To był normalny dzień ja patrzyłam jak rozwija Się Kate normalny dzień w pracy. Ja tego nie nazywam pracą a bardziej taką przyjemnością. Bo u nas każdy świat snu ma inne jakby prawa. Czyli. Np. Świat gdzie są Walecznomocarni to ich praca a bardziej Hobby ratowanie świat od zła. W świecie cukierkowym a bardziej to jest normalny świat, ale jest automat z tą grą. To można tak powiedzieć że to praca, bo każda postać z. Gry na automat to taka mini praca.
W świecie Ratowanie Paryża. To praca ratowanie Paryża przed Władcą Ciem.
W świecie gdzie Była Tabbie i Titty. Tam nie było aż takiego zła jak w innych światach. Bo ten cały Ricky jakby dostał autorefleksji. I stał się dobry.. I naprawdę czuje, że Patrick się zmienia na lepsze i cała ich otoczka i jego zniknie.. Tak myślałam.. Do pewnego momentu..Dziś tak jak zwykle byłam na nocnej służbie uwielbiałam i uwielbiam takie ciche dni. Jak Katie sobie śpi u ja mogę wybrać, jaki chce mieć sen. I od przybycia Patricka dużo się zmieniło. Katie już się zakwaterowała w San Francisco. Nawet ma nowych znajomych a jej przyjaciółka po wybuchu jaka miała nadal się nie odzywa. Wtedy mała Katie Miałam okres depresji. I depresja przejęła na jakiś czas stery. Ale i tak rodzice jej nie próżnowali. Próbowali jak najbardziej mogli wesprzeć. Lekko to podziałało. Na jakiś czas, ale potem znów był okres depresji. Ale od niedawna poznała nowych znajomych. I powoli goiła te rany po stracie jej koleżanki z dzieciństwa. To jest najgorsza stara jak ktoś, kogo znasz kd dzieciaka ma później ciebie gdzieś poprzez jeden głupiutki wybuch. Patrzyłam i spoglądała z czułością na te sny. Nasza Katie ma już tak mocno wyobraźnie. Czasem jej sny są głupiutkie jak u dziecka, ale potem zmienia się. Na inny.
Gdy tak wpatrywałam się w ekran po chwili zabrzęczała moja firmowa słuchawka
No nie czemu teraz? Na mojej warcie nocnej — Powiedziałam sama do siebie
I kto o tej porze dzwoni wiedzą, chyba że u nas jest teraz noc w świecie — Powiedziałam znów sama do siebieTak my postacie z innych światów snu co odkrył Patrick. Co jakiś czas zorganizujemy takie spotkania. I tam się wymieniamy np. Nie dawno przyszła na spotkanie Titty wraz z Toddem bo tylko oni zostali wyznaczonej do tego by na samym początku już wiedzieć kim jest i jaki ale jest jego zadanie w danym świecie i śnie. Todd nie mógł wiedzieć, bo ja samym początku nie widział kiedy się pojawi i też mieli swoją misję. Więc wyznaczoną do tego Była Titty. Więc każdy z tych światów snu wiedzą kto ma jaką porę u siebie. Zawsze mamy takie spotkanie po ukończeniu misji Patricka w tym Świecie dostają takie jakby zaproszenie. I się poznajemy nawzajem, ale oprócz takich spotkań po misji Patricka. Czasem robimy takie wydarzenia gdzie po prostu robimy spotkania, by sobie poopowiadać i się zintegrować.
Wesoła jesteś potrzebna do zarządzania — Powiedział Ktoś przez słuchawkę.
Ale ze teraz ? - Zapytała.
Tak to ważna sprawa — Powiedział Gość w słuchawce.
No dobrze a co z Kate? - Zapytałam.
Ma sen ale jeśli coś się złego stanie w jej śnie by się nie obudziła to zmienimy przecież wiesz ze mamy też takie zadanie i przywileje — Powiedział Gość w Słuchawce
Też bym Tak chciała — Powiedziałam
Nic nigdy nie jest stracone A trzeba tylko się wykazać i nie łamać naszego regulaminu Świata Snów — Powiedział Gość w słuchawce
Tak tak wiem i się staram — Powiedziałam
A tego nie powiedziałam, że się nie starsza pamiętaj każde twoje uczynki lub coś zawsze się dostrzegane — Powiedział Gość w słuchawce.
Wiem wiem — Powiedziałam
A teraz udaj się do zarządu zaraz powinien ci się pojawić teleport gdzie przeniesie cię do centrum Świata Snów, a potem wiesz, gdzie się udać — Powiedział Gość w słuchawce
Tak wiem już nie raz tam byłam — Powiedziałam
Widzimy się w zarządzie — Powiedział Gość w słuchawce.Ciekawe co ode mnie chcą i to u nas w Święcie snów w nocy? Jeśli tak proszą bez wyjaśnień to zauważyłam, że sprawa musi być dość poważna tylko jaka ta sprawa musi być? Po chwili w moim świecie pojawił się dobrze mi znany Portal. To ja o do niego wchodzę. Byłam już na. Tym centrum. Jak ja uwielbiałam to miejsce. Nie każdy ma dostęp do tego centrum ma do niego tylko nieliczni mogą tu wejść. Czasem zarząd zapraszam inne postacie z bajem na jakieś tam Eventy. Ale nie często. Też miło z ich strony że robią takie integracje. Ale ja czuję zaszczyt, że ja mogę w tym centrum być. Tylko gdzie tam się szło nadal się gubię w tych przejściach, ale to kwestia czasu. Chociaż już od dość dawna jestem w zarządztwa i może nie do końca, bo bardziej dopuszczali to zarządzania odkąd Patrick miał Te Senne Znaki. A co jeśli chodzi o to? Muszę szybko się tam udać.
CZYTASZ
Dreams Is A Sign
AbenteuerRodzeństwo Valeros nie wiadomo czemu się aż tak nienawidzą. Lecz jak byli młodsi może się lubili ale ich otoczka która teraz żyje w nich jedynie nienawiść do samych siebie ale czy naprawdę się niewiedzą? Dlaczego ich nienawiść do samych siebie jest...