- Możecie się już spakować i jak zadzwoni dzwonek wyjść.- powiedziałem odkładając książkę na swoje biurko, westchnąłem głośno przeczesując lekko swoje włosy. Leniwym krokiem podszedłem do fotela i usiadłem na nim opierając głowę o zagłówek. Jak świetnie, że miałem fotel biurowy. Był wystarczająco komfortowy by spędzić na nim całą długą przerwę. Spojrzałem w stronę klasy, wszyscy od razu schowali swoje rzeczy. Każdy wstał pomimo, że do dzwonka zostało prawie pięć minut.
- Możemy już iść? Zostało dwie minutki, będziemy cicho na korytarzu.- powiedziała jedna dziewczyna spoglądając na mnie uważnie, spojrzałem w ich stronę i tylko kiwnąłem dłonią dając im znak by już sobie poszli. Akurat długa przerwa, miałem nadzieję, że Taehyung do mnie przyjdzie. Co prawda było to ryzykowne ale chciałem go zobaczyć przed lekcją. W dodatku dzisiaj muszę upolować Jimina i jego zgraję.
- A idźcie.- powiedziałem odwracając wzrok, posprzątałem swoje stanowisko pracy. Wyciągnąłem telefon z kieszeni i szybko odnalazłem konwersację z Taehyungiem, odkąd go poznałem pisałem tylko i wyłącznie z nim. Gdyby nie on nie miałbym nikogo bliskiego z kim mógłbym porozmawiać. Z rodziną nie utrzymuje kontaktu, odkąd pamiętam rodzice mówili, że nie dam rady spełnić swoich marzeń a po moich wyznaniu, że wolę mężczyzn zupełnie się ode mnie odwrócili. Ojciec nawet chciał mnie wtedy wyrzucić z domu a gdy poszedłem na studia nawet nie wysyłali mi pieniędzy co miesiąc, musiałem znaleźć sobie pracę by jakoś wiązać koniec z końcem. Potem udało mi się znaleźć coś lepszego a gdy tylko skończyłem studia zacząłem pracować w zawodzie. Kupiłem dom i jakoś sobie radzę, westchnąłem cicho spoglądając na wyświetlacz telefonu.
Jungkook:
Chcesz wpaść teraz do mnie? Siedzę w klasieNapisałem szybko przecierając dłonią brodę, zagryzłem policzek od środka gdy chłopak przez dłuższy czas nic nie odpisywał. No dalej, widziałem go rano więc w szkole na pewno jest.
Taehyung:
Nie wiem czy mi się uda, strasznie tu dużo ludzi koło twojej saliJungkook:
Zaraz się rozejdąOdłożyłem telefon czekając spokojnie aż chłopak zaraz tu wpadnie, podejdzie do mnie i mocno mnie przytuli. Nie chciałem go stracić, ani tym bardziej zranić. Spojrzałem w stronę drzwi już się nie mogąc doczekać aż przytulę to drobne ciałko. I tak się w końcu stało, do sali wpadł lekko zdyszany Tae. Szybko zamknął za sobą drzwi na klucz i odwrócił się w moją stronę.
- Wyglądasz jakby ktoś cię gonił.- zaśmiałem się cicho oblizując usta, chłopak prychnął tylko i szybko do mnie podszedł bez słowa wdrapując się na moje kolana. Trochę mnie to zbiło z tropu, spojrzałem na niego dając od razu swoje dłonie na jego pełne biodra.
- Co się stało?- zapytałem mówiąc delikatnym tonem głosu by go trochę uspokoić, przeczesałem lekko jego włosy i spojrzałem mu w oczy.
- Nic, po prostu się stęskniłem.- odparł po chwili dając dłonie na moje ramiona, podniosłem znacząco brew. Oj Tae cokolwiek kombinujesz to nie uda ci się to w tym miejscu.
- Ah tak? Nie uwierzy bo ja też.- powiedziałem z uśmiechem chowając swoją twarz w zagłębieniu jego szyi by złożyć tam niewinnego całusa. Nie chciałem podniecić chłopaka w tym miejscu, każdy mógłby nas przyłapać a nie wydaje mi się by był cicho.
- Ciekawe, bo wiesz ja bardzo się stęskniłem.- powiedział dając swoje dłonie na mój tors, zsunął się do klamry paska sprawnie za niego chwytając. Wciągnąłem głośno powietrze na chwilę przytrzymując jego dłonie.
- Taehyung jesteśmy w szkole.- powiedziałem spoglądając mu uważnie w oczy, chłopak uśmiechnął się delikatnie i bez słowa zabrał moje dłonie dając je z powrotem na jego biodra.
- Gdzieś to mam.- odparł szybko i wstał z moich kolan sprawnym ruchem odsuwając lekko fotel do tyłu, podniosłem brew nie spuszczając z niego wzroku. Kurwa, tak mały wpływ miałem na niego a już takie ziółko z niego wyrosło.
- Niegrzeczny się zrobiłeś ostatnio.- powiedziałem przygryzając lekko dolną wargę gdy sprawnym ruchem odpiął pasek, zaśmiałem się cicho widząc jak bardzo mu zależy by mi trochę sprawić przyjemności. Przez głowę przeleciała mi myśl, że robi to wszystko bym tylko go chciał.
- Niegrzeczny? Jestem aniołkiem Jungkook.- powiedział uśmiechając się szeroko, z moją małą pomoc zsunął ze mnie spodnie, które opadły mi aż po kostki. Usiadłem wygodniej, widząc go między swoimi nogami odczuwałem nie małe podniecenie. Już przed swoimi oczami miałem widok ten seksowny widok gdy ma mojego kutasa w ustach.
- Niech ci będzie, jesteś aniołkiem.- zaśmiałem się cicho i westchnąłem przeczesując jego włosy gdy delikatnie ucałował mojego penisa przez materiał bokserek.
- Jesteś pewien, że zdążysz do końca przerwy?- zapytałem zsuwając z siebie bokserki, no niestety nie mieliśmy zupełnie czasu na jakieś gry wstępne.
- Dzisiaj twój kutas może pieprzyć moje gardło.- odparł zadowolony i usiadł wygodnie czekając aż moje przyrodzenie trafi do jego słodkich usteczek. Sapnąłem na jego słowa i delikatnie wsunąłem główkę do jego buzi, dopiero po chwili wsunąłem go do połowy.
- Oj nie musisz mi dwa razy mówić.- powiedziałem wstając, delikatnie ująłem dłońmi jego twarz. Pogładziłem kciukiem jego policzek i wykonałem na początku dwa powolne ruchy biodrami, sapnąłem cicho mając nadzieję, że nikt nam nie przeszkodzi. A miałem się nie zgadzać na żadne igraszki w szkole. Tae zaczął dość szybko poruszać głową, z zadowoleniem przyśpieszyłem ruchy biodrami. Zatrzymałem się wplatając dłonie w jego włosach by lekko za nie pociągnąć, docisnąłem lekko jego głowę do swojego krocza. Mój kutas prawie cały zniknął w ustach chłopaka. Uśmiechnąłem się zadowolony nie puszczając go przez chwilę, dopiero po chwili usiadłem z powrotem na fotelu oddając mu całkowicie kontrolę.
- Dawaj słońce, masz pięć minutek.- odparłem zagryzając policzek od środka, na szczęście zdążył mnie doprowadzić na szczyt nawet przed czasem. Szybko się ogarnąłem i przyciągnąłem chłopaka do swojego torsu.
- Musisz uciekać już, napiszę potem słońce.- powiedziałem gładząc jego włosy i dałem mu delikatnego całusa w policzek.
CZYTASZ
The Sexiest Professor. / Taekook
FanfictionThe Sexiest Professor. / Taekook Taehyung z nudów zakłada sobie konto na portalu randkowym na którym poznaje starszego od siebie Jeongguka. Oboje dobrze się dogadują na portalu aż do pewnego momentu gdy spóźniony nastolatek wbiega do klasy a przy ta...