3

2.3K 118 21
                                    

Dość późno wyszedłem z domu Jimina, była już prawie 15... Nieźle daliśmy się ponieść w nocy. Nie dość, że wypiliśmy dwa winka to siedzieliśmy naprawdę długo, teraz to aż się dziwię, że tyle dałem rady wytrzymać jak jeszcze wczoraj rano oboje musieliśmy wstać do szkoły. Byłem ciekawy co dzisiaj po moim powrocie rodzice sobie wymyślą i w jakim stanie jest dom po imprezie brata. Nie mam zamiaru sprzątać tego syfu zrobionego przez jego idiotycznych znajomych. Po dziesięciu minutach byłem na miejscu, wszedłem do domu widząc jeszcze śpiących znajomych brata śpiących na podłodze, kanapie czy pod stołem. Westchnąłem głośno gdy wszędzie walały się śmieci, gdzie nie gdzie były nawet wymioty. Od razu ruszyłem do swojego pokoju, jak dobrze, że wczoraj zamknąłem go na klucz. Bo pewnie było by w nim tak samo jak kuchnia czy salon. Dobrze, że nikt nie zauważył mojego powrotu. Pewnie już by mi kazali biegnąć i to wszystko sprzątać bo przecież nie mam nic innego do roboty. Wszedłem do środka i jeszcze zamknąłem drzwi na klucz by przez przypadek nikt tutaj nie wszedł i się nie zorientował, że już jestem w domu. Jak dla nich wszystkich gotowy do sprzątania tego burdelu. Wyciągnąłem telefon z kieszonki ciekawy czy ktoś do mnie napisał na portalu randkowym. Szczerze nie sądziłem by tak było ale zawsze mogę być miło zaskoczony. I tak właśnie było, gdy tylko odblokowałem telefon i wszedłem w aplikację moim oczom ukazało się kilka wiadomości od nieznajomych mężczyzn. Przeglądnąłem wszystkie profile i jeden z mężczyzn wydawał mi się naprawdę interesujący, co prawda miał te 30 lat ale przecież wiek to tylko liczba i gdyby miało być między nami coś poważnego to wiek nie jest najważniejszy. Co prawda rodzice mieliby coś do powiedzenia ale szybko by się wycofali, między nimi samymi jest 10 lat różnicy. Może to nie tak dużo ale jednak. Przeglądnąłem jego zdjęcia, nie było ich dużo. Wyłącznie cztery ale za to bardzo ładne. Uśmiechnąłem się lekko spoglądając jeszcze raz na to co mężczyzna mi napisał. Oby nic zboczonego i chamskiego bo naprawdę był bym w stanie go poznać, no chyba, że faktycznie okaże się chamem. Jednak sam fakt, że taki przystojny facet siedzi na portalu randkowym jest trochę zastanawiający i podejrzany no ale zawsze można się mylić.

Jungkook:
Hejka, masz śliczne oczy i przyznam zupełnie szczerze, że bardzo chciałbym się z tobą poznać.

Przeczytałem szybko wiadomość uśmiechając się delikatnie, przeczesałem lekko włosy robiąc sprawnie screenshota i wysłałem go do Jimina. Chwilę się zastanawiałem co mógł bym odpisać by brzmiało to w miarę normalne i logiczne. 

Taehyung:
Hej, bardzo dziękuję. To miłe z twojej strony patrząc na inne wiadomości, które dostałem.

Odpisałem dość sprawnie wygodniej układając się na łóżku, byłem ciekawa co odpisze i w jakim czasie to uczyni. Tak jak się spodziewałem na odpowiedź nie musiałem długo czekać co było naprawdę miłe. Wiedząc, że mężczyzna szybko odpisuje szybciej będzie dane mi go poznać.

Jungkook:
Aż takie propozycje wleciały? Niestety coś takie działa we dwie strony, niektóre nastolatki też wysyłają mi czasem dziwne propozycje

Taehyung:
Matko a ja myślałem, że to tylko faceci są obrzydliwi...

Jungkook:
Nieważne, nie rozmawiajmy o tym. Są dużo ciekawsze tematy do rozmów

Taehyung:
Ahh tak? Jakie np? Szczerze to jest mój pierwszy raz na takiej stronie i to wszystko jest zupełnie dla mnie nowe więc proszę bądź dla mnie wyrozumiały ale nie mam zielonego pojęcia o czym ludzie rozmawiają na takich stronkach

Jungkook:
Zdałem sobie sprawę po twoim wieku i daty dołączenia ale w porządku nie masz się czym martwić

Taehyung:
To super, kumpel mnie namówił na założenie konta by kogoś poznać i szczerze mam nadzieję, że poznam kogoś normalnego

Jungkook:
Też miałem takie założenie a jestem już na tej aplikacji jakieś dwa lata, co prawda z paroma osobami spotkałem się w realu ale jakby to powiedzieć nie zaiskrzyło

Taehyung:
Właśnie obawiam się spotkań na żywo, każdy w internecie może być naprawdę super a w realu już tak super może nie być

Jungkook:
Może to zabrzmieć egoistycznie ale spotkania ze mną nie musisz się obawiać, gdyby było inaczej pewnie już bym siedział gdzieś w więzieniu. Z resztą sama się przekonasz, że nie jestem taki zły

Taehyung:
A to się okaże czy dojdzie do spotkania, w każdym razie możemy się nie polubić

Jungkook:
Ja już czuję, że jednak się polubimy. Z resztą to już duży plus, że mi w ogóle odpisałeś

Taehyung:
Powiedzmy, że jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o tą znajomość. Jeśli mogę spytać dlaczego do mnie napisałeś? Mam dopiero 18 lat więc między nami jest spora różnica wiekowa

Jungkook:
Przecież wiek nie ma znaczenia, ważne by między osobami była chemia i będzie w porządku a różnica wiekowa między partnerami jest nawet zdrowsza i lepiej wpływa na uczucie niż gdyby para była w tym samym wieku

Taehyung:
W sumie racja, opowiesz mi coś o sobie?

Jungkook:
Miałem to samo zaproponować ale byłeś szybszy więc w porządku, napiszę pierwszy

Jungkook:
No więc tak po krótce to mam na imię Jungkook, mam 30 lat i z zawodu jestem nauczycielem chemii. Lubię czytać książki podobnie jak i ty, podróżować, tańczyć. W sumie to chyba tyle, nie lubię pisać o sobie. Zawsze nie wiem co mógłbym napisać

Taehyung:
Mam tak samo ale czekaj, serio jesteś nauczycielem chemii?

Jungkook:
Tak a co?

Taehyung:
Jejku, prawie mam zagrożenie z chemii w szkole. W zupełności nie rozumiem tego przedmiotu a kiedyś go lubiłem i w miarę rozumiałem

Jungkook:
Wiele osób nie rozumie tego przedmiotu ale jak będziesz potrzebować pomocy w wyjaśnieniu jakiegoś zagadnienia to chętnie pomogę

Jungkook:
Chętnie pomogę takiemu ładnemu chłopcu jak ty

Taehyung:
Naprawdę? Bardzo dziękuje, już mam dość gadania rodziców, że nic nie robię w tym kierunku gdzie jak mam kartkówkę czy sprawdzian z chemii zarywam jak idiota nockę by mieć chociaż dwójkę

Taehyung:
Boże, zawstydziłeś mnie

Jungkook:
Nie każdy jest idealny ze wszystkich przedmiotów, powinni zrozumieć, że nie rozumiesz chemii i jakoś ci pomóc nawet poprzez zapisanie na jakieś korepetycje. Sam uczę w liceum i połowa uczniów tego nie rozumie

Taehyung:
Właśnie jednak oni uważają, że jestem leniwy i mam gdzieś ten przedmiot a naprawdę się staram. W dodatku ta pani jest irytująca, potrafi kogoś ośmieszyć przy całej klasie bo coś źle napisał

Jungkook:
Pewnie jakaś starsza babeczka z problemami psychicznymi

Taehyung:
Takkk, gdzie inni nauczyciele są naprawdę w porządku to ona jest okropna, nie wiem jakim cudem jeszcze utrzymała stanowisko po tylu skargach do dyrekcji o złe zachowanie na lekcjach

Jungkook:
Może jakieś kolesiostwo z dyrekcją

Taehyung:
Muszę na razie kończyć, odezwę się później

Jungkook:
W porządku, będę czekał 

The Sexiest Professor. / TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz