Dreams Is A Sign

Capítulo 16 Misja Ratunkowa

Od kilku dni czuje się o wiele lepiej. Czy to za sprawą, że mam z kim gadać? Fakt jest Adela, ale z nią nie jestem 24h/7. Szczerze mogę powiedzieć, że polubiłem Frolla. Opiekuje się jak moim zwierzakiem. Zawsze chciałem mieć jakieś zwierzątko, ale nie przeczuwałem, że będę miał wilczka. No takiego w formie Kawai, ale to zawsze coś.

Ja już wstałem nie miałem problemu z wstawaniem, bo zawsze słyszę ten piskliwy głosik Frolla. Można powiedzieć, że robi za taki mój budzik. Jedno mnie cieszy, że już za tydzień mamy taką jakby my wiosenną przerwę. A to skutkuje że będę mógł z Adelą trochę dłużej pobyć w Uniwersytecie Pana Marzeń. W sumie będą to moje pierwsze zajęcia tam jak w. Ogóle są tam zajęcia. Powiem, że trochę się stęskniłem za Aurielka zabrzmi to źle, ale ona jest tak słodka, że nie da się jej nie lubić. Ja serio się zastanawiam czy ja jestem osobą do lubienia? Chang Ling od razu mnie polubiła, chyba że tak nagadał na mnie Adela... Ale chyba to i dobrze, że powiedziała o mnie.

Coś cię Trapi Patrick? - Zapytał Froll.
Heh jakby byłaby to ta małpa bym ją zwyzywał, bo dobrze wiem, że ona się mną tylko interesuje jak chce jakiś interes zrobić — Powiedziałem.
A skąd wiesz? - Zapytał Froll
Bo to wiedźma plus zachowuje się od sylwestra dziwnie, ale to tak bardzo — Powiedziałem
W jaki sposób? - zapytał
No że jak mnie wyzywa zawsze jej to kiepsko wychodziło, ale teraz to w ogóle i bardziej ma żal do mnie czemu ja taki jestem — Powiedziałem
Hmm — zamyślił się
Może ma te dni, ale że ja zawsze trafiam na jej dni gdy ma to i inaczej się zachowuje? W sumie mnie to mało obchodzi — Powiedziałem
Ja bym się jej przypatrzył — Powiedział Froll.
Ja nie będę jej się gapił na gacie czy am coś tam — Powiedziałem z obrzydzeniem
Nie w taki sposób, tylko jej zachowanie — Powiedział Froll.
Aaa sorry, ale myślę nad czymś — Powiedziałem
Nad czym? - zapytał Froll.
Bardziej tęsknię — Powiedziałem
Za Biedronką? Lub Czarnym kotem? - zapytał
Jeszcze nie w takim stopniu, ale brakuje mi takiej Aurielki — Powiedziałem
Kto to twoja dziewczyna? - zapytał
Co nie! Ja nie chce mieć plus z twarzy ma gdzieś z 6-7lat...- powiedziałem z przekąsem
A... Wybacz nie było tematu — Powiedział
Nic nu. Szkodzi po prostu poznałem w Takim Uniwersytecie Pana Marzeń taka fajną osóbkę Aurilelke — Powiedziałem
Jaki uniwersytet? - zapytał
Długo by opowiadać, ale w najbliższym czasie albo tam się udam z Adelą i tobą lub co ona opowie, lub ja. - Powiedziałem
A Oki czekam — Powiedział
A teraz chodź idziemy na śniadanie mam to co lubisz. - Powiedziałem
O ja cię! - Powiedział
To wchodź do kieszonki by cię nikt nie zauważył — Powiedziałem
Dobrze Patrick — Powiedział

To schodzimy na dół do kuchni i ja jeszcze poszedłem do lodówki po jedzonko dla Frolla ukryłem je. Jak myślicie, co taki wilczek może jeść?
Dokładnie tak mięso, ale nie takie z pierwszej lepszej półki. Lecz dorodne mięso gdzie jak mi sam powiedział takiego dużego kawału nie zje więc mu kroje na mniejsze. Podobnie robi Czarny Kot z Plaggiem mówił mi. Zastanawia mnie czy będę kiedyś umiał rozumieć inne głosy miraculum oprócz swojego.
Gdy już wziąłem to mięsko i pokroiłem to włożyłem ten kawałek mięsa do kieszonki gdzie bym Froll. Oczywiście ta małpa się na mnie lampiła

No i po co się na mnie lampisz? - zapytałem.
A co nie wolno? - zapytała.
Akurat tobie nie wolno — Powiedziałem dumnie.
Aha. I po co coś wkładasz do kieszeni? - zapytała
A co cię to mała jędzo interesuje? Czy Ja Się interesuje twoim dniami? Lub co żresz? - zapytałem.
Jesteś obleśni! Ile razy mam ci mówić, że nie mam jeszcze tych dni Boże jeszcze nie dorosłam — Powiedziała
I nie dorośniesz zawsze będziesz wkurzającą osobą co myśli, że jej wszystko wolno, a to ja jestem starszy o miesiąc i dwanaście dni — Powiedziałem.
Czy tak ci źle z tym że masz siostrę? - zapytała
A żebyś wiedziała, że tak i nie pozwalam ci byś się mną interesowała — mruknąłem