chapter 28

661 44 20
                                    

Pov jisung
"Teraz mów", powiedział seungmin odkładając jedzenie i wpatrując się w blondyna.

Felix zdawał się to ignorować i kontynuował swoje jedzenie, nawet na nas nie patrząc.

"Felix do cholery!", uderzyłem w stół na co się wzdrygnął i oderwał wzrok od jedzenia, następnie odsunął je i położył głowę na stole.

"Jestem głupi", jęknął łapiąc się za swoje blond włosy i lekko za nie szarpnął.

"Całowałem się z Junghwanem", jeongin zadławił się własnym jedzeniem, a seungmin prawie wypluł swoje.

"Z tym So Junghwanem?", zapytałem mając pełno jedzenia w buzi, "najpierw połknij jedzenie zanim coś powiesz", powiedział seungmin, na co przewróciłem oczami.

"Tak z tym So Junghwanem", powiedział wciąż mając głowę na stole, "odwzajemniłeś pocałunek?", zapytał jeongin.

"Nie", odetchnąłem z ulgą że tego nie zrobił, "to co zrobiłeś żeby go odciągnąć?", Felix znowu jęknął na pytanie kima.

"Nie musiałem...hyunjin to zrobił", moje oczy rozszerzyły się, "że co kurwa?!".

"Nie musisz się tak drzeć okej?", Felix podniósł głowę po czym oparł policzek na ręce, "i on też...chciał mnie pocałować", wymamrotał.

"I co zrobiłeś?", dopytał seungmin, "nic...znaczy...jakby", jego wzrok błądził po stołówce a gdy zatrzymał się, jego oczy rozszerzyły się,"o nie on tam jest...o-on się tu patrzy co jeśli wie że wam powiedziałem...co jeśli on mi coś zrobi....japierdole ja przecież u niego pracuje-", przerwałem mu.

"Felix do jasnej cholery uspokój się nic ci nie zrobi", powiedziałem, chłopak położył głowę na stole i zakrył się rękami.

"Co zrobiłeś że się tak boisz?", zapytał jeongin, "całowałem się z nim okej całowałem się z nim kurwa".

Nasze oczy rozszerzyły się gdy to powiedział, nie wiedziałem jak zareagować na to co powiedział, po prostu wpatrywałem się w załamanego Felixa.

"Dlaczego jakoś tego nie powstrzymałeś?", zapytałem podnosząc głos, "nie rób się święty bo sam pieprzyłeś się z minho przez miesiąc", wskazał na mnie palcem podnosząc głowę.

"A-ale...teraz nie chodzi o mnie tylko o ciebie", chłopak prychnął na moje słowa jednocześnie krzyżując ręce na piersi.

"Chłopaki wiem że to nie za dobry moment ale muszę wam coś powiedzieć", spuściłem głowę zaczynając bawić się palcami ze stresu.

"Mów może to będzie lepsze niż to co mi się przytrafiło", powiedział blondyn kontynuując swoje jedzenie.

"Mam chłopaka", tym razem to Felix się zakrztusił swoim jedzeniem, "niby kiedy i jak?, dlaczego nam o niczym nie powiedziałeś?", seungmin zasypał mnie pytaniami.

"Poznaliśmy się w biurze..jest przystojny, miły i zabawny...no i kupił mi sernik", wyszeptałem.

"Niewiem co powiedzieć...jestem w szoku, jisung nie spodziewałem się tego po tobie myślałem że wciąż będziesz zabawką minho", spiorunowałem wzrokiem jeongina który podniósł ręce w geście obronnym.

"I tak minho ma mnie w dupie od jakiegoś czasu nie przychodzi do mnie i nie całuje i-", jeongin mi przerwał, "eww ja jem jisung".

Przewróciłem oczami i westchnąłem, "jak się nazywa ten twój wybraniec?", seungmin nachylił się nad stołem uśmiechając w moją stronę.

"Ma na imię jihoon i jest trochę starszy ode mnie", uśmiechnąłem się przypominając sobie o nim.

"Całowałeś się już z nim?", zapytał Felix, "n-nie", wyjąkałem spuszczając wzrok czując gorąc na policzkach.

Older Brother| JeongchanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz