Gdzie jest ten Patrick? - Pyta Mama Jego
Skąd mamy to wiedzieć?. - zapytałam
No nie wiem dzieci nasze by z nim spędzacie czas — Powiedziałam Tata Jego
Jeszcze sama się nie przyzwyczaiłam, że mówicie mi jak do waszego dziecka i nadal czekamy na wyjaśnienia — Powiedziałam
Spokojnie Zoé przyzwyczaisz się — Powiedziała Luna
Zacznijmy od tego że to ty przed nami to ukryłaś! - wrzasnęłam
Nadal mi nie wybaczyłaś? - Powiedziała Smutna Luna.
Ja się bardziej martwię o Patricka, bo to on najbardziej ucierpiał, że nie pojawia się w domu od jakiegoś czasu — Powiedziałam
Wiem...- Powiedziała Luna.
Dobra my z Tatą się zbieramy do pracy — Powiedzieli jego rodzice
Dobrze jak coś damy znać — Powiedziała Mama Luny.
Nie wiem czy nie będziemy musieli tego na policję zgłosić nigdy nie uciekał z domu... - Powiedziała Jego mamaPrzecież dobrze wiesz MAMUSIU, że on jest wrażliwy i że dowiedział się tego od Luny a nie od Jego Własnych rodziców nadal nie wiem, czy jesteście jego rodzicami, bo nie chcecie nam powiedzieć - Powiedziała Zoe.
Ehh.. Dzieci Nasze.. - Powiedziała Mama jego z moją Mamą.
Szukałam wszędzie gdzie mógł przebywać to tam go nie ma — Powiedziała zzipanaGdzie jest ten Patrick? - Pyta Mama Jego
Skąd mamy to wiedzieć?. - zapytałam
No nie wiem dzieci nasze by z nim spędzacie czas — Powiedziałam Tata Jego
Jeszcze sama się nie przyzwyczaiłam, że mówicie mi jak do waszego dziecka i nadal czekamy na wyjaśnienia — Powiedziałam
Spokojnie Zoé przyzwyczaisz się — Powiedziała Luna
Zacznijmy od tego, że to ty przed nami to ukryłaś! - wrzasnęłam
Nadal mi nie wybaczyłaś? - Powiedziała Smutna Luna.
Ja się bardziej martwię o Patricka, bo to on najbardziej ucierpiał, że nie pojawia się w domu od jakiegoś czasu — Powiedziałam
Wiem...- Powiedziała Luna.
Dobra my z Tatą się zbieramy do pracy — Powiedzieli jego rodzice
Dobrze jak coś damy znać — Powiedziała Mama Luny.
Nie wiem czy nie będziemy musieli tego na policję zgłosić nigdy nie uciekał z domu... - Powiedziała Jego mamaPrzecież dobrze wiesz MAMUSIU, że on jest wrażliwy i że dowiedział się tego od Luny, a nie od Jego Własnych rodziców nadal nie wiem, czy jesteście jego rodzicami, bo nie chcecie nam powiedzieć — Powiedziała Zoe.
Ehh.. Dzieci Nasze.. - Powiedziała Mama jego z moją Mamą.
Szukałam wszędzie gdzie mógł przebywać to tam go nie ma — Powiedziała źzipana Soffia.
To słodkie z twojej strony że się tak o niego martwisz - Powiedziała Sofía
Mimo że wiemy jaka jest prawda to i tak nadal go kocham i będę kochać nie wiem czego się dowiedział że wybiegł — Powiedziała Sofíia
Ja też..- Powiedziałam kłamstwem
Ehh nie wiem może się jeszcze rozejrzę — Powiedziała Sofia.Możemy pójść na bok Zoe?.- zapytała Luna
Już Nie siostro? - parsknęłam
Ile razy mam ci mówić że nie wiem czemu jesteśmy siostrami — Powiedziała Luna
To nie wiem może mogłaś nam powiedzieć od razu? Gdy już rozumieliśmy?. - zapytałam
Uwierz mi też się nie dawno o tym dowiedziałam — Powiedziała Luna
Niedawno, czyli kiedy? - zapytałam
Nie znam konkretnej daty — Powiedziała Luna
Skącz w końcu kantować! Pamiętaj kłamstwo ma krótkie nogi — Powiedziałam
Chcesz znać prawdę? - zapytała Luna
Prosimy cie o to od początku — Powiedziałam
Dowiedziałam się przypadkowo poprzez rozmowę chyba to są moi rodzice tego SERIO nie wiem ale dowiedziałam się poprzez ich rozmowę — Powiedziała Luna
To nie mogłaś nam tego od razu powiedzieć? - zapytałam
Nie bo nie byłam pewna — Powiedziała Luna
To teraz jesteś a teraz chodź zanieśmy mu ubrania i coś jak mówił na po południowe oglądanie z Kate — PowiedziałamJak oni nie będą razem to nie wierzę w miłość — Powiedziała Luna
Po czym to niby stwierdzasz, że się w sobie zakochali? - zapytałam
Widziałam jak wychodziliśmy jak Kate była blisko niego i chciała się w niego wtulić, ale ona dobrze wie, że nie chce miłości — Powiedziała Luna
A nie przewidziało Ci się? - zapytałam
No nie — Powiedziała Luna
Nie wiem ja tam nic nie Zauważyłam więc nie wiem — Powiedziałam
Nie jesteś spostrzegawcza zaśmiałam się
Bo ty ro niby jesteś? - zaśmiałam się
Tak bardziej niż ty — Powiedziała Luna
Taaak a tutaj mi jedzie czołg — Powiedziałam
CZYTASZ
Dreams Is A Sign
AventureRodzeństwo Valeros nie wiadomo czemu się aż tak nienawidzą. Lecz jak byli młodsi może się lubili ale ich otoczka która teraz żyje w nich jedynie nienawiść do samych siebie ale czy naprawdę się niewiedzą? Dlaczego ich nienawiść do samych siebie jest...