The Sexiest Professor. / Taekook

33

- Kurwa mać.- sapnąłem cicho słysząc kogoś na korytarzu, szybko wstałem z kolan mężczyzny i nie wiedziałem co zrobić w takiej sytuacji.

- Kto to?- zapytał i szybko wstał z kanapy, zacisnąłem usta w wąską linię nie wiedząc co mam zrobić.

- Nie musiał pan specjalnie przyjeżdżać i mi o tym mówić. Ale dobrze nie będę w tym tygodniu w szkole.- powiedziałem udając załamanego, jak na zawołanie kilka łez spłynęło po moich policzkach. Mężczyzna szybko ogarnął o co chodzi i westchnął głośno. Słysząc czyjeś kroki spojrzałem w tamtą stronę widząc swoją matkę, która jak zobaczyła starszego mężczyznę zdziwiła się nieco.

- Dzień dobry?- zapytała wchodząc do salonu, odłożyła zakupy na bok i spojrzała na mnie i jeszcze bardziej się zdziwiła widząc moje łzy.

- Dzień dobry, nazywam się Jeon Jungkook i jestem nauczycielem chemii pani syna.- mężczyzna szybko się przedstawił kiwając delikatnie głową w stronę mojej mamy, dalej udając załamanego usiadłem na kanapie chowając twarz w dłonie. Byłem naprawdę załamany, już nawet nie tak bardzo z tą sytuacją w szkole jak po prostu tym, że wróciła tak wcześnie i gdyby nie przeciąg mogła by nas przyłapać. 

- Co pan tutaj robi?- zapytała już poważniej poprawiając lekko swoją spódnicę, Modliłem się by mężczyzna to jakoś fajnie rozegrał by matka totalnie niczego się nie domyśliła, naprawdę wtedy miałbym tak przechlapane, że już bym mógł się pożegnać z życiem. 

- Przyjechałem w takiej nietypowej sprawie, chciałbym z panią porozmawiać o nieprzyjemnej sytuacji, która miała miejsce dzisiaj rano.- powiedział wzdychając cicho, kobieta od razu spojrzała na mnie z miną jakbym to ja coś nie tak zrobił. 

- O co chodzi? Taehyung coś zrobił?- zapytała szybko odkładając torebkę na bok, nigdy nie widziałem jej takiej zdziwionej i chętnej do okrzyczenia mnie jednocześnie. Liczyłem, że jakoś nie przywiąże do tego większej wagi i nie będzie się mnie codziennie pytała jak się czuję. 

- Nie spokojnie, to jemu zrobiono. To bardzo poważna sprawa więc może niech pani usiądzie.- powiedział uspokajająco i lekko poprawił swoją koszulę. Kobieta kiwnęła głową i usiadła na kanapie obok mnie i wyczekująco spojrzała na nauczyciela.

- Ja ci może przyniosę szklankę wody.- odparłem cicho i szybko wstałem idąc do kuchni, nie chciałem widzieć jej reakcji bo chyba bym się załamał. Akurat dzisiaj musiała wrócić wcześniej z pracy, gdyby wróciła nawet godzinę później nie zostalibyśmy zmuszeni do wyznania. 

- Więc tak, rano przyłapałem trójkę uczniów na rozwieszaniu plakatów. Przedstawiały zdjęcie pani syna w bieliźnie, oczywiście był to photoshop, z dopiskiem o propozycji stosunku za pieniądze.- powiedział starając się brzmieć spokojnie, kobieta nic nie powiedziała. Szybko nalałem wody do szklanki i wróciłem do salonu. Siedziała w szoku nie bardzo wiedząc co powiedzieć, podałem jej szklankę by mogła się napić. W końcu gdy to do niej dotarło pochyliła się i dała dłonie na swoją głową. Mogłem zauważyć jak uroniła parę łez. Właśnie dlatego nie chciałem jej o tym mówić, wiedziałem, że właśnie tak zareaguje. W dodatku pewnie będzie chciała porozmawiać z tymi co to zrobili i wtedy mogłaby wyjść na jaw moja relacja z Jeonem. 

- Pan żartuje tak?- zapytała spoglądając w końcu na nauczyciela, zacisnąłem usta w wąską linię i spojrzałem na niego. 

- Niestety nie, oczywiście wszyscy już dostali odpowiednią nauczkę.- powiedział wzdychając cicho, kobieta odłożyła szklankę na stolik kawowy i spojrzała na mnie ze smutnym wzrokiem.

- Boże, muszę porozmawiać z rodzicami tych niewychowanych gnojków. Kto to zrobił?- zapytała odwracając wzrok na nauczyciela, zagryzłem policzek spuszczając wzrok na swoje dłonie. Bałem się cholernie, a co jak moja mama pójdzie do rodziców Jimina, zrobi aferę i ten w zemście powie o wszystkim? Poczułem jak robi mi się słabo i gorąco jednocześnie, sam chwyciłem za szklankę z wodą by wziąć łyka. 

- Nie wiem czy to jest dobry pomysł by pani wiedziała.- westchnął mężczyzna spoglądając uważnie na moją matkę, nie chciałem by w takich okolicznościach się poznali.

- Dlaczego? Muszę wiedzieć.- powiedziała obejmując mnie lekko, poczułem jak dała mi delikatnego całusa w włosy. 

- Mamo, naprawdę nie chcesz wiedzieć.- odparłem zaciskając usta w wąską linię, kobieta spojrzała na mnie delikatnie jednak szybko odwróciła wzrok na mężczyznę. 

- Muszę wiedzieć, proszę mi powiedzieć.- powiedziała gładząc moje ramię, jak tylko mężczyzna wyjdzie będę musiał przekonać mamę by nic z tym nie robiła. Skoro i tak już dostali nauczkę to nie ma po co drążyć tematu.

- Ah Park Jimin, Jeon Soyeon i Cho Miyeon.- powiedział mężczyzna wzdychając cicho, mogłem zauważyć jak co jakiś czas na mnie spogląda. Mama chwyciła się za głowę, spuściła wzrok na swoje dłonie i przez kilka minut trwała całkowita cisza. 

- Boże kochany, chyba ich rozedrę jak gdzieś ich zobaczę na mieście.- powiedziała wypijając do końca woda, nigdy nie widziałem jej w takim stanie. Nawet jak mój brat coś odwalił i policja go odwoziła to nie była aż tak zmartwiona i zdziwiona. 

- Spokojnie, na szczęście nikt nie widział plakatów. Zdążyłem je ściągnąć zanim cała szkoła je zobaczyła. Jednego sprawcę już dorwałem, została ta dwójka. Ale obiecuję pani, że będę się starał o zawieszenie ich w prawach ucznia.- powiedział brzmiąc bardzo przekonująco, na usta cisnął mi się delikatny uśmiech. On jest do tego zdolny, nie zdziwiło by mnie nawet gdyby postarał się o wyrzucenie tej trójki ze szkoły. Był nieźle na nich wkurwiony więc naprawdę im teraz współczuje. Wytrzymać na lekcjach to będzie niezły wyczyn. 

- Dziękujemy bardzo, naprawdę. Nie wiem nawet jak się odwdzięczę za pańską pomoc.- powiedziała wstając z kanapy i podeszła do mężczyzny. Podniosłem lekko brew słysząc jej słowa. Oj pomocny to on jest bardzo, jeszcze niech mu powie by się mną opiekował co też wykorzysta.

- Nie ma za co, będę się już zbierał. Niech pani porozmawia z synem i myślę, że wszystko powinno być dobrze.- odparł z delikatnym uśmiechem spoglądając na mnie. Zanim mama odprowadziła go do drzwi puścił mi oczko. Uśmiechnąłem się lekko, uśmiech jednak szybko zszedł mi z twarzy. Tryb opiekuńcza mamuśka został aktywowany.