29

1.7K 79 8
                                    

Po skończonych lekcjach wyszedłem ze szkoły odkładając swoją torbę na tylne siedzenie. Usiadłem za kierownicą i chwyciłem za telefon chcąc jak najszybciej napisać a najlepiej zadzwonić do Taehyunga. 

Jungkook:
Hej, jak się czujesz?

Napisałem szybko i czekałem z niecierpliwością aż coś mi odpisze.

- No dawaj, Tae.- westchnąłem cicho gdy po kilku minutach nie dostałem żadnej odpowiedzi. Przeczesałem włosy i zacząłem przygryzać policzek od środka. Zapewne zasnął, westchnąłem cicho i kliknąłem zieloną słuchawkę. Nie chciałem go budzić ale chyba zaraz nie wytrzymam, muszę się dowiedzieć co u niego.

- Halo? Kookie?- gdy chłopak odebrał mogłem usłyszeć jego zaspany głos i ciche ziewnięcie. Uśmiechnąłem się na jego słowa i poprawiłem nieco na fotelu.

- Cześć, obudziłem cię?- zapytałem cicho uśmiechając się sam do siebie jak jakiś idiota. 

- Nie.- odpowiedział szybko, zaśmiałem się cicho słysząc jego kłamstwo. Niby go nie obudziłem a kto tu teraz uroczo ziewa i ma chrypkę po drzemce? Zapewne ja.

- Nie? To co robisz?- zaśmiałem się cicho przygryzając delikatnie dolną wargę, wyobraziłem go sobie jak leży w łóżku, z zmierzwionymi włosami i zaspanym wzrokiem. Na pewno musiał wyglądać uroczo.

- Um, oglądam serial.- odpowiedział znowu ziewając, uśmiechnąłem się delikatnie.

- Ah tak? A co powiesz byś zrobił coś ciekawego i podał mi swój adres?- zapytałem oblizując lekko usta, byłem ciekaw czy to zrobi. Bardzo bym chciał do niego wpaść, przytulić i może opowiedzieć o wszystkim. Nawet gdybym mu nie powiedział to dowiedziałby się od kogoś innego a na mnie mógłby być wtedy zły. 

- Chcesz do mnie wpaść?- zapytał szybko, miałem wrażenie, że delikatnie się uśmiechnął. - Zapewne więc jak? Wyślesz mi ten adres czy mam sobie wejść na dziennik?- zapytałem śmiejąc się cicho, chłopak również delikatnie się zaśmiał i udawał jakby się zastanawiał.

- No dobra wyślę ci i mam nadzieję, że szybko będziesz. Chce się przytulić.- odpowiedział uroczo cicho się śmiejąc, byłem ciekawy czy jak opowiem mu o tym wszystkim to dalej będzie taki radosny. 

- Będę bardzo szybko, wyczekuj mnie.- powiedziałem śmiejąc się cicho, chłopak uroczo mnie pożegnał i się rozłączył. Gdy tylko dostałem od niego adres zadowolony odpaliłem samochód i ruszyłem. Postanowiłem po drodze zatrzymać się by kupić jakieś słodycze dla chłopaka. Z całą torbą wróciłem do samochodu i odłożyłem na siedzenie obok. 

- Może mu kupię jakiś bukiet?- zapytałem sam siebie gdy zaraz obok marketu była niewielka kwiaciarnia, uznałem, że to bardzo dobry pomysł i szybkim krokiem ruszyłem w tamtą stronę. Wszedłem do kwiaciarni kiwając głową w stronę starszej pani za ladą. Odwróciłem się plecami spoglądając na gotowe bukiety, żaden jakoś zbytnio nie przypadł mi do gustu. 

- Przepraszam, pomóc w czymś panu?- podeszła do mnie jakaś młoda kobieta z szerokim uśmiechem na twarzy, zgaduję, że jakaś współpracownica lub po prostu jakaś studentka dorabiająca sobie do budżetu.

