Uśmiechnąłem się szeroko opierając się o ścianę, mężczyzna spojrzał w moją stronę lekko zaciekawiony.
- Dlaczego się nie rozbierasz?- zapytał ciekawy nie podchodząc do mnie, zagryzłem policzek od środka mając ochotę go poczuć blisko siebie.
- Myślałem, że ty to zrobisz.- zaśmiałem się cicho i ruszyłem w jego stronę, mężczyzna zaśmiał się głośno podchodząc do mnie powolnym, leniwym krokiem.
- Jak tak ładnie prosisz to cię rozbiorę.- zaśmiał się cicho chwytając za krańce mojej koszulki ściągając ją ze mnie. Nachylił się nad moją szyję delikatnie muskając moją skórę. Jego dłonie zsunęły się na moje biodra. Sapnąłem cicho dając dłonie na jego ramiona, tęskniłem za jego dotykiem.
- Mógłbym zostać na noc?- zapytałem cicho gdy jego dłonie zniknęły pod materiałem moich spodniach ściskając lekko moje pośladki. Sapnąłem głośno gdy mężczyzna zrobił mi kilka krwistoczerwonych malinek na szyi.
- Nie widzę innej opcji słońce.- odparł cicho ściągając ze mnie spodnie wraz z bielizną. Sapnąłem cicho gdy już stałem przed nim całkowicie nagi.
- Cudownie, nie mam ochoty wracać do domu.- powiedziałem wzdychając cicho, mężczyzna podniósł znacząco brew przyglądając się mojej twarzy.
- Mam nadzieję, że dowiem się o wszystkim później.- powiedział gładząc moje nagie biodro, uśmiechnąłem się szeroko kiwając delikatnie głową.
- Oczywiście, powiedzmy, że trochę pokłóciłem się z mamą.- oparłem przyglądając się mu uważnie, Jungkook westchnął cicho zaczesując kosmyk włosów za moje ucho.
- Zapraszam.- powiedział wchodząc do kabiny, wyciągnął dłoń w moją stronę. Zadowolony chwyciłem ją powoli wchodząc do środka, stanąłem przed nim. Mężczyzna na chwilę odwrócił się biorąc żel pod prysznic odkładając go na półkę.
- Ładnie wyglądasz.- powiedziałem uśmiechając się szeroko obserwując jego szerokie ramiona, pięknie umięśniony brzuch czy nawet pośladki.
Przygryzłem dolną wargę mając ochotę go klepnąć.- Doprawdy? Ja jednak uważam, że bijesz mnie na łeb.- zaśmiał się cicho puszczając ciepłą wodę, uśmiechnąłem się delikatnie dając dłonie na jego ramiona. Jego dłonie od razu znalazły się na moich biodrach delikatnie je ściskając.
- Nie wierzę ci.- zaśmiałem się cicho dając mu szybkiego całusa w usta, Jungkook przygryzł dolną wargę przyglądając się mi uważnie.
- W takim razie musisz uwierzyć.- powiedział uśmiechając się szeroko, wsunąłem dłoń w jego włosy delikatnie ciągnąc za końcówki. Sapnąłem głośno gdy duża dłoń mężczyzny zaczęła delikatnie gładzić moje udo, uśmiechnąłem się delikatnie. Mężczyzna uśmiechnął się szeroko nachylając się nad moją twarzą by lekko musnąć moje usta. Całowaliśmy się zachłannie, nasze języki ocierały się o siebie nawzajem. Czułem jak jego mięsień ociera się o moje podniebienie dostarczając mi dreszczów emocji. Lekko sapnąłem zawiedziony gdy oderwał się od moich ust schodząc czułymi pocałunkami na moją szczękę a potem szyję przygryzając tam moją skórę. Przymknąłem z zadowolenia oczy odchylając głowę do tyłu. Jęknąłem cicho gdy Jeongguk zassał się na mojej skórze robiąc urocze, krwistoczerwone malinki. Odchyliłem jeszcze bardziej głowę do tyłu zadowolony z tej jak na razie drobnej przyjemności. Mając dłonie w jego włosach zjechałem nimi na jego ramiona. Położyłem rozgrzane dłonie na jego torsie badając wszystkie widoczne mięśnie nie mogąc się nadziwić. Mężczyzna zaśmiał się cicho na widok moich dłoni, nachylił się nad moim torsem zaczynając się bawić moimi sutkami. Mocno przygryzłem dolną wargę cicho jęcząc gdy jego język zataczał kółeczka na moim już twardym, zaróżowionym sutku.
- Boże Jungkook.- sapnąłem głośno opierając się o ścianę prysznica, mężczyzna wyprostował się i uważnie spojrzał mi w oczy.
- Na kolana.- powiedział pewnym siebie głosem, przygryzłem dolną wargę wzdychając cicho. Na jego ton głosu szybko przed nim uklęknąłem.
- Chyba wiesz co masz robić.- powiedział przeczesując moje włosy, westchnąłem cicho słysząc go. Nie miałem nawet ochoty by w jakiś sposób protestować, za bardzo mnie to wszystko podniecało. Uwielbiałem być dominowany w ten sposób. Bez wahania zacząłem lizać czubek jego penisa, czasem składając delikatne pocałunki na czubku a potem na całej długości.
- Dajesz słońce.- powiedział uśmiechając się delikatnie, przygryzł swoją dolną wargę gdy spojrzałem mu w oczy biorąc jego przyrodzenie do ust. Z lekkim uśmiechem zacząłem poruszać powoli głową w górę i w dół zasysając się nad nim, pomagałem sobie dłonią by korzystał z tego jak najwięcej przyjemności. Z zadowoleniem przyspieszyłem ruchy głową i dłonią biorąc go co raz głębiej czując jak łaskocze moje gardło. Słysząc już jego ciche jęki przyśpieszyłem, zapewne za kilka chwil dojdzie w moje usta. I tak się stało, nie zeszło długo a poczułem jak ciepła, słona maź wypełniła moje usta. Odsunąłem się od jego penisa ze słodkim uśmiechem wszystko grzecznie połykając.
- Jak mi poszło?- zapytałem odsuwając się na chwilę od jego penisa, mężczyzna uśmiechnął się szeroko przeczesując czule moje włosy.
- Cudownie, chodź tutaj.- powiedział podnosząc mnie z podłogi, szybko obrócił mnie. Oparłem się o ścianę prysznica wypinając się lekko w jego stronę.
- Chcesz go dostać?- zapytał przygryzając delikatnie płatek mojego ucha, jego dłoń mocnym echem wylądowała na moim pośladku przez co westchnąłem głośno.
- Tak, proszę.- powiedziałem błagalnym tonem głosu, mężczyzna zaśmiał się cicho do mojego ucha.
- Bardzo ładnie mnie prosisz kochanie. Podoba mi się to.- powiedział dając dłonie na moje pośladki, mocno je ścisnął i delikatnie rozchylił.
- Błagam cię Jungkook.- powiedziałem nie mogąc się doczekać tego uczucia, dłonie ślizgały mi się po ścianie prysznica przez spływającą wodę.
- Już kochanie, spokojnie.- powiedział wsuwając we mnie dwa palce, jęknąłem głośno czując duży dyskomfort, powoli zaczął poruszać dwoma palcami w moim wnętrzu.
- Proszę chce już ciebie.- powiedziałem nie mogąc się doczekać aż go poczuje, mężczyzna szybko spełnił moją prośbę zastępując swoje palce swoim nabrzmiałym penisem.
CZYTASZ
The Sexiest Professor. / Taekook
FanfictionThe Sexiest Professor. / Taekook Taehyung z nudów zakłada sobie konto na portalu randkowym na którym poznaje starszego od siebie Jeongguka. Oboje dobrze się dogadują na portalu aż do pewnego momentu gdy spóźniony nastolatek wbiega do klasy a przy ta...