Pov felix
Dzisiaj był czwartek co dziwne nie było przez ten czas Junghwana a hyunjin kompletnie mnie ignorował co z jednej strony mnie cieszyło, ale z drugiej nie.Idąc w stronę szafki zauważyłem jednego z moich przyjaciół a mianowicie seungmina, wydawał się mieć bardzo dobry humor co mnie trochę dziwiło.
"Cześć seungmin co taki szczęśliwy", chłopak wzdrygnął się i odwrócił w moją stronę po czym znowu uśmiechnął, "a co nie mogę".
"Możesz możesz tylko dziwi mnie dlaczego", otworzyłem szafkę wkładając nie potrzebne książki podczas gdy szatyn już opierał się plecami o swoją.
"Po prostu wczoraj wydarzyło się coś przez co jestem szczęśliwy i tyle", westchnął na co tylko pokręciłem głową z uśmiechem na twarzy.
"Niech zgadnę całowałeś się z changbinem", jego oczy rozszerzyły się i szybko na mnie spojrzał dlatego uznałem to za tak.
Wybuchnąłem śmiechem gdy chłopak zarumienił się przez co dostałem od niego uderzenie w ramię, "sam całowałeś się z Junghwanem a potem jeszcze z hyunjinem", wskazał na mnie palcem.
"Dobra było minęło", próbowałem zakryć czerwone policzki przez co on również zaczął się śmiać.
Chwilę potem podeszła do nas dwójka przyjaciół, "a wy czemu tacy czerwoni?", zapytał jisung, "wasza cała trójka ma mi dużo do powiedzenia", powiedział jeongin krzyżując ramiona na piersi.
"Chodźcie pogadamy sala powinna być jeszcze pusta", westchnął najmłodszy i zaczął iść w stronę sali.
"Dobra teraz gadać", powiedział siadając i patrząc na całą naszą trójkę, "jisung zacznij czemu tak chodzisz?", zapytał kim.
"Bo...no bo tak jakby wczoraj do mojego biura przyszedł minho i został na parę godzin", wytłumaczył a kim od razu uderzył go w tył głowy, "czy ciebie już do reszty pojebało", prawie krzyknąłem na niego.
"Zanim coś powiecie to jihoon mnie zdradził i nie jesteśmy razem!", krzyknął wściekły, "to znaczy że twoim nowym chłopakiem jest minho?", zapytał niepewnie jeongin.
"Co?,nie!", krzyknął han z rumieńcem na twarzy, "dobra teraz seungmin od rana masz świetny humor i sam powiedziałeś że to przez to co się wydarzyło wczoraj".
Suengmin spojrzał na mnie zabijającym wzrokiem na co tylko wzruszyłem ramionami.
"Wczoraj byłem na treningu i-", przerwałem mu, "oszalałeś?", zapytałem i dostałem uderzenie od jeongina w ramię, "nie przerywaj mu".
"I changbin mnie pocałował", wyszeptał spuszczając wzrok, a potem dostał uderzenie w tył głowy od jisunga, "za co to?", zapytał kim będąc w szoku.
"Ja ci tylko oddaje...uderzyłeś mnie za to że całowałem się z minho dlatego ja cię bije za to że całowałeś się z changbinem".
"Jak do tego doszło?", zapytałem przerywając ich małą kłótnie, "no bo chciałem mu udowodnić że mogę już normalnie chodzić na treningi dlatego biłem się z nim i gdy on wygrał powiedział że chce coś za wygraną więc no...już sami wiecie".
Prychnąłem nie wierząc w to co usłyszałem, seungmin ciągle powtarzał że będzie singlem i w ogóle, a tu proszę.
"Teraz ty Felix", jeongin wskazał na mnie ręką, "co ja?", wskazałem na siebie palcem, "czy coś zaszło między tobą a hyunjinem?", dopytał młodszy.
"Nie...od prawie tygodnia nie chodzę do pracy a on ma mnie gdzieś...tak samo przez cały tydzień nie widziałem Junghwana...czy to możliwe że przepisał się do innej szkoły?".
CZYTASZ
Older Brother| Jeongchan
Fanfiction"Nie jestem już dzieckiem do cholery zrozum to wreszcie jestem prawie pełnoletni i mam prawo umawiać się z kim chce, to jest moje życie więc się odpieprz!". "Gówno wiesz jesteś zwykłym nieletnim dzieciakiem!", odkrzyknął, "przestań mnie traktować ta...