- Potrzebuję jakiegoś bukietu robiącego wrażenie.- powiedziałem spoglądając na kobietę a potem znowu na kwiaty, nie wiedziałem jakie Tae lubi najbardziej ale myślę, że każde mu się spodobają. Najwyżej następnym razem zapytam o jego ulubione. 

- W takim razie te się nie nadadzą, zapraszam tutaj. Coś znajdę dla pana.- odpowiedziała radosna i ruszyła w głąb niewielkiego budynku, ruszyłem za nią i zatrzymaliśmy się przy ladzie. Obok niej stało mnóstwo wazonów z pięknymi kwiatami.

- Tu mam takie bukieciki, z różami na poważną relację a tutaj taki uroczy bukiecik fiołków na taką przyjacielską, może nową relację by nie wyszło na zbytnie zainteresowanie.- powiedziała uśmiechając się delikatnie, spojrzałem na kilka bukietów, różniły się głównie sposobem udekorowania.  

- Poproszę ten.- wskazałem na bukiet z kilkunastoma różami i delikatną dekoracją, kobieta zacisnęła usta w wąską linię i uśmiech natychmiast uciekł z jej twarzy. Bez słowa podała mi bukiet i poprosiła o pieniądze. 

- Zapłacę kartą.- powiedziałem wyciągając portfel i wyjąłem kartę, przyłożyłem ją do terminala i wpisałem pin.

- A to poważna relacja?- zapytała nieśmiało zaciskając usta w wąską linię, spojrzałem na kobietę lekko zdziwiony jej nagłym pytaniem. Zmarszczyłem brwi będąc w szoku, że tak prosto z mostu o to zapytała. 

- Słucham?- zapytałem prostując się, dziewczyna lekko się zawahała. Nerwowo oblizała usta i bawiąc się swoimi palcami spuściła wzrok na ladę.

- No czy to jakaś poważna relacja, pewnie nie jedna kobieta się za panem ogląda.- odpowiedziała lekko poprawiając swoje włosy odkrywając przy tym delikatnie jej szyję. Podniosłem lekko brew i zaśmiałem się cicho.

- To moja sprawa czy to poważna relacja czy też nie, co do innych kobiet nie wiem. Nie interesują mnie.- powiedziałem śmiejąc się cicho, dziewczyna zmarszczyła lekko brwi i wbiła we mnie wzrok. Otworzyła usta nie wiedząc co powiedzieć. 

- Nie rozumiem co ma pan na myśli...- powiedziała kręcąc głową jakby chcąc odrzucić od siebie moje wcześniejsze słowa. Westchnąłem głośno przygryzając policzek od środka.

- Nie interesują mnie kobiety.- powtórzyłem znowu mając nadzieję, że tym razem już zamilknie i nic nie powie. Gdy w końcu już zrozumiała mój przekaz głośno westchnęła i kiwnęła delikatnie głową. 

- Powodzenia.- westchnęła cicho zakładając dłonie na klatkę piersiową, byłem ciekaw czy do każdego przystojniejszego faceta, który tu przychodzi tak próbuje zagadać. Jeśli tak to bardzo im współczuję, nie żeby coś. Nastolatka była bardzo urodziwa, jednak trochę się narzucała i to mocno odpychało.

- Dziękuję bardzo.- powiedziałem zabierając bukiet i ruszyłem w stronę wyjścia, młoda dziewczyna nie powiedziała nic. Natomiast starsza pani uśmiechnęła się delikatnie.

- Do widzenia.- powiedziała z szerokim uśmiechem, mruknąłem tylko pod nosem ciche do widzenia i wyszedłem. Odłożyłem delikatnie bukiet na siedzenie pasażera i zapiąłem pasy. Zadowolony odpaliłem samochód i cały w skowronkach ruszyłem w stronę domu chłopaka. Już się nie mogłem doczekać aż będę na miejscu i w końcu go do siebie mocno przytulę i jak będzie trzeba pocieszę. 

The Sexiest Professor. / TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz