Dreams Is A Sign

Capítulo 3 - Wyprawa Na Biegun Północny

Czemu tu tak Zimno? Nie domknęłaś okna? Chociaż nie nie ważne przecież u nas zawsze nawet w zimę są ciepłe noce. To czemu tutaj jest aż tak zimno? Czy my nadal jesteśmy w Hiszpanii czy na Syberii? Jest tu ktoś? Halloo.
C-co się stało Prins Czemu krzyczysz? - zapytała
I czemu tu tak zimno? - Zapytała.
Też bym chciał to wiedzieć Holendersko Piosenkarko.
A gdzie jest Zoé? - Zapytała.
No właśnie Zoéééé - krzyczę.
Co się stało Urwipońciu, Holendersko Piosenkarko czemu tu jest tak ziiiimno - Powiedziała
Sami zadajemy to pytanie przecież u nas nawet i w nocy to są ciepłe - Powiedziałem.
Może przyszło jakieś ochłodzenie - zaproponowała
Ale żeby aż takie? - zapytała.
No właśnie też dziwne - powiedziałem.
Może po prostu idźmy do przodu bo i tak nic nam nie pozostało do zrobienia - powiedziała
Dobry pomysł Francusko - powiedzieliśmy.

To tak idziemy prosto i ciągle jest śnieg dało się to odczuć po chwili ale skoro my jak śpimy mamy takie piżamy swoje gdzie nie nosimy butów bo spanie w butach jest nie wygodne to dziwne że nam jeszcze nogi nie od marzły od tego śniegu gdy tak idziemy moim oczom się ukazała pewna znana mi postać która znam od lat.

Leonardo co ty tu robisz? - Zapytałem.
Szczerze sam nie wiem bo nagle po prostu się pojawiłem tu Niewiem nawet w jakim celu i po co ale jest ziąb - powiedział.
No co ty nie powiesz - powiedziałem

To parę słów o Leonardo.
Leonardo to taki jakby mój szfagier w nasze paczce czyli ja, Darin, Marita, Zoé, Luna Angelina, Z Karolina jak i Clarie to różnie one nie lubią naszych genialnych wypraw. Lecz czasem się zdarzy że przyjdą ale jak idą do zawsze jest ona z nimi. A konkretnie co o nim on Mieszka W USA ale ma rodzinę w Walencji. On to taki śpioch bo jego zainteresowaniem jest spanie. Nie tylko to na szczęście On też Bardzo Dobrze układa z Lego i chce się dostać do najlpeszej jakby drużyny? Czy ciul wie czego gdzie są sami najlepsi Budowlańce Lego. Też lubi grać on to spoko morda, pomocny i bardzo lubi przebywać w towarzystwie. Też jest takim moim tajnym agentem ale o tym na inną przygodę. I nie chce mojej siostry Bardzo dobrze że mamy oddzielnych znajomych. W sumie to na tyle o nim.

Chcesz się z nami przejeść? - Zaproponowała.
W sumie tak bo w kupie raźniej - powiedział.
Racja Leonardo tylko gdzie będziemy iść? - Zaproponowała
Chyba najsensowniejszym wyborem będzie iść na przód kto wie może spotkamy kogoś jeszcze z naszej paczki? - za pytałem.
Sądzisz? - zapytał
Mam taką nadzieję ale za cholere nie wiem gdzie my jesteśmy - Powiedziałem
No napewno wiemy że jest tu dużo śniegu - Powiedział.
No co ty nie powiesz? Na serio? - zapytałem z Irytacją.
Nooooo - Powiedział.
Niesamowite! - Powiedziałem
Chłopaki chodźcie A nie kłucciesię jak dziewczyny - zaśmiała się

Hmmm gdzie my możemy być? Napewno gdzieś gdzie jest dużo śniegu. Ale w sumie w tym okresie świątecznym jest prawie wszędzie śnieg? Więc ta poszlaka nic ale to nic nam nie daje bo możemy być prawie wszędzie tylko czemu nas tu wywiało muszę patrzeć na typowe punkty dla tego miejsca.

Boziu ile my już tu idziemy? - zapytała.
Długo za długo - Powiedział.
Czy ma sens iść dslej? - Zapytała.
Jak już tyle przeszliśmy to chyba musimy iść dalej - Powiedziała.
Racja - Powiedziałem.

Aż nagle widzę wbitą w ziemię nie wielka tabliczkę. Zastanawialiśmy się co to może być. Oczywiście zero było chętnych bo co jeślk tu pułapka? A my nie wiadomo gdzie jesteśmy. Ino pole, las śnieżny. To tak stoimy przed tym znakiem napewno wyglądaliśmy komicznie.
Aż nagle Leonardo podszedł do środka i zaczął czytać. Pisało tam:

'' Hacia el Polo Norte gira a la derecha''

( W kierunku Bieguna Północnego skręć w prawo)

Czy my naprawdę? - Pytam
Tak to chyba naprawdę tu dotarliśmy - Powiedziała.
Ale w jakim celu? - Zapytała.
Szczerze nie wiem ale może są tu jakieś jeszcze nie wiem jakieś inne wskazówki? Tabliczki - Zapytał.
Czyli skoro jesteśmy na Biegunie Północnym to też musi być - Pueblo de Papá Noel wykryzczałem Z radości
Tego to się musimy upewnić - powiedział
Napenwo Musi być tutaj - Powiedziałem.
Ja z tobą wieże Prins - Powiedziała.
Ja też mój Urwupońciu - Powiedziała.
Urwupońciu ?- zapytał.
Długa Historia kiedyś ci ją Opowiem ale teraz chodźmy. . - Powiedziałem