Dreams Is A Sign

Capítulo 34 Przybyła Daleka Kuzynka?

Zostałam wezwanan przez Radość. Czyli wiedziałam, że to ten czas pora na mnie i na kuzynkę z dalekiej rodziny.

Todd pospiesz się nie możemy się spóźnić - Powiedziałam
Dobrze siostrzenico - Powiedziała Todd.
Od dziś na osiem godziny będę twoim dzieckiem hihihihihi - zaśmiałam się.
Właśnie wiem ale obawiam się że nie p poradzę sobie z rodzicielstwem. - Powiedział
Nie no co ty dasz radę masz chyba coś z genów Toma. - Powiedziała
Możliwe ale wiesz że tak wybrałam mnie maszyna przyjdzielająca rodzinę - Powiedział
Tak wiem właśnie ale ty i Tom jesteście bardzo podobni do siebie - Powiedziałam
No widzisz Titty - Powiedzia
To co idziemy? - Zapytała
Tak chodźmy - Powiedział Todd.

Wchodzimy przez portal co pojawił się w naszym świecie snu.. To przez niego przechodzimy i pojawiliśmy się już w dobrze znanym mi miejscu. I znów byliśmy jako pierwsi w sumie nie wiem czy będą znów te zebrania ze wszystkim mimo że tylko dans postać z snu bedzid tetaz działać. No ale cóż pozostało nam czekanie na Radość i to co nam zada. I objaśni plan. Czekaliśmy chwilę i Radość się pojawiła jak ro zwykle ona w wesołym nastroju. Typowe u niej.

O już jesteście - Powiedziała Radość
Tak jesteśmy - Powiedziałam
Dostaliśmy cynk na naszych zegarkach i przybyliśmy tak szybko jak mogliśmy - Powiedział Todd.
A właśnie będzie wiecej czy tylko my dziś przyśliśmy? - zapytałam
Tylko wy bo teraz wasza misja - Powiedziała Radość.
To jaki jest plan? - Zapytał Todd.
Właśnie zamieniamy się w słuch - Powiedziałam
Już trochę słyszeliście ale wam powiem gdy naczelny zmieni was już nie do poznania ty Todd powiesz
że w końcu udało nam się spotkać.
Jak Mama Patricka nie będzie kojarzyć
Powiesz nie pamiętasz jak do mnie pisałas że kiedy pokarzesz to maleństwo czyli ciebie Titty. A dalej będziesz improwizacja - Powiedziała Radość.
Dobrze a co dalej? - Zapytała Titty
Że jak Sofía będzie chciała się z tobą pobawić musisz udawać nie zadowoloną i tylko reagować gaworząc jak Patrick będzie chciał się. Z tobą pobawić. I Todd ty będziesz zapisywać jak się będzie zachowywał - Powiedziała Radość.
Zrozumianl Radość - Powiedział Todd.
A Reszta będziecie improwizować bo ON jest mądrzejszy niż wam się zdaje - Powiedziała Radość
No Dobra więc jak przenosicie nas? - zapytałam
Zaraz musi przyjść Naczelny i was zmieni w nie do poznania - Powiedziała Radość
A i wiadomo że musicie wejść do ich domu wiem że wiecie ale wolę poinformować - Powiedziała Radość.

To czekaliśmy chwilę aż naczelny się pojawi. Trochę to zajęło ale w końcu się pojawił i zaprowadził mnie wraz z Moim tatą na osiem godzin Toddem. Ja weszłam pierwsza bo Todd się trochę obawiał. Straszy A bardziej się boi no cóż poradzisz. Gdy już byłam w tej całej maszynie czy coś było ciekawe wrażenie. Takie jakby łaskotanie. Pierwsze wrażenie jak mówiła o tym Radość podczas pierwszej misji bałam się ale teraz to Chill. Przemiana może trwała gdzieś z 15 minut. Na samym początku nie chciałam się widzieć czekałam aż się przemienii mój Tatuś na osiem godzin w jego świecie lub może lepiej by zorbili że cały jeden dzień że popołudnie i rano wyjść tak to ma sens. Teraz wszedł Todd. Widziałam w jego oczach strach ale ja powiedziałam żeby niczego się nie bał. Nie sądziłam że to powiem ale było to przyjemne. To chwili zawahania już się Todd odważył i wszedł. Czekałam tak samo jak on na mnie z 15 minut. Gdy już wyszedł na samym początku to nie poznałam tak dobrze wyglądał jak człowiek a nie jak postać bajkowa.

Todd To ty ?- Zapytałam
Tak to ja a To ty Titty ?- Zapytał
Właśnie jak ja wyglądam? - zapytałam.
Zaraz ci przyniesie lustro i zobaczysz jak wyglądasz - Powiedział Naczelny

Minęła chwilai Naczelny przyszedł z dwoma parami luster. Naczelny położył mi lustro na ziemi bo jestem niska. W sumie tak jak bobas. Ale bardzo ale to bardzo wyglądałam jak człowiek.