Na chwilę mrok. Poczym po chwili brak mroku. I jest ciemność. Gdzie ja jestem. Jedno wiem że jest noc nie zaskoczyłem was. I sam siebie jak dobrze liczę jest to już mój dziesiąty Znakowy sen. Ciekawe czy i ile jeszcze będę miał tych snów. Co jeszcze może mi pokazać dany świat na którym się znajduję. Obracam się do tyłu i przede mną był jakiś wielki przogromny budynek. Nie wiem gdzie mnie przeniosło ale słyszę czyjąś rozmowę więc szybko szukam jakiegoś krzaku. W sumie nie wiem po co się chowam bi dokąd przechodziłem bardziej śniłem przez poprzednie sny nikt mi nic nie chciał złego zrobić. Może robię tak dla zasady swojej i swojego bezpieczeństwa?
Pamiętaj Tato daj mu awokado potem przed założenie piżamy - przerwał jej Tata
Tak tak przed założeniem piżamy posypać proszkiem pupe i złożył piżamie przykryć go i położyć do snu - Powiedział Tata
Tak właśnie tak umiesz odbierać telefon? - zapytała Córka
Tak tak gra muzyczka klikasz guziczek - Powiedział Tata.Pamiętaj Juan bo byc szczęśliwa ale nie za szczęśliwa kapujesz? - zapytał
Tak tak Drak ma być szczęśliwa ale nie za szczęśliwa - Powiedziała Juan
No to co zobaczenia - Powiedziała Drak.Drak hmm Drak mi się tylko kojarzy z Draculą. Czy Ja naprawdę jestem w świece Wampirów? Albo ja sam jestem nie jak zrobić sobie zdjęcia by sprawdzić czy widać mnie na zdjęciu jest. Ale teraz nie było jak sprawdzić co i jak.. Gdy sje przenieszczalem przez te świat nagle słyszę jak te Drak coś mówi. Sieć postawiłem podejść bliżej. Gdy już byłem na tyle blisko słyszę jaka nadla coś mówi Drak. Gdy już się ubrał postanowiłem że się zjawię może nje wyssie mi krwi z Syii?
O już jesteś powiediał Drak
Tak nu jestem.. Nie wyssiesz ni krwi? - zapytałem
Już dawno w tym świecie nje pijemy krów z ludzi więc więc bezpiecznie ale chciaż i tak nie mogę ciebie ugrysc po raz kolejny jesteś ważny dla tego świata - Powiedział Drak
Właśnie co takiego mamy robić? - zapytałem
Musimy sprawdzić by i to mój wnuczek Carlos stał się potworem by mina córka raz z Juanem nie wyjechalibdo Californii - Powiedział Drak
Okej czyli kolejne ratowanie rodziny - Powiedziałem
No można tak to nazwać - Powiedziała Drak
A tak. W ogóle jak mam pomóc tobie? - Zapytałem
To jus się kryje w twojej głowie - Powiedział Drak
A okej.. Ro kiedy ruszamy? - zapytałem
Po tu jak Raúl zrobi swoje pięć minut - Powiedział Drak.
Czy on podrywa sam siebie? - zapytałem
Dajmy minut - Powiedziała DrakGdy ju Raúl pożegnała się z '' swoją Kochanką'' co jest niewidzialna to wszysycy udaliśmy się do Auta ja siedziałem po lewej stronie obok Carlosa gdy już mieliśmy jechać nagle przyszłam jakaś garaletka
Przecież Floppi miał zostać tu - Powiedziała Drak
Tak ale się uparł ze pojedzie - Powiedział Guillermo
Floppi Nie ma miejsca już w samochodzie u nas - Powiedziała DrakPo chwili on po prosto się wpierdzielił do nas i wypełnił cały samochód swoją galeretową powłoką.
Zombiaki dorobić dodatkowe miejsce - Powiedział Drak
To Zombiaki zaczęły robić dodatkowe miejsce taki ala skuter. Gdy już zrobili mogliśmy już spokojnie ruszaćWytłumacz mi jeszcze raz co mamy robimy? W sensie wiem że chcesz a swoim wnuki wzbudzić potwora ale jak chcesz się do tego zabrać? - zapytałem
Starymi metodami co ja się uczyłem - Powiedział Drak
No dobra okej tyy tutaj drygendujesz.- Powiedziałem.Zatem ja wraz z Drakiem i innymi jedziemy do jakiegoś pierwszego miejsca a gdzie jest to miejsce nie mam pojęcia. Bardziej mnie ciekawi czemu niewidzialna postać fakt ma okulary ale czemu niewidzialna postać prowadzi samochód i że jeszcze nas nie rozbija.
Pierwszym miejscem jakim będzie będzie miejsce gdzie Franklin pokaże ci jak się straszy ludzi - Powiedziała Drak
Że Buu? - zapytała Carlos.
Raczej nie Buu a po prostu przestraszyć - Powiedziałem
Dobrze mówi Patrick Valeros - Powiedział Drak
Ten podróżnik co poprzez sny podróżuje bo różnych Światach Bajek? - zapytał Carlos.
Tak to ona a skąd o nim wiesz? - zapytał Drak
Nie zaskoczy mnie ta jak powie że Mama mu czytała do snu nadal nie wieżę że książka Wesołej Emocja w Głowie Kate która okazała się prawdziwa a nie ze tylko w bajce ogólnie to zagmatwane - Powiedziałem
Ah słyszałem o Wesołej ona jest taka pozytywna - Powiedziała Raúl
Tak Mama mi opowiadała mi twoje megaśne przygody - Powiedział Carlos.
Hmm pierwszy raz słyszę żebyś był podróżnikiem fakt słyszałem o tobie dużo ale nie że jesteś podróżnikiem - Powiedział Drak
Wiesz to wyszło i się przyjęła w najbardziej Randomowym miejscu - Powiedziałem
Rozumiem o już jesteśmy.. Czekajcie czemu tutaj jest jakiś Park? - Powiedziała Drak
Nawet mają szlaki rowerowe - Powiedział Guillermo
CZYTASZ
Dreams Is A Sign
PrzygodoweRodzeństwo Valeros nie wiadomo czemu się aż tak nienawidzą. Lecz jak byli młodsi może się lubili ale ich otoczka która teraz żyje w nich jedynie nienawiść do samych siebie ale czy naprawdę się niewiedzą? Dlaczego ich nienawiść do samych siebie jest...