Capítulo 53 Sofiia Musi Poznać Prawdę...

0 0 0
                                    

Uhhh to będzie ciężkie jak sobie myślę leżąc na łóżko a za oknem to się rzadko zdarza, ale pada lekko deszcz oby przestał. By jeszcze Pogodna nie dobijała bardziej Sofíi. Dziś jest dobry dzień nie mówię, że jest deszcze, ale w południe gdzieś rodzicie jadą chyba coś z pracy albo coś.. Ale to nie teraz o tym. Bo jak oni pojadą będę mógł znów włamać się do biura taty by pokazać to, bo dobrze wiem, że po tych trzech latach jak robiłem sobie z niej jaja nie uwierzy mi, mimo że zmieniłem się. Już nie chce zabić siostry. Może nie tak dosłownie ale tak psychicznie. Bo teraz chce już raz na dobre rozwiązać tą całą zagadkę ale do końca zostało mi jeszcze Dowiedzenie Się Kim Naprawdę są Zoe Czy Luna. Nie wiem jak to zrobimy czy my pojedziemy do nich, czy oni do nas, ale wątpię, że będą też takie papiere ale może jakieś zdjęcia lub listy. Jest jedno miejsce, gdzie jeszcze mogę sprawdzić to ale to na kolejną okazję teraz muszę się przemóc, by powiedzieć to Sofíi.. Ja za cholernie nie chce tego mówić, ale też nie chce by ciągle była w niewiedzy. Bo serio powoli na nowo zaczynam ją kochać jak siostrę. Wiem to trochę dziwnie brzmi, ale Jest. Ale może najpierw zrobię coś mniej kosztownego na emocjach Sofíi. I może spotkam się z Mią. Dawno się z nią nie widziałem jakby mi wyparowała lub ma dużo ja głowie.. Ale dziś jest ten czas, by się z nią spotkać. Też trochę kosztuje to odwagi, bo jakby nie patrzeć trochę się nie widzieliśmy może z parę miesięcy.. Tylko najpierw znajdź ją w kontraktach na Messengerze.

Bo szukaniu kilka razy nie mogłem jej znaleźć lub też jej kontakt mogłem pominąć. Dobra może teraz wolniej i po chwili udało mi się znaleźć i ostatnia wiadomość nooo w maju no to ten z pół roku będzie. Ciekawe czy jeszcze mnie w ogóle pamięta, ale mogę być pewny że Wesoła zapewniła by mnie nie zapomniała.. Nie wiem od kiedy ale ona się stała takim moim aniołem strózem, z którym mogę się spotkać. Nie tylko jak będę wesoły, ale też w głowie Kate.

Odemnie do Mii:

Hej

15 minut później...

Od Mii do Mnie :

O Patrick dawno nie pisałeś.

Odemnie do Mii:

Wiem coś nam się kontakt urwał i to tak potężnie

Od Mii do mnie:

Masz rację nawet nie wiem czemu tak się stało

Odemnie do Mii:

Ja tym bardziej nie wiem, ale teraz jest czas

Od Mii do Mnie :

Na co Czas?

Odemnie Do Mii :

No czas by spotkać oczywiście jak chcesz

Od Mii do Mnie :

Jasne, że chce, ale ro może jak przestanie padać

Odemnie do Mii:

Nooo masz rację dobrze znaczy cieszę się że nie zapomniałaś o mnie

Od Mii do Mnie :

Uwierz mi nie zapomniałam nie miałam jak ale wszystko powiem Ci jak się spotkamy

Od Mii do Mnie :

Dobrze to jak przestanie padać to gdzie się spotkamy?

Od Mii do mnie:

A możemy się spotkać w najbliższy Park

Odemnie do Mii :

Oki mi pasi

Od Mii Do mnie :

Dreams Is A SignOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz