozdrażnieniem, więc zerknęłam na JJ'a aby zainterweniował.

-Co tu robisz?- stęknął blondyn, dla zmiany tematu.

-Przyszłam do Pope'a.- oświadczyła i każde z nas wraz z ciemnoskórym zmarszczyliśmy czoła zerkając na dziewczynę.- Chyba znalazłam pokój na wyspie.- dodała przez co wszyscy podnieśliśmy się z miejsc zszokowani.

[•]

-Posłuchajcie tego.- zaczął Pope, gdy siedzieliśmy całą szóstką w vanie przyjaciela.- Podobno w krzyżu znajduje się najświętsza chrześcijańska relikwia. Szata Zbawiciela.- przeczytał z wydruku.

-Czyli czekaj, według Denmarka ta szata znajduje się wewnątrz krzyża?- spytałam marszcząc brwi.

-Tak, według niego szata uzdrawia chorych.- wyjaśnił.

-„Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa".- zacytował głupkowato JJ, więc został zgromiony wzrokiem przez naszą piątkę.- No co? Chodziłem na religię.

-Jasne.- zadrwiła pod nosem Kie.

-To dlatego Limbrey tak zależy na tym krzyżu. Liczy na uleczenie.- kontynuował Pope.

-Jest tam coś jeszcze?- spytała brunetka.

-„Wielu uważa, że zgrzeszyliśmy tą kradzieżą i Bóg się na nas zemści".- przeczytał.

-I Bóg rzeczywiście dokonał ataku zemsty.

-Wysłał huragan, by zatopić statek. Przeżył tylko Denmark.- powiedział i każde z nas umilkło, zostawiajac resztę podróży w ciszy.

Po niewielu minutach dotarliśmy pod posiadłość rodziny Cameronów. Całą grupką ruszyliśmy przez dobrze znane mi korytarze, i skierowaliśmy się przez drzwi, którymi jako pierwsza weszła Sarah.

-Pope, spójrz.- rzuciła blondynka, i gdy tylko każde z nas ujrzało rozerwaną ścienną tapetę, za którą ukrywały się różnorakie obrazki, z szoku staliśmy jak wryci.

-Rany, nie do wiary!- ucieszył się zdumiony.

-Prawda? To właśnie jest pokój na wyspie. Był tu przez cały czas.

-Niemożliwe.- mamrotał pod nosem John B.

-To na pewno coś znaczy.- rzucił JJ.

-Niesamowite, to mapa całej wyspy.- oznajmił Pope podchodząc do ściany.

-Chyba mas rację, bo tu jest zatoka Rixon's.- wskazał palcem blondyn.- A tutaj latarnia.

-Patrzcie. Działka dziewiąta i studnia.- powiedziałam przejeżdżając palcami po obrazku.

-Jeśli to jest działka dziewiąta, a to Rixon's.- wskazywał dłonią na dwie inne części ścian.- To tu jest plaża w Mase.- dodał pokazując na kolejną ścianę.

Breaking The Rules| Rafe CameronOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz