27

1.6K 79 12
                                    

- Park Jimin?- zapytałem spoglądając na uczniów w sali. Nie dorwałem chłopaka wcześniej na korytarzu, już myślałem, że go nie ma w szkole i nie jest niczemu winny ale gdy zauważyłem w klasie jego rudy łeb od razu mu współczułem jego aktualnej pozycji w jakiej się znajdował.

- Jestem.- odparł zadowolony chłopak uśmiechając się w moją stronę, oj lepiej dla ciebie byś mnie nie wkurzył jeszcze bardziej niż jestem.Chłopak widząc moje wkurzenie jeszcze bardziej się cieszył, a moje ciśnienie coraz bardziej się podnosiło i coraz bardziej miałem ochotę mu coś zrobić. Ale musiałem się opanować, gdybym go uderzył przy wszystkich miałbym cholernie duże problemy nie tylko z wydaleniem dyscyplinarnym ale i w przyszłym staraniu się o posadę nauczyciela. Zapisałem frekwencję i spojrzałem na lukę z ocenami.

- Może zapytamy dzisiaj kogoś?- podniosłem lekko brew rozglądając się po sali z delikatnym uśmiechem na twarzy, nie sądziłem, że w takiej sytuacji będę w stanie się nie ironicznie uśmiechać. Każdy pobladł na moje pytanie, nawet do tej pory wesoły Jimin teraz przegląda zeszyt i próbuje coś na szybko zapamiętać. Czyżby się spodziewał, że to właśnie jego chce wziąć do tablicy? 

- Nie, niech pan nie pyta.- powiedziała błagalnie jedna dziewczyna z ogromną niechęcią przeglądając swój zeszyt, kochana ty akurat jesteś ostatnią osobą, którą brałbym pod uwagę do odpowiedzi. Dzisiaj jedynie kto mnie interesuje to jeden rudy chłopak, który pozwalał sobie na zbyt dużo. 

- Muszę kogoś zapytać bo mało osób ma ocenę z odpowiedzi a niektórym niedużo brakuje do wyższej więc może akurat się uda.- odparłem jakby z zaciekawieniem przeglądając listę, nie interesowały mnie czyjeś średnie czy fakt, że komuś na serio odpowiedź mogła by coś wnieść. Interesował mnie Jimin i chęć udupienia go, jedna jedynka sprawi, że będzie potem za mną biegał i błagał o poprawę. 

- Ale to może nie dzisiaj, nikt nie umie. Naprawdę proszę pana, niech pan nie pyta.- westchnęła kolejna dziewczyna trochę za głośno, spojrzałem na nią a ta nachyliła się nad swoją ławką jakby chciała mnie uwieść na uroczą minę i biust. Nie powiem, teraz to ją miałem ochotę zapytać i dać jedynkę by w przyszłości nic takiego nie robiła. Jednak zdrowy rozsądek pozostał i jakby to nie brzmiało pragnę by Jimin powtarzał rok. 

- Muszę zapytać bo co niektórzy uważają, że mogą wszystko więc sprawdzimy jak bardzo będą mi kozaczyć przy tablicy.- odpowiedziałem już lekko zirytowany i zawieszając wzrok na liście niby zastanawiałem się kogo wybrać. Gdybym od razu prosto z mostu zawołał Jimina do tablicy reszta byłaby w szoku i mogli zacząć się domyślać. Nie są tacy głupi, od razu wpadli by na trop. 

- W takim razie, zapraszam Jimina.- odparłem zadowolony spoglądając na chłopaka, nie miał już przygotowania więc nie mógł go zgłosić. Spojrzał na mnie zdziwiony i jednocześnie przerażony, przechyliłem głowę na bok czekając aż w końcu dotrze do niego fakt, że został wywołany do tablicy i łaskawie podniesie swoje cztery litery. 

- Muszę? Ja nic nie umiem.- westchnął chłopak patrząc na mnie błagalnie, warga lekko mi drgnęła słysząc go. 

- Musisz, chodź bez zeszytu rozwiąż zadanie domowe, które było na dzisiaj. Jak je zrobiłeś to przecież będziesz wiedział jak je rozwiązać. Masz łatwą ocenę w zasięgu.- odparłem z delikatnym uśmiechem przyglądając się mu, oczywiście, że nie zrobił zadania i oczywiście nie będzie wiedział jak je teraz wykonać. A jedyną ocenę jaką ma w zasięgu do zdobycia to niedostateczny z wagą dwa. Jimin niechętnie wstał i podszedł do tablicy, zapisał numer zadania i spojrzał na resztę klasy.  

- Masz treść zadania w głowie, że nie wziąłeś sobie zbioru?- zapytałem oschle odwracając się fotelem w stronę tablicy. Chłopak westchnął cicho i wrócił się do swojej ławki po książkę, o mało szlak mnie nie trafił gdy jeszcze nie wiedział na jakiej stronie ma otworzyć. Naprawdę zamiast jednej złej oceny może dostać drugą. 

- Przeczytaj na głos, każdy chętnie cię usłyszy.- powiedziałem zakładając nogę za nogę, spojrzał na mnie wzrokiem pełnym wyrzutów. Miałem ogromną ochotę zaśmiać mu się w twarz, wiedział za co stoi przy tablicy i bardzo dobrze. Może przez to się trochę uspokoi. 

- Miedź występuje w przyrodzie w postaci mieszaniny dwóch izotopów. 69,1 % tej mieszaniny to izotop o masie 63u. Średnia masa atomowa miedzi jest równa 63,546u. Oblicz masę atomową drugiego izotopu miedzi. Wynik podaj z dokładnością do jedności.- przeczytał spoglądając na mnie a potem na klasę jakby odpowiedź była napisana na  czole któregoś z ucznia. 

- No więc teraz to rozwiąż.- odparłem czekając aż naprawdę napisze cokolwiek, naprawdę zadanie jest banalnie proste. Gdyby tylko uważał ostatnio na lekcji już byłby w trakcie rozwiązywania. Spojrzałem na salę gdzie niektórzy nawet mieli z niego niezłą bekę. Westchnąłem cicho spoglądając z powrotem na chłopaka.

- Nie umiem.- odpowiedział szybko spoglądając na mnie, skrzyżował dłonie na klatce piersiowej i obojętnie mi się przyglądał. Jego zeszyt leżał na skraju mojego biurka, bez otwierania go wiem, że nie ma pracy domowej. Więc tak naprawdę mogę mu wpisywać dwie oceny. Miałem ochotę się uśmiechnąć na ten fakt ale nie teraz. 

- Jak to nie umiesz Park Jimin. Wszędzie cię tak pełno a prostego zadania z chemii nie umiesz rozwiązać?- zapytałem ironicznie, nie przeszkadzało mi, że lekcja mijała. Mógłbym go pytać nawet całą godzinę on i tak by nie zrobił nic przy tej cholernej tablicy. Dłuższe trzymanie go tutaj nie miało sensu ale przynajmniej tym mój humor trochę się poprawił.

- Siadaj, dostajesz jedynkę za odpowiedź i jedynkę za brak zadania. W twojej sytuacji wziąłbym się porządnie do roboty bo gdy wpisze te oceny będziesz miał zagrożenie.- powiedziałem lekko podniesionym głosem i obróciłem się do laptopa by wpisać dwie oceny, naprawdę czułem się cholernie zadowolony z tego faktu, że potrafiłem uprzykrzyć mu życie. Chłopak jedynie co zrobił to westchnął głośno i przeklął pod nosem. Zawiedziony usiadł w swojej ławce i wyglądał jakby chciał się popłakać. Nie przejmując się nim zbytnio zacząłem prowadzić lekcje. 

The Sexiest Professor. / TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